Joe Biden przewiduje, że wojna na Ukrainie nie będzie „trwała latami”
![Joe Biden przewiduje, że wojna na Ukrainie nie będzie „trwała latami”](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/07/7e73edaf-f8ed-4f36-b898-c0320d0d049a-770x470.jpg)
Otrzymuj bezpłatne aktualizacje dotyczące wojny na Ukrainie
Wyślemy Ci Codzienny przegląd myFT e-mail z podsumowaniem najnowszych Wojna na Ukrainie wiadomości każdego ranka.
Joe Biden przewidział, że wojna na Ukrainie nie przeciągnie się przez lata i obiecał, że Stany Zjednoczone pozostaną oddane NATO pomimo obaw, że Donald Trump może wycofać się z sojuszu, jeśli wygra wybory prezydenckie w 2024 roku.
Przemawiając w Finlandii, która została członkiem NATO na początku tego roku, prezydent USA powiedział, że jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin jest osłabiony i walczy o zaopatrzenie swoich żołnierzy.
„Nie sądzę, aby wojna mogła trwać latami” – powiedział Biden dziennikarzom. „Nie sądzę, aby Rosja mogła prowadzić wojnę w nieskończoność” – powiedział, argumentując, że Moskwa nie ma „zasobów i zdolności” do podtrzymania konfliktu.
Dodał: „Myślę, że zaistnieje taka okoliczność, że w końcu prezydent Putin zdecyduje, że nie leży to w interesie Rosji pod względem gospodarczym, politycznym lub innym”.
Podczas gdy wielu w jego administracji i sojuszniczych rządach było sceptycznie nastawionych do tempa ukraińskiej kontrofensywy, Biden powiedział, że ma nadzieję, że nada to rozmach rozmowom pokojowym.
„Mam nadzieję i oczekuję, że zobaczycie, że Ukraina poczyni znaczne postępy w swojej ofensywie i wynegocjuje gdzieś po drodze porozumienie”.
Długo oczekiwana kontrofensywa Ukrainy rozpoczęła się na dobre w czerwcu, ale zaczyna się znacznie wolniej niż Kijów i wielu jego zwolenników miało nadzieję.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie powtarzał, że wojna może się zakończyć tylko wtedy, gdy Rosja wycofa swoje wojska, w tym z Krymu, półwyspu Morza Czarnego zaanektowanego przez Moskwę w 2014 roku, który od tego czasu jest silnie zmilitaryzowany.
Podróż Bidena do Finlandii jest pierwszą wizytą prezydenta USA, odkąd pięć lat temu Trump zorganizował tam chaotyczną konferencję prasową z Putinem.
Prezydent USA i inni członkowie sojuszu wielokrotnie powtarzali w tym tygodniu, że NATO jest silniejsze i bardziej zjednoczone niż kiedykolwiek. Istnieją jednak obawy, że jeśli Trump wygra wybory w 2024 r., może spróbować obniżyć przywódczą rolę USA w NATO lub nawet całkowicie się wycofać.
„Tak pewne, jak cokolwiek można powiedzieć o amerykańskiej polityce zagranicznej, pozostaniemy w kontakcie z NATO” – powiedział Biden.
Przemawiając wraz z Bidenem, prezydent Finlandii Sauli Niinistö powiedział, że odbył wiele spotkań z prawodawcami, w tym z Republikanami, w ramach konsultacji w sprawie przystąpienia do NATO i powiedział, że jest przekonany o długoterminowym zaangażowaniu USA.
„Przesłanie było dość jasne, całkiem zjednoczone” – powiedział. „Nie mam powodów, by wątpić w politykę USA w przyszłości”.
Tymczasem Biden naśmiewał się z niedawnej próby buntu Jewgienija Prigożyna, byłego sojusznika Putina i założyciela grupy najemników Wagnera, która odegrała kluczową rolę w ofensywie Moskwy na Ukrainie.
„Nie jesteśmy nawet pewni, gdzie on jest i jaki ma związek [with Putin]”- powiedział Biden o Prigożynie. „Gdybym był nim, uważałbym na to, co jem, pilnowałbym mojego menu”.
Prezydent Czech Petr Pavel był jednym z tych, którzy podczas szczytu NATO w Wilnie w tym tygodniu ostrzegali, że brak postępów na Ukrainie prawdopodobnie doprowadzi do negocjacji w oparciu o wszelkie korzyści, jakie Kijów może osiągnąć do końca roku.
Zełenski powiedział w zeszłym tygodniu, że gęsta sieć fortyfikacji i pól minowych w Rosji stanowi poważne wyzwanie dla brygad wyszkolonych przez NATO.
Wojska ukraińskie odniosły ograniczone sukcesy w pobliżu zbombardowanego miasta Bachmut na wschodzie kraju iw południowym regionie Zaporoża, ale za znaczną cenę.
„Walczymy ciężko, ale to walka, która idzie do przodu metr po metrze i jest okupiona dużą ilością krwi” – powiedział Danyło, żołnierz 17. Brygady Pancernej Ukrainy w pobliżu linii frontu w obwodzie donieckim. .
Szczyt NATO w tym tygodniu został zakłócony przez nieporozumienia co do tego, jak szybko Ukraina może przystąpić do sojuszu. Putin powiedział w czwartek, że potencjalne członkostwo Kijowa stworzy nowe zagrożenia dla Rosji i zapewnił, że Moskwa jest otwarta na dyskusję na temat alternatywnych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa.
Putin powiedział państwowej telewizji, że dążenie Ukrainy do wstąpienia do NATO było jednym z powodów, dla których zarządził inwazję na kraj na pełną skalę w zeszłym roku.
„Jestem pewien, że nie zwiększy to bezpieczeństwa Ukrainy, a ogólnie uczyni świat znacznie bardziej wrażliwym i doprowadzi do dodatkowych napięć na arenie międzynarodowej” – powiedział Putin.
Dodał, że Rosja uważa, że projekty porozumień w sprawie uzgodnień bezpieczeństwa dla Ukrainy poza NATO — omawiane podczas nieudanych rozmów pokojowych w pierwszych tygodniach wojny — są „do zaakceptowania”, jeśli „zapewnione zostanie bezpieczeństwo Rosji”.
Ale te propozycje, które sugerują, że Ukraina zgodziłaby się na ograniczenie swojej armii i rzeczywistą utratę okupowanych terytoriów, są dla Ukrainy nieistotne, biorąc pod uwagę jej determinację do odebrania całej swojej ziemi.