Rozrywka

Jimin z BTS czerpie głęboką miłość do Beatlesów w swojej nowej „Muzie”

  • 19 lipca, 2024
  • 7 min read
Jimin z BTS czerpie głęboką miłość do Beatlesów w swojej nowej „Muzie”


Jimin z BTS przyciąga uwagę całego świata Muzajego ambitny i eksperymentalny nowy solowy album. Jednym z utworów, który zyskał największą uwagę, jest świetny singiel „Smeraldo Garden Marching Band” z udziałem południowokoreańskiego rapera Loco. Jimin czerpie wyraźną inspirację z psychodelicznego arcydzieła Beatlesów z 1967 r., Orkiestra Klubu Samotnych Serc Sierżanta Pieprzaz zabawnie eksperymentalną piosenką przewodnią dla fikcyjnego zespołu, gdy rogi trąbią. Teledysk jest również sprytnym Sierżant Pepper hołd. Ale związek z Beatlesami ma sens na o wiele głębszym poziomie. To odpowiedni punkt odniesienia dla artysty, który odbywa podróż samopoznania, taką jak Jimin, przechodząc od młodej gwiazdy popu do dorosłego artysty.

Sierżant Pepper był punktem zwrotnym dla Beatlesów — skończyli z trasą koncertową, chcieli zamknąć część swojej historii związaną z nastoletnią histerią i postanowili dać wszystkim znać, że zamierzają się rozwijać i eksperymentować. Fantazjowali o tym, że przestaną być Beatlesami i zaczną od nowa z nową, tajną tożsamością, udając, że są zupełnie nowym zespołem kierowanym przez mitycznego Sierżant Pepper. Paul McCartney zaczerpnął pomysł z liter „S” i „P” na paczkach soli i pieprzu podczas lotu samolotem, bardzo typowy dla Macca sposób na natknięcie się na niezwykle wpływową koncepcję artystyczną.

Piosenka przewodnia „Sgt. Pepper” zespołu The Beatles miała klimat starej angielskiej orkiestry marszowej, z eleganckimi nowymi mundurami do kompletu. Koncepcja obejmowała jedną z najbardziej innowacyjnych i wpływowych okładek albumów wszech czasów. Ale co za szaleństwo Sierżant Pepper klasyką było to, że Beatlesi podjęli się tej koncepcji, tworząc niezwykle pomysłowe piosenki, takie jak „A Day in the Life”, „Lucy in the Sky With Diamonds”, „Fixing a Hole” i sam „Sgt. Pepper”.

Warto przeczytać!  Relacje poprawiają się dla 5 znaków zodiaku w tygodniu, w którym Mars wchodzi do Wodnika 13 lutego

Jimin stosuje tę samą sztuczkę w „Smeraldo Garden Marching Band”. To lekki marsz w stylu południowokoreańskiej orkiestry marszowej. Śpiewa o wyimaginowanym kwiecie Smeraldo, który dla niego symbolizuje osobiste sekrety, które ludzie trzymają dla siebie, ponieważ boją się powiedzieć prawdę. To kapryśny obraz, ale ma emocjonalny ciężar, który pasuje również do ducha Sierżant Pepper — w tym albumie jest tyle dorosłego bólu i samotności. „Lucy in the Sky” może być narkotyczną fantazją o „dziewczynie z oczami kalejdoskopowymi”, ale to także John śniący o Yoko, zanim w końcu ją poznał.

Muza to zunifikowany, siedmiopiosenkowy zestaw Jimina, eksplorujący tematy eksperymentów i odkrywania siebie w dorosłym życiu, od otwierającego „Rebirth (Intro”) do kulminacyjnego „Who”. W zeszłym roku wydał swój pierwszy solowy album z TwarzAle Muza jest bardziej złożony. Podobnie jak reszta jego kolegów z zespołu BTS, Jimin musiał odłożyć muzykę na bok ze względu na obowiązkową służbę wojskową. Wraca więc do swojej sztuki i swojej publiczności, ale jako starsza i inna osoba. Nadal śpiewa o ludziach uwięzionych w izolacji, ponieważ boją się dzielić swoimi sekretami — innymi słowy, to muzyka dla klubu samotnych serc.

Sierżant Pepper zajmuje wyjątkowe miejsce w ikonografii popu jako miejsce, do którego artyści udają się, aby się przekształcić. To świątynia, do której mogą wejść i wyjść z niej jako ktoś inny. Ten duch jest w sposobie, w jaki Paul McCartney śpiewa w „A Day in the Life” o wsiadaniu do piętrowego autobusu, zapalaniu papierosa, aż „ktoś przemówił i wszedłem w sen”. To nie jest muzyczny kamień milowy, ponieważ artyści chcą go kopiować lub imitować. To miejsce, do którego udają się, ponieważ chcą nawiązać kontakt z najbardziej eksperymentalnymi i awanturniczymi stronami siebie.

Warto przeczytać!  Zarzuty przeciwko Colleen Ballinger, YouTuberce stojącej za Mirandą Sings

Dlatego Beatlesi zawsze uosabiają tego ducha dla artystów pop, którzy chcą się rozwijać. Tej wiosny, kiedy Ariana Grande nagrywała swój ambitny i introspektywny album o rozstaniu, jej deklarowaną inspiracją było Gumowa dusza, Klasyczny utwór z 1965 roku, w którym Beatlesi dokonali przełomu, przechodząc od małolatów śpiewających o dziewczynach do artystów śpiewających o kobietach.

Książę uczynił najsłynniejszym Sierżant Pepper ruch wszech czasów z Dookoła świata w jeden dzień w 1985 roku — po zjawisku Fioletowy deszczchciał udowodnić, że nigdy nie zgodzi się na powtarzanie siebie. Dlatego zaszokował wszystkich, wracając z Pieprz-styl flower-power puchaty Dookoła świata w jeden dzień, z hitem „Raspberry Beret”. Nie brzmiało to wcale jak Fioletowy deszcz Lub 1999, ale dla niego to był sedno sprawy. „Wiesz, jak łatwo byłoby otworzyć Dookoła świata w jeden dzień z gitarową solówką, która jest na końcu „Let’s Go Crazy”?” – powiedział Kamień toczący się w 1985 r. „Nie chcieć zrobić album taki jak poprzednie. Czyż nie byłoby fajnie móc odtwarzać albumy jeden po drugim i się nie nudzić, podoba ci się?”

Sierżant Pepper ruchy są tradycją gwiazd popu, które chcą przejść od tej energii „tak, tak, tak” do bardziej świadomie dorosłego poziomu. Pod koniec lat osiemdziesiątych, kiedy New Kids on the Block byli najgorętszym boysbandem, postanowili pokazać swoją poważną stronę za pomocą bezczelnej Sierżant Pepper hołd „Tonight”. W tym samym czasie Tears for Fears zrobiło dokładnie to samo z „Sowing the Seeds of Love”. I kto może zapomnieć, kiedy Panic! at the Disco przeszło z emo punku do psychodelicznego flower power z Ładne. Dziwne?

Podobnie jak BTS, Beatlesi byli genialnie oryginalną grupą popową od samego początku, nawet gdy świat próbował odrzucić ich jako nic więcej niż najnowszą młodzieżową modę, produkt gumy balonowej dla fanek. I podobnie jak BTS, Beatlesi udowodnili, że fanki miały absolutną rację. Fab Four rozbłysnęli hitami takimi jak „I Want to Hold Your Hand”, „Love Me Do” i „She Loves You” z ich charakterystycznym refrenem „yeah, yeah, yeah”. Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają — ludzie próbowali uprościć Beatlesów tak, jak uproszczono BTS 50 lat później.

Warto przeczytać!  Przyjaciele Robina Williamsa wspominają uzależnienie aktora od narkotyków: zrobili z niego „potwora”

Trendy

BTS zawsze byli w mega-ambitnych albumach koncepcyjnych. Nawet przed ich solowymi karierami, zawsze zmierzali gdzieś w nowym kierunku ze swoimi wzniosłymi koncepcjami, jak w przypadku zawsze niesamowitych Mapa Duszy seria, nawiązująca do teorii psychologicznych Carla Junga, a także filozofii Friedricha Nietzschego. Ale nawet wtedy, z tak wyraźnie intelektualnym zacięciem, nadal byli źle rozumiani w USA jako zwykłe koktajle dla nastolatków. Porównywano ich do Beatlemanii w najbardziej powierzchowny i niezdarny sposób, najbardziej znany z niesławnego i przerażającego Wieczorny program występ, w którym Jimmy Fallon ubrał ich w peruki i garnitury z 1964 roku. Miał to być komplement — porównując eksplozję BTS do eksplozji Beatlesów Program Eda Sullivana — ale było to protekcjonalne wobec BTS, którzy mieli swój własny, niezaprzeczalnie oryginalny styl.

To właśnie stąd pochodzi Jimin Muza i „Smeraldo Garden Marching Band”, gdy wkracza w nową erę swojego życia i sztuki. Nie chodzi o naśladowanie Beatlesów. Chodzi o znalezienie najnowszej wersji siebie, gdy pozwalasz przeszłości odejść i sięgasz po przyszłość.


Źródło