Rozrywka

John Magaro o graniu białego faceta w historii, która nie jest o nim.

  • 10 czerwca, 2023
  • 9 min read
John Magaro o graniu białego faceta w historii, która nie jest o nim.


Piękny debiut filmowy Celine Song, Przeszłe życia, który Sam Adams z Slate nazwał „pierwszym wspaniałym filmem 2023 roku”, otwiera trio przy barze: Azjata i Azjatka rozmawiają z zapałem, a biały mężczyzna siedzi z boku, najwyraźniej jako trzecie koło. Słyszymy, jak obserwatorzy próbują rozgryźć, kim ci ludzie są dla siebie nawzajem: kochankami? Przyjaciele? Byli? Film cofa się w czasie, aby przedstawić nam azjatycką parę, Hae Sung i Norę, jako dzieci. Podążamy za nimi w dorosłość, gdzie grają ich Greta Lee i Teo Yoo. Sporo czasu zajmuje nam poznanie białego faceta, Arturze. Nora spotyka go i ostatecznie wychodzi za niego za mąż dopiero po zerwaniu z Hae Sungiem. Arthura gra doświadczony aktor charakterystyczny, John Magaro, ostatnio widziany w filmach z Kelly Reichardt Pierwsza krowa I Pokazywanie się.

Wiele lat później, kiedy Hae Sung przyjeżdża do Nowego Jorku, aby odwiedzić Norę, Arthur musi zrównoważyć swoją zazdrość z pragnieniem zaufania i wsparcia żony. Wszystko sprowadza się do niezwykłej sceny między Norą i Arthurem w łóżku, w której Arthur zwraca uwagę: „Gdyby to była historia, którą ktoś opowiadał, byłbym złym białym amerykańskim mężem, który rozdziela was dwoje”. Dzięki przenikliwemu i pomysłowemu scenariuszowi Songa oraz bogatej kreacji całej trójki aktorów, Przeszłe życia komplikuje tę prostą historię w poruszający i zaskakujący sposób. Kiedy rozmawiałem z Magaro, był w pokoju hotelowym w Los Angeles z żoną i córką, które wciąż wspinały się na jego kolana i machały do ​​kamery laptopa. Rozmawialiśmy o tym, jak jego własne małżeństwo łączy się z małżeństwem Arthura, o przyjemnościach wspierania czyjejś historii oraz o powieści Arthura pt. Boner. Ta rozmowa została zredagowana i skondensowana dla przejrzystości.

Dan Kois: Co pomyślałeś o Arthurze, kiedy po raz pierwszy przeczytałeś scenariusz?

Jan Magaro: Często widziałem siebie w Arturze. Widziałam podobieństwa do tego, przez co przechodziłam w swoim własnym życiu, w moim własnym małżeństwie. I nie widziałem wcześniej postaci, która byłaby tak bliska temu, kim jestem na stronie.

Przepraszam, że pytam, ale co takiego było w postaci, z którą się utożsamiałeś?

Cóż, jestem żonaty z koreańsko-amerykańską kobietą, więc to tyle. Chodzi o to, aby poczuć się jak outsider i że istnieje część twojego partnera, której nigdy w pełni nie zrozumiesz. Moja żona nie jest imigrantką, ale jej rodzice przybyli z Korei. Moja imigracyjna historia ma ponad 100 lat. Więc tego nie mam. W tym momencie jestem głęboko Amerykaninem i nie mówię po włosku. Nie mówię po hebrajsku. Nie mam już tej części siebie. A dla mojej żony to wciąż ogromna część jej życia i jej doświadczenia jako kobiety należącej do mniejszości w tym kraju.

Warto przeczytać!  Michael Sheen przeobraża się w księcia Andrzeja w filmie „A Very Royal Scandal”

To dziwne, że nie ma pełnego dostępu do tego. A zobaczenie tego w Arthurze było dla mnie po prostu ekscytujące, aby móc sublimować na filmie. Mówiłem, że to prawie tak, jakby ktoś mi płacił za pójście na terapię, zwłaszcza ta scena w sypialni. W tym dialogu jest prawdopodobieństwo, ale jest to bardziej poetyckie niż słowa, które kiedykolwiek mógłbym ułożyć, gdybym próbował to wyrazić mojemu partnerowi.

Rozmawiałeś o tym wszystkim z Celine?

Podczas mojego pierwszego spotkania z Celine głównie rozmawialiśmy o naszej miłości do Brechta i teatru epickiego oraz Wallace’a Shawna i Moja kolacja z Andre. I mieliśmy wiele wspólnych więzi w naszym guście teatralnym i filmowym, i było po prostu oczywiste, że to będzie dobra współpraca.

Arthur wydaje się drugoplanową rolą w najczystszym tego słowa znaczeniu. Postać wspiera tropy, ale Ty wspierają również projekt filmu. Film potrzebuje tego białego faceta, aby opowiedzieć tę konkretną historię o życiu Azjatów i Amerykanów pochodzenia azjatyckiego.

Bardzo lubię grać role drugoplanowe. Uważam się za aktora charakterystycznego w najczystszym tego słowa znaczeniu. John Cazale to jeden z moich ulubionych aktorów. Kocham go. I myślę, że coś w tym jest, być w stanie obsłużyć historię i być w stanie wspierać tropy, a nie samolubnie odbierać w pewien sposób światło reflektorów, aby móc naprawdę służyć historii. I może być ciężko. Ponieważ musisz złagodzić swoje oczekiwania i naprawdę musisz być tam dla historii i innych aktorów.

Czy ten aspekt również był dla ciebie pociągający, aby wczuć się trochę w historię, która wydaje się być historią kogoś innego?

Tak. Wiem, że jest wiele osób w bardzo podobnych związkach. Jeśli masz partnera, żonę, męża lub cokolwiek innego, głęboki, znaczący związek, zawsze będzie ich część, do której nigdy nie będziesz mieć pełnego dostępu ani pełnego zrozumienia. Tak to jest.

Warto przeczytać!  Elliott Gould, Justin Trudeau, Helen Mirren i inni opłakują Donalda Sutherlanda

Ale myślę też, że ponieważ jest to opowieść o imigrantach, czynnik białego faceta jest drogą do wejścia. Jest to ważne, ponieważ perspektywa białego mężczyzny była tym, o czym było kino od tak dawna. Myślę więc, że jest to element wywrotowy, aby odgrywać rolę drugoplanową, przyglądając się tym imigranckim doświadczeniom. Arthur w pewnym sensie funkcjonuje jako „typowy” amerykański widz. Pomyślałem, że to całkiem fajne móc pełnić tę rolę.

I to naprawdę odzwierciedla doświadczenie wielu białych ludzi. Myślę, że jesteś trochę młodszy ode mnie, ale dorastałem na przedmieściach i nie spotkałem tak wielu nie-białych ludzi. I tak całe moje dorosłe życie próbowałam nauczyć się nie skupiać na sobie w każdej interakcji – że nie muszę być w centrum każdej narracji.

Prawidłowy. Tak, tak myślę. I myślę, że gdy społeczeństwo się zmienia i rozumiemy, że istnieją inne głosy, które muszą zostać wysłuchane, myślę, że prezentacja Arthura w tej postępowej, bezinteresownej zdolności jest w porządku, aby się dzielić. Myślę też, że to cudowne, że walczy z uczuciami zazdrości, niepokoju, frustracji i niepewności, ale jest w stanie sobie z nimi poradzić w dorosły, dojrzały sposób.

Naprawdę zauważyłem, że porusza się w nim, że jest oczywiście dobrym facetem, miłym facetem, ale czuje zazdrość i czasami jest z tego powodu trochę małostkowy. To bardzo powiązane.

Byłoby źle, gdyby tego nie zrobił, gdyby po prostu wszystko było w porządku.

„Moja niesamowita żona spędza cały dzień ze swoim byłym chłopakiem. Świetnie.”

Jeśli w tej kwestii jest Buddą i mówi: „Wszystko w porządku”, byłoby to absurdalne.

Chcę wrócić do tej sceny, o której wspomniałeś, sceny w łóżku. Tekst Celine naprawdę stawia ten problem na pierwszym planie. Wydawało mi się to naprawdę hojnym momentem pisania, jak prezent, który scenarzysta daje aktorowi, który jest w tej nieco nietypowej sytuacji. Wiele wersji tej historii nie dałoby bohaterowi tego rodzaju niemal metatekstowego momentu. To nie jest dokładnie brechtowskie, ale trochę brechtowskie.

Nie, właściwie zamierzałem to powiedzieć. Myślę, że masz rację, mówiąc, że scena w sypialni czerpie z pewnego rodzaju filozofii Brechta, w której komentują to, co dzieje się obecnie w historii. Myślę, że ta scena była późnym dodatkiem do scenariusza. Myślę, że dodanie tej sceny i opowiedzenie jej w ten sposób było naprawdę mądre, ponieważ on jest pisarzem.

Warto przeczytać!  Profilaktyczny MRI całego ciała Krisa Jennera w „The Kardashians” to tylko najnowszy przykład obsesji rodziny na punkcie drogich (i niepotrzebnych) zabiegów zdrowotnych

Czy poznałeś męża Celine, pisarza Justina Kuritzkesa? Czy to było przydatne, czy nie?

Zrobiłem. Użyteczne? Nie wiem. Myślę, że to świetny facet. Po tym, jak zostałem obsadzony, przyjechali do mnie na Brooklyn. I nasze rodziny, zebraliśmy się razem i zjedliśmy razem kolację, i po prostu miło było porozmawiać. Dobrze było zobaczyć, jak byli w zdrowym związku, dwoje kreatywnych ludzi, którzy naprawdę troszczą się o siebie nawzajem, kochają i wspierają. I cieszę się, że go spotkałam, bo myślę, że to świetny facet, prawdopodobnie w ten sam sposób, w jaki Hae Sung zdaje sobie sprawę, że Arthur jest dobrym facetem.

W porządku. W filmie widzimy Arthura podpisującego kopie swojej książki, Boner. O co tam chodzi? Proszę rzucić Boner Dla mnie.

Boner! nie muszę tego stawiać. Istnieje wersja. Justin napisał sztukę pt Dupek. Więc jeśli chcesz przeczytać, o czym to jest, po prostu to znajdź.

Kilka lat temu stworzyłem opowiadanie, w którym I zrobił tłuste ciasta z Pierwsza krowa. Były pyszne. Czy tłuste ciasta są obecnie stałym elementem Twojej diety?

O tak! Nie, nie jest to zwykła część. Co z tobą?

Teraz i pozniej. Naprawdę potrzebują miodu lub cukru pudru.

Cookie też to mówi, w Pierwsza krowa. Kelly dała mi książkę kucharską – na przykład książkę kucharską Lewisa i Clarka – i naprawdę sobie z nią poradziłem. Doprowadziłem żonę do szału, bo w sierpniu były to głównie gulasze.

[A voice from elsewhere in the room calls, “The stews!”]

To była ona – po prostu wtrąciła się. Mówiła: „Dość już tego gulaszu. Nie mogę już jeść gulaszu. Ogólnie nie przepadam za deserami. Tak więc tłuste ciasta nigdy nie znalazły się w planie posiłków na tydzień, ale gulasz wciąż może wkradać się od czasu do czasu. Ale oni są Dobry!




Źródło