Świat

„Jeśli dotrzemy do Engelsa, dotrzemy też do Kremla” Ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu

  • 25 stycznia, 2023
  • 3 min read
„Jeśli dotrzemy do Engelsa, dotrzemy też do Kremla” Ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu


Wadym Skibicki, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, nie wyklucza uderzeń z Ukrainy na rosyjskie terytorium wykorzystywane przez armię Władimira Putina do ataków na ukraińskie miasta.

Źródło: Vadym Skibitsky na antenie ogólnokrajowego wspólnego programu informacyjnego 24/7

Detale: Skibitsky, komentując wybuchy na Krymie, zauważył, że wywiad wojskowy działa również na terenach okupowanych.

A ponieważ następuje „potężne przegrupowanie wojsk rosyjskich”, rosyjskie rezerwy mobilizacyjne poruszają się we wszystkich kierunkach frontu, zarówno z obwodu rostowskiego Federacji Rosyjskiej, jak iz okupowanego Krymu, uderzenia mogą być przeprowadzane także na rosyjskie koszary i poligony . Ponieważ „wcześniej czy później z tych koszar pójdą na linię frontu i zaatakują nasze wsie, nasze miasta” – powiedział Skibicki.

Przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy nie wykluczył uderzeń na terytorium Rosji.

Cytat: „Wszystko zależy od tego, jak krytyczne są cele – niezależnie od tego, czy jest to terytorium okupowane, czy terytorium Federacji Rosyjskiej. Dlaczego? Cóż, spójrzmy na statystyki.

Skąd pochodzą te same pociski manewrujące? Jeśli z powietrza – to terytorium Federacji Rosyjskiej. Jeśli mówimy o Iskanderach, to są to albo tereny czasowo okupowane, albo [Russian territories – ed.] bliżej naszej granicy. I ostatnia rzecz: S-400 i S-300 też są [being fired from] Federacji Rosyjskiej i strzelają do Kijowa”.

Warto przeczytać!  Zełenski zwalnia wysłannika Ukrainy do Wielkiej Brytanii, a minister odchodzi w wyniku wstrząsu

Detale: Na uwagę, że Rosjanie nie stawiają systemów obrony powietrznej w pobliżu lotniska Engelsa, ale w pobliżu Kremla, Skibicki odpowiedział: „Ale to już po [incident at the airport in the city of] Engelsa. A to oznacza, że ​​jeśli dotrzemy do Engelsa, dotrzemy też do Kremla”.

Tło:

  • 5 grudnia zaatakowano rosyjskie lotniska Engels i Diagilyaevo. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony do ataku wykorzystano bezzałogowe statki powietrzne produkcji radzieckiej, zmodyfikowane przez Ukrainę do przenoszenia materiałów wybuchowych.

  • 26 grudnia ukraiński dron zaatakował bazę lotniczą Engels, zabijając trzy osoby i raniąc cztery inne. A 29 grudnia rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły drona w rejonie Engela w obwodzie saratowskim w Rosji.

  • Zdjęcia satelitarne nie wykazały żadnych widocznych uszkodzeń w rosyjskiej bazie lotniczej Engels po atakach dronów z 26 i 29 grudnia. Pokazało jednak, że Rosja ograniczyła tam obecność i aktywność samolotów wojskowych. Ponadto na lotnisku pojawiły się bariery ochronne.

  • 19 stycznia media społecznościowe zostały zalane zdjęciami i filmami systemów obrony przeciwlotniczej na dachach Moskwy. Zgłoszono co najmniej pięć takich przypadków. W szczególności w Internecie opublikowano zdjęcie budynku Ministerstwa Obrony Rosji z systemem obrony powietrznej Pancyr-S1. A 20 stycznia pojawił się film przedstawiający systemy obrony przeciwlotniczej rozmieszczone 10 km od rezydencji prezydenta Rosji Władimira Putina w Moskwie.

  • Analitycy z American Institute for the Study of War (ISW) uważają, że Kreml umieścił obronę powietrzną na budynkach w Moskwie, aby stworzyć prowokacyjne komunikaty w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej, aby zwiększyć nastroje antyukraińskie wśród Rosjan.

Warto przeczytać!  Załoga helikoptera ONZ w Somalii na próżno czekała na ratunek przed porwaniem

Dziennikarze walczą na własnej linii frontu. Wsparcie Ukraińska Prawda lub stać się nasz patron!


Źródło