Jimmy Kimmel zakrztusił się Reginą King podczas ich pierwszego wspólnego wywiadu od śmierci jej syna
Jimmy’ego Kimmela I Regina Król przeżyli wspólnie wzruszającą chwilę podczas czwartkowego wieczoru Jimmy Kimmel na żywo. Zdobywczyni Oscara była gościem wieczornego programu promującego jej nowy film Shirley.
I chociaż nie wspomniano bezpośrednio o zmarłym synu Kinga, Ianie Jr., który zmarł w styczniu 2022 r. w wyniku samobójstwa, jasne było, że odczuto jego stratę.
„Bardzo miło cię widzieć. Jak się masz? już teraz?” Zapytał Kimmel z wyraźnym naciskiem.
„W tej chwili wszystko w porządku” – odpowiedział King z uśmiechem.
„Dobrze, miło mi to słyszeć” – odpowiedział Kimmel wyraźnie wzruszony, walcząc ze łzami. – Wiem, że wiele przeszedłeś przez ostatni rok.
King wyczuł emocje gospodarza, wyciągając rękę i trzymając Kimmela za rękę.
„Miło cię widzieć, Jimmy” – powiedziała.
Kimmel starał się znaleźć słowa, zanim zapytał: „Umm, widziałeś Williama Shatnera za kulisami?” co wywołało u Kinga śmiech.
W dalszej części wywiadu nie pojawiła się żadna wzmianka o zmarłym synu aktorki, jednak w ostatnim czasie aktorka kilkakrotnie wypowiadała się na jego temat, gdy wróciła na światło dzienne.
Ian Alexander Jr. był jedynym dzieckiem King i jej byłego męża, producenta muzycznego, Iana Alexandra. Byli pobrali się w 1997 roku i byli razem przez dziesięć lat, zanim się rozwiedli. Według wielu raportów Ian Jr. wkrótce zmarł śmiercią samobójczą po świętowaniu w 2022 roku 26. urodzin.
Na początku tego miesiąca rozmawiała z Robina Robertsa NA Dzień dobry Amerykozastanawiając się, jak wyglądało jej życie od śmierci 26-letniego syna.
„Teraz jestem inną osobą niż 19 stycznia” – powiedział wówczas King. „Smutek to podróż, wiesz?”
„Rozumiem, że smutek to miłość, która nie ma dokąd pójść” – powiedział King – „i że każdy z nas radzi sobie z nim inaczej”.
„Wiem, że ważne jest dla mnie uhonorowanie Iana i całego tego, kim jest” – powiedział King GMA. Zaznaczyła, że woli „mówić o nim w teraźniejszości, bo zawsze jest przy mnie”.
King opowiedziała także o problemach psychicznych swojego dziecka.
„Jeśli chodzi o depresję, ludzie oczekują, że będzie wyglądać w określony sposób i że będzie wyglądać ciężko” – powiedziała, zatrzymując się, aby się pozbierać.
King kontynuował: „Musić tego doświadczyć i nie mieć czasu, aby po prostu poprzestać na decyzji Iana, którą szanuję i rozumiem, że nie chciał już tu być – to jest trudne do przyjęcia dla ludzi ponieważ nie przeżyli naszego doświadczenia. Nie przeżyli podróży Iana.
Aktorka przyznała, że jest „bardzo zła na Boga” za przypisanie Ianowi „tego ciężaru” depresji.
„Wszystkie rzeczy, przez które przeszliśmy, terapia, psychiatrzy i programy, a on po prostu powiedział: «Mamo, mam dość mówienia»” – wspomina. „Moją ulubioną rzeczą w sobie jest bycie mamą Iana i nie mogę tego powiedzieć z uśmiechem, łzami i wszystkimi emocjami, które się z tym wiążą, nie mogę tego zrobić, jeśli nie szanowałam tej podróży”.
„Kiedy rodzic traci dziecko, wciąż zastanawiasz się, co mogłam zrobić, aby do tego nie doszło” – przyznała. „Wiem, że dzielę ten smutek ze wszystkimi, ale nikt inny nie jest mamą Iana. Tylko ja. A więc jest mój i ten smutek nigdy nie zniknie. Zawsze będzie ze mną i wydaje mi się, że gdzieś widziałem: Smutek przypomina mi, ile dla mnie znaczy”.
ET rozmawiał z Kingiem na początku tego miesiąca o znaku jej syna w jej nadchodzącym filmie, Shirley, film biograficzny o pierwszej czarnoskórej kongresmence, Shirley Chisholm.
„Przybyliśmy tu z nim, jest tego częścią” – powiedziała King o swoim synu. „Jest tutaj, opisał całą sprawę”.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, rozważacie samobójstwo, prosimy o kontakt z infolinią National Suicide Prevention Lifeline pod numerem 1-800-273-TALK (8255), wyślij SMS-a o treści „STRENGTH” pod numer Crisis Text Line pod numer 741-741 lub przejdź do samobójstwopreventionlifeline.org.
POWIĄZANA ZAWARTOŚĆ: