Podróże

Jesteś w Bawarii lub Waszyngtonie? Cztery kierunki podróży, które sprawią, że poczujesz się jak w Europie, nie opuszczając Ameryki Północnej.

  • 18 maja, 2023
  • 7 min read
Jesteś w Bawarii lub Waszyngtonie?  Cztery kierunki podróży, które sprawią, że poczujesz się jak w Europie, nie opuszczając Ameryki Północnej.


Przez Sharon McDonnell

Skandynawia, Dania, Francja: urok starego świata krajów europejskich można znaleźć w miejscach takich jak Wisconsin i Kalifornia.

Ten artykuł został przedrukowany za zgodą NextAvenue.org.

Pomiń jet lag i nocne loty: w Ameryce Północnej są miejsca, których architektura i atmosfera przeniosą Cię do Europy w mgnieniu oka. Oto cztery miejsca do zwiedzania.

Leavenworth, Wash.

Podobnie jak małe miasteczko w Bawarii, budynki z muru pruskiego, rzeźbione drewniane balkony, malowidła ścienne malowane na fasadach budynków (ludowe rzemiosło zwane luftlmalereien) i niemieckie jedzenie serwowane przez kelnerki w strojach ludowych obfitują w Leavenworth, małym miasteczku oddalonym o 2,5 godziny jazdy na wschód Seattle. Położony na tle ośnieżonych gór zimą, kiedy ponad 500 000 świateł zdobi drzewa i budynki, jest idealny jak z pocztówki. Wiosną i latem skrzynki okienne zapełniają się kwiatami. Jesienią drzewa przebarwiają się na szkarłat i pomarańcz.

Pomyślisz, że jesteś w Alpach, kiedy zobaczysz Pension Anna, gdzie rzeźbione drewniane balkony zdobią fasadę, pomalowane w kwiaty drewniane szafy stoją w korytarzach i niektórych pokojach gościnnych, a śniadanie składa się z wędlin, sera, orzechów laskowych i dżemów owocowych serwowane jest w przytulnej, wyłożonej boazerią sali, ozdobionej bawarskimi zdjęciami krajobrazów i krowimi dzwoneczkami ze skórzanymi paskami ozdobionymi koralikami. To samo dotyczy Enzian Inn, gdzie goście są witani serenadą przez róg alpejski podczas śniadania; We wszystkich apartamentach znajdują się rzeźbione drewniane łóżka z malowanymi kwiatami i kominek. W holu znajduje się kamienny kominek opalany drewnem, widok na odkryty basen z podgrzewaną wodą i dwie wanny z hydromasażem oraz malowaną w kwiaty austriacką skrzynię nadziei z 1786 roku.

U Andreasa Kellera, rathskellera z malowidłami ściennymi i nocą akordeonisty, sznycel wieprzowy Cordon Bleu faszerowany szynką i szwajcarskim serem oraz półmisek z kiełbaskami to ulubione dania. Duży taras na piętrze ze „stołami kominkowymi” i malowniczym widokiem na miasto to doskonałe miejsce na kolację z kiełbaskami i piwem w Rhein Haus. W liczącym 2300 mieszkańców miasteczku znajdują się dziesiątki sklepów, w tym Ganz Klasse, sklep z artykułami domowymi i pamiątkami oferujący wiele towarów importowanych, prawie 20 sal do degustacji wina i cydru oraz Muzeum Dziadków do Orzechów, w którym znajduje się ponad 7000 przyrządów do dziadek do orzechów, liczących kilka wieków.

Warto przeczytać!  Tłumy biesiadników na imprezach sylwestrowych po przerwie związanej z pandemią COVID

Koniecznie przeczytaj: Latem podróże będą bardziej zatłoczone, ale są też dobre wieści. Oto jak planować dla tłumów

Skandynawia w hrabstwie Door w stanie Wisconsin

Naleśniki z borówkami brusznicowymi, wyroby ludowe, takie jak czerwone drewniane konie Dala (szwedzkie rzemiosło z XVII-wiecznymi korzeniami) i rozmaryn (kolorowy stylizowany styl malarstwa kwiatowego) oraz sklep z odzieżą nordycką, artykułami domowymi i książkami o hygge w Szwedzkiej Restauracji Al Johnson w Sister Bay wyczarowuje Skandynawię. Podobnie jak replika XII-wiecznego norweskiego drewnianego kościoła klepkowego, Stavkirke, którego sześciopoziomowe gontowe dachy kończą się smokami z otwartymi ustami. Bjorklunden, położony nad jeziorem kampus, na którym odbywają się tygodniowe seminaria w porcie Baileys, ma malowidła ścienne przedstawiające mity nordyckie i małe rzeźbione w drewnie motywy statków wikingów w kaplicy inspirowanej kościołem klepkowym.

Gęste lasy i śnieg zimą dodają nordyckiej iluzji tym małym miasteczkom między jeziorem Michigan a Green Bay w hrabstwie Door, zasiedlonym przez imigrantów ze Skandynawii począwszy od lat czterdziestych XIX wieku.

W Binkhaven, prywatnym domu na 12-hektarowej posiadłości w Ephraim, znajdziesz wspaniałą kolekcję rozmarynu, otwartą na comiesięczne wycieczki od czerwca do października. Tutaj sufity, belki stropowe i niektóre meble zostały pomalowane przez najbardziej znanego norweskiego artystę zajmującego się rozmarynem, Sigmunda Aarsetha, podczas gdy szafki, miski i inne przedmioty zostały pomalowane przez innych artystów Nordic Revival.

Zobacz także: Dla wielu Amerykanów „podróż zemsty” może stać się „podróżą z żalem”

Miasto Quebec, Kanada

Majestatyczny, przypominający zamek hotel wzniesiony na szczycie klifu, masywne kamienne fortyfikacje, małe kamienne domy z dwuspadowymi dachami i dużymi kominami oraz język francuski, który słyszysz wszędzie: przetrzyj oczy, bo pomyślisz, że jesteś we Francji. 1,5 godziny lotu z Nowego Jorku, Quebec City jest najstarszą francuską osadą w Ameryce Północnej, założoną w 1608 roku i jedynym otoczonym murami miastem na północ od Meksyku. Jego Stare Miasto, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ma Górne Miasto otoczone kamiennymi murami obronnymi, do którego prowadzą strome ulice i schody z Dolnego Miasta.

Warto przeczytać!  Najlepsze miejsca na świecie do zobaczenia zorzy polarnej

Zimą spacer po Petit-Champlain, brukowanej uliczce pełnej małych, uroczych sklepów i przytulnych restauracji z oświetlonymi choinkami przed domem (i górującym nad nim przypominającym zamek hotelem, Fairmont Le Chateau Frontenac), jest po prostu magiczny. Nic dziwnego, że nazywana jest jedną z najpiękniejszych ulic w Quebec City. W części Starego Portu Rue Saint-Paul, zatłoczona antykwariatami, galeriami i kawiarniami, jest kolejnym urokiem.

W ciepłe dni Quebec City jest pełne kawiarni na chodnikach, a malowniczym miejscem na spacer jest Dufferin Terrace, drewniana promenada obok Fairmont, z której roztacza się widok na rzekę Świętego Wawrzyńca. Taras jest miejscem zjeżdżalni saneczkowej zimą, kiedy 10-dniowy Carnaval de Quebec jest naznaczony dziennymi i nocnymi paradami z kapryśnymi pływakami, rzeźbami ze śniegu i lodu oraz zajęciami dla wszystkich grup wiekowych.

Może Cię zainteresować: Ucieczka za granicę: Oto, co musisz wiedzieć, zanim kupisz drugi dom w innym kraju

Czy to jest Dania? Solvang, Kalifornia

Kawałek Danii przeszczepiony do południowej Kalifornii (ale o wiele bardziej słoneczny i z większą liczbą sal do degustacji wina), Solvang to małe miasteczko liczące mniej niż 6000 mieszkańców, 35 mil na północ od Santa Barbara w dolinie Santa Ynez, uwiecznione w filmie „Bezdroża”. Duńska architektura, wiatraki i piekarnie wypełniają miasto założone przez duńskich imigrantów w 1911 roku. Fontanna „Mała Syrenka” jest repliką słynnej kopenhaskiej rzeźby, a Muzeum Hansa Christiana Andersena poświęcone jest duńskiemu pisarzowi baśni. Muzeum Historii i Sztuki Elverhoj bada historię „duńskiej stolicy Ameryki” i dziedzictwo Danii.

Warto przeczytać!  Dallas i Houston to najbardziej śmiercionośne miasta do jazdy w Dniu Pamięci

Zobacz także: „Doświadczenie poza ciałem”: Północnoamerykańskie zaćmienie w 2024 roku zapowiada się na największy 4-minutowy pokaz dekady

Snack on Kringles, czyli ciastka w kształcie precli z pastą migdałową i nadzieniem budyniowym, oraz Cinnamon Crisps, okrągłe ciasta francuskie z dużą ilością cynamonu, w Birkholm’s Bakery & Cafe, rodzinnej duńskiej piekarni trzeciego pokolenia, założonej w 1951 r., oraz Olsen’s Danish Village Bakery, otwarta w 1970 roku. Specjalnością Restauracji Solvang są Aebleskivers, czyli naleśnikowe kulki oblane cukrem pudrem, podawane z konfiturą malinową.

W mieście, w którym można spacerować, znajduje się ponad 150 sklepów i około 20 sal do degustacji wina. We wrześniu odbywają się takie imprezy, jak Dni Duńskie, podczas których występują przebrani tancerze ludowi, muzyka na żywo, zawody w rzucaniu siekierą i targ rzemieślniczy, a w grudniu Julefest. W jednym z wielu budynków z muru pruskiego mieści się Mirabelle Inn, luksusowy zajazd z 13 pokojami wyposażonymi w antyki, w większości z kominkami opalanymi gazem.

Ten artykuł został przedrukowany za zgodą NextAvenue.org, (c) 2023 Twin Cities Public Television, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Więcej z Next Avenue:

Sharon McDonnell to mieszkająca w San Francisco pisarka podróżnicza i kulinarna, która obserwowała wieloryby na Azorach, jeździła na wielbłądzie w Maroku, widziała zorzę polarną na Alasce i brała lekcje gotowania od Indii po Tajlandię.

Zalecenia redaktorów

– Sharon McDonnell

Ta treść została stworzona przez firmę MarketWatch, która jest obsługiwana przez firmę Dow Jones & Co. MarketWatch jest publikowana niezależnie od Dow Jones Newswires i The Wall Street Journal.

 

(KONIEC) Dow Jones Newswires

05-18-23 0501ET

Prawa autorskie (c) 2023 Dow Jones & Company, Inc.


Źródło