Filmy

Joe Dante w „Mancie!” i współpraca z Johnem Goodmanem

  • 25 czerwca, 2024
  • 6 min read
Joe Dante w „Mancie!”  i współpraca z Johnem Goodmanem


Od jego wczesnych dzieł, takich jak wyprodukowany przez Rogera Cormana „Hollywood Boulevard” i ekstrawagancja found footage „The Movie Orgy”, po szalenie autotematyczne filmy „Gremliny” i „Looney Tunes: Back in Action”, Joe Dante zawsze był jednym z nich jeden z najbardziej znających się na kinematografii ze wszystkich reżyserów, filmowiec zajęty naszym stosunkiem do filmów, które oglądamy i większą rolą kina w kulturze. Komedia Dantego z 1993 r. „Poranek” jest prawdopodobnie jego największym filmem pod tym względem, medytacją na temat roli, jaką horrory odgrywają w naszym życiu i listem miłosnym do ludzi, którzy je kręcą. Przedstawia kilka dni z życia dzieci, które mieszkają w bazie wojskowej na Florydzie w okresie przygotowań do kryzysu kubańskiego w 1962 roku; Gdy terror w prawdziwym świecie narasta, szukają schronienia w filmach o potworach Lawrence’a Woolseya (John Goodman), producenta, który przybywa do miasta, aby wyświetlić swój najnowszy horror „Mant!”.

'Zeszłego lata'
Lily Gladstone na przyjęciu Vanity Fair z okazji Oscarów 2024, które odbyło się 10 marca 2024 r. w Wallis Annenberg Center for the Performing Arts w Beverly Hills w Kalifornii. (Zdjęcie: Christopher Polk/Variety via Getty Images)

„Poranek” to, podobnie jak wiele filmów Dantego, film pełen głębokich idei, który nigdy nie stara się zachować powagi – jest czuły, zabawny i wartki, dzięki czemu jego filozoficzne obawy znajdują wyraz w charakteryzacji, a nie w wyraźnym moralizowaniu czy kazaniach. Jest także bogaty w szczegółowe szczegóły z epoki, a żywe wyczucie czasu i miejsca można częściowo przypisać osobistemu powiązaniu Dantego z materiałem — w 1962 roku był mniej więcej w tym samym wieku co chłopiec w centrum filmu i miał obsesję na punkcie tych samych rzeczy. Jednak pomimo całej swojej specyfiki, przedstawienie młodzieńczej miłości w horrorze i wnikliwe badanie tego, jak horrory pomagają nam radzić sobie z rzeczywistością, jest ponadczasowe i uniwersalne; pomysły tutaj mają teraz taki sam oddźwięk, jak miałyby w 1962 czy w 1993, kiedy Dante kręcił ten film.

Warto przeczytać!  Horyzont: Amerykańska historia – rozdział 1

To sprawia, że ​​Shout! Fabryczna reedycja filmu w rozdzielczości 4K UHD i Blu-ray jest powodem do świętowania. Nowa płyta zawiera rekonstrukcję 4K z oryginalnego negatywu aparatu nadzorowanego przez Dantego i zawiera wiele godzin materiałów specjalnych, w tym wywiady, usunięte i rozszerzone sceny oraz nowy komentarz audio autorstwa entuzjastów Dantego, Drew McWeeny’ego i Erica Vespe. Istnieją także dodatki poświęcone filmowi w filmie „Mant!”, który pojawia się tylko we fragmentach w całym „Matinee”, ale stanowi własny, zabawny hołd dla cech stworzeń z epoki atomowej, takich jak „Oni!” i „Tarantula”. Aby dać dzieciom w filmie powód do reakcji, Dante nakręcił „Mant!” przed resztą swojego materiału dotyczącego „Matinee” i zapełnił go aktorami z tamtej epoki (Robert Cornthwaite, William Schallert, Kevin McCarthy), nadając mu jednocześnie wygląd przypominający filmy o potworach z wyższej półki z tamtego okresu.

MATINEE, 1993, ©Universal/dzięki uprzejmości Everett Collection
’Poranek’©Universal/Dzięki uprzejmości Everett Collection

„Miało to wyglądać jak dość ekskluzywny film klasy B z lat 60., który można znaleźć w produkcji studyjnej” – powiedział Dante portalowi IndieWire, przyznając, że było to trochę anachroniczne, biorąc pod uwagę, że Woolsey został oparty na niezwykle niezależnym Williamie Castle. „Byłem świadomy, że oszukuję, ponieważ William Castle nigdy nie nakręcił żadnego dużego filmu o robakach. Nakręcił mały film o robakach, ale nigdy nie nakręcił żadnego duży filmy o błędach.” Ponieważ Dante chciał przekazać efekt „Mant!” wywierałby na wrażliwą młodą publiczność, starał się traktować ją tak poważnie, jak to tylko możliwe. „W przypadku tego rodzaju parodii najłatwiej jest sprawić, by wyglądała tanio i tandetnie, a ja nie mogłem tego zrobić, ponieważ patrzyłem na to oczami dzieci występujących w filmie. Kiedy jako dziecko oglądałem te filmy, nie szukałem szwów, nie szukałem przewodów. Chciałem, żeby to wszystko działo się naprawdę i myślę, że lepszy z tych filmów naprawdę osiągnął ten wyczyn”.

Warto przeczytać!  Reżyser Johna Wicka stawia na remake filmu akcji z niemal idealną ścieżką dźwiękową Rotten Tomatoes jako kolejny projekt

To dało Dantemu wskazówkę dla szefów jego wydziałów. „Powiedzieliśmy: «No cóż, zróbmy tak, aby ten obraz wyglądał tak dobrze, jak najnowocześniejszy film z 1962 roku»” – powiedział. „Teraz znowu oszukujemy, ponieważ w 1962 roku przestali kręcić te filmy, ale wiesz, pozwoliliśmy sobie na odrobinę dramatyzmu”. Próba poważnego podejścia do sprawy dotyczyła także doświadczonych aktorów, takich jak Cornthwaite. „Grał w oryginalnym filmie „The Thing” i był naprawdę znakomitym aktorem. Potraktował te rzeczy, jakby to był Szekspir. Jeśli dialog Cornthwaite i inni mówią w „Mant!” brzmi autentycznie, ponieważ wiele z nich zostało zaczerpniętych prosto z filmów klasy B reżysera Berta I. Gordona; Niezwykły styl pisania Gordona nadaje „Mant!” jeden z najwspanialszych momentów śmiechu: „Jeśli użył dużego słowa, zawsze próbował zdefiniować je w tym samym zdaniu, aby dzieci mogły je zrozumieć. Spowodowało to dość dziwne odczyty linii.

Dante przypisuje swoim aktorom intuicyjną wiedzę, jak sprzedać niezręczną ekspozycję Berta I. Gordona. „Było całkiem oczywiste, że należy po prostu grać prosto” – powiedział. „To nie działa, jeśli mrugasz. Jednym z powodów, dla których te filmy są nadal popularne po latach, jest to, że ludzie na ekranie dają z siebie wszystko i starają się, abyś uwierzył w te wszystkie rzeczy”. Dante odkrył, że obsadzając Johna Goodmana w roli Woolseya, miał pokrewną duszę w swoim uczuciu do Castle’a, Gordona i filmów o wielkich robakach z lat 60. „Zadałem sobie trud złożenia rolki zwiastunów Castle, aby zapoznać go z twórczością Castle’a, a John powiedział: «Żartujesz?». Jako dziecko chodziłem na te filmy. Wiem, kim jest ten facet. Wiem dokładnie, jak z nim zagrać. I zrobił.”

Warto przeczytać!  Donald Glover prezentuje zwiastun nowego filmu „Bando Stone”

„Manta!” oglądanie tego filmu jest tak przyjemne, że wielu fanów od dawna zastanawiało się, czy istnieje jeszcze dłuższa wersja filmu, którą Dante mógłby wypuścić jako kompletny film fabularny, a w pewnym momencie zagraniczny dystrybutor zwrócił się do Dantego z poważnym zapytaniem, czy „Mant! ” można było wypuścić osobno. „Zapytano mnie: «Czy masz więcej nagrań z «Manta»? Czy moglibyśmy to wszystko złożyć w jedną całość i wypuścić jako film? I zasugerowałem, że to, co wydaje się całkiem zabawne przez 20 minut, może nie grać tak dobrze przez 75 minut.

„Matinee” jest teraz dostępny w specjalnej edycji 4KUHD i Blu-ray od Shout! Fabryka.


Źródło