Podróże

Jestem zmęczony kiepskimi wyborami lotów międzynarodowych w Australii

  • 23 maja, 2023
  • 5 min read
Jestem zmęczony kiepskimi wyborami lotów międzynarodowych w Australii


Oddalony od Sydney o 6000 km, jest o 2000 km bliżej nas niż Hawaje, które są regularnie obsługiwane przez kilka linii lotniczych non-stop. Jednak jedynym sposobem na dotarcie Australijczyków na Tahiti jest frustrujący postój i przesiadka w Auckland.

Pokonywana odległość jest mniej więcej taka sama, ale zamieszanie między samolotami w Nowej Zelandii dodaje zarówno godzin, jak i irytacji do tego, co teoretycznie mogłoby być bardzo prostym lotem, i pomaga otworzyć oszałamiająco piękną Polinezję Francuską dla większej liczby australijskich wczasowiczów.

W rzeczywistości zarówno Qantas, jak i nieistniejąca już francuska linia lotnicza UTA latały kiedyś bezpośrednio z Australii na Tahiti. Ale z biegiem czasu, podobnie jak wiele tras lotniczych zarówno tutaj, jak i na całym świecie, przestał działać.

Siadanie z mapą świata i patrzenie, które kraje znajdują się w niewielkiej odległości od Australii, i porównywanie ich z miejscami, do których faktycznie latają linie lotnicze, może być przygnębiającym ćwiczeniem. Dlaczego na przykład ludzie nie mogą latać bezpośrednio z Perth do Indii? Dlaczego tak niewiele europejskich destynacji jest dostępnych dla australijskich podróżników bez wielu przystanków i przeskakiwania między przewoźnikami na Bliskim Wschodzie lub w Azji?

Warto przeczytać!  5 najlepszych miejsc na Karaibach, które oferują więcej niż tylko plaże

Jeśli chcesz polecieć gdzieś poza Australią, najczęściej będziesz musiał międzylądować w Singapurze, na Bliskim Wschodzie lub w LAX.

Czy wiesz, że linie Qantas przewoziły kiedyś pasażerów z Australii do miejsc tak odległych, jak Belgrad, Bejrut i Acapulco (to ostatnie przez Tahiti – cóż to musiała być za wspaniała plaża!)? Teraz planowanie wakacji w którymkolwiek z tych miejsc jest jak granie w gigantyczną grę Transport Tetris.

Dla kontrastu, jeśli spojrzysz na mapę Europy, praktycznie każdy w dowolnym mieście może bez problemu dotrzeć do dowolnego sąsiada. Masz pilną potrzebę lotu między Linzem w Austrii a Kretą? Możesz to zrobić. Chcesz biec z Nottingham w Anglii do Carcassonne we Francji? Żaden problem.

Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie, dlaczego Australijczycy wydają się mieć problem z lotami długodystansowymi, poza stwierdzeniem, że podobnie jak w przypadku większości rzeczy sprowadza się to do ekonomii. Nasza lokalizacja na samym końcu świata oznacza, że ​​zagraniczne linie lotnicze, które mają „hub” w Azji lub na Bliskim Wschodzie, często nie mogą znaleźć konkurencyjnych powodów, by wysyłać do nas samoloty dalej na południe. Następnie pojawia się pomysł turystyki dwukierunkowej.

Warto przeczytać!  Przytłaczające i rozczarowujące cele podróży

Jak więc przekonać tych, którzy żyją w raju, by masowo lecieć do Australii?

Loty to nie tylko wywożenie Australijczyków na miłe wakacje do innych części świata. Interesariusze rządowi, tacy jak Tourism Australia, również chcą zmaksymalizować liczbę odwiedzających nasz kraj, gdzie mogą wydawać pieniądze i napędzać naszą gospodarkę. Chińscy turyści to duży rynek przyjazdowy do Australii. Polinezyjczycy francuscy? Nie tak bardzo.

Ale to nie koniec zguby i mroku. Na początek, chociaż lamentowałem z powodu mojej przesiadki w Nowej Zelandii podczas lotu na Tahiti, jednym z rezultatów ograniczenia przez linie lotnicze tras, aby były one bardziej opłacalne, jest to, że obecnie loty są w większości tańsze dla nas wszystkich (nawet jeśli nie zawsze może się tak wydawać). „Koszty lotów drastycznie spadły” — mówi ekspert lotniczy Neil Hansford. „Dawno, dawno temu lot z Sydney do Perth kosztowałby grubo ponad 1000 dolarów. Teraz widzisz ludzi, którzy płacą 300 $ w jedną stronę.

Jest też trochę zachęcającego ruchu na froncie trasy lotu, a więcej miejsc docelowych ma stać się częścią diety lotniczej Australijczyków. Ekstrawagancko nazwany „Project Sunrise” firmy Qantas jest duży. Wprowadził już sezonowe loty bez międzylądowań między Perth a Rzymem, a wkrótce poleci do Nowego Jorku z przesiadką w Auckland (plus ustępujący dyrektor generalny Alan Joyce zasugerował, że wkrótce Paryż może być na kartach). Virgin ma również rozpocząć loty między Cairns a Tokio, a także Gold Coast do Denpasar.

Warto przeczytać!  Ta francuska wioska jest przyziemną alternatywą dla błyszczącej Riwiery

Czy Project Sunrise może być odpowiedzią? Całkiem możliwe, że na wielu trasach.

A jeśli zdecydujesz się spędzić wakacje tutaj w tym roku, nowy gracz Bonza wykonuje seksowne ruchy między zaniedbanymi trasami krajowymi: po raz pierwszy pasażerowie mogą latać bez międzylądowania między Melbourne a Gladstone lub z Sunshine Coast do Prosperine, bramy do Zielone Świątki.

Australijczycy uwielbiają podróżować i nie wyobrażam sobie czasu, w którym dziwny postój lub inne niedogodności spowolnią naszą miłość do odkrywania świata. W tej notatce wyssij przystanek i jedź na Tahiti. Ta lśniąca diamentowo woda i spektakularna podwodna przyroda są warte kilku nudnych godzin na lotnisku w Auckland każdego dnia tygodnia.


Źródło