Rozrywka

John Mayall, brytyjski pionier bluesa, zmarł w wieku 90 lat

  • 24 lipca, 2024
  • 9 min read
John Mayall, brytyjski pionier bluesa, zmarł w wieku 90 lat


John Mayall, muzyk często nazywany ojcem chrzestnym brytyjskiego bluesa, którego zespół Bluesbreakers z lat 60. XX wieku pomógł rozpocząć karierę gwiazdy rocka Erica Claptona oraz członków zespołów Fleetwood Mac, Rolling Stones i Journey, zmarł 22 lipca. Miał 90 lat.

Jego śmierć została ogłoszona w oświadczeniu udostępnionym na jego kontach w mediach społecznościowych, w którym napisano, że zmarł w swoim domu w Kalifornii, ale nie podano dodatkowych szczegółów. Pan Mayall ostatni raz występował w lutym 2022 r. w San Juan Capistrano w Kalifornii.

Multiinstrumentalista, który śpiewał i grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i harmonijce, pan Mayall był bardziej znany jako lider zespołu, który miał doskonałe oko do talentów i niezachwiane oddanie czystości bluesa. Nie mniej niż siedmiu członków jego zespołów zostało powołanych do Rock & Roll Hall of Fame, który ogłosił w kwietniu, że pan Mayall zostanie wprowadzony jesienią.

Pan Mayall służył w brytyjskiej armii i pracował jako grafik, zanim osiedlił się w Londynie w 1963 r., aby rozpocząć karierę muzyczną. Był o dekadę starszy od młodych rockerów z Beatlesów, Rolling Stones i innych grup stanowiących „brytyjską inwazję” lat 60., ale był szanowanym mentorem wielu z nich i jednym z najbardziej wpływowych muzyków swojego pokolenia.

„Miałem przyjaciela w Londynie, Johna Mayalla z Bluesbreakers, który często puszczał mi płyty późną nocą” — wspominał Paul McCartney z Beatlesów w magazynie Guitar Player w 1990 r. „Wracałeś do niego, sadzał cię, dawał drinka i mówił: 'Po prostu sprawdź to’”.

Już od najmłodszych lat pan Mayall stał się wielbicielem klasycznej muzyki tworzonej przez Afroamerykanów na Południu. Chociaż nigdy nie nauczył się czytać notacji muzycznej, pan Mayall stał się tak biegły w 12-taktowym bluesie, że on i jego koledzy z zespołu czasami towarzyszyli wykonawcom koncertowym, takim jak Sonny Boy Williamson i John Lee Hooker, pomagając w przybliżaniu ich muzyki szerszej publiczności.

„John Mayall, on był w tym mistrzem” – powiedział podobno gwiazda bluesa BB King. „Gdyby nie brytyjscy muzycy, wielu z nas, czarnoskórych muzyków w Ameryce, wciąż łapałoby piekło, które łapaliśmy na długo przedtem”.

W Londynie pan Mayall założył zespół Bluesbreakers i stał się centralną postacią w świecie muzyki, wydając w 1965 roku swój debiutancki album „John Mayall Plays John Mayall”.

Warto przeczytać!  Austin Butler jest winien byłej Vanessie Hudgens za rolę „Elvisa”.

W tym roku poprosił Claptona o dołączenie do Bluesbreakers. Będąc już 20-letnim czarodziejem gitary, Clapton wniósł młodzieńczą energię do klasycznego bluesa preferowanego przez pana Mayalla, z długimi, elegancko frazowanymi solówkami i ognistym, napędzającym stylem, który łączył precyzję z pasją. W Londynie zaczęło pojawiać się graffiti, głoszące „Clapton jest Bogiem”.

„Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, co jego gra zrobiła ze mną” – powiedział pan Mayall w wywiadzie dla Guitar Player w 1995 r. „Nie analizowałem tego – wiem tylko, że przeszły mnie dreszcze. Było w tym coś, co przeniknęło mnie do głębi”.

Clapton opuścił Bluesbreakers, ale wrócił po kilku miesiącach. Nagrał jeden album z panem Mayallem, „Blues Breakers With Eric Clapton”, który ukazał się w 1967 roku. (Nazwa zespołu została zapisana dwoma słowami na okładce. Nagranie było również znane fanom jako „Beano album” od nazwy komiksu, który Clapton czyta na zdjęciu na okładce.)

Album zawierał kilka piosenek napisanych i zaśpiewanych przez pana Mayalla, a także klasyczne bluesowe utwory Roberta Johnsona, Freddiego Kinga i Otisa Rusha. Ugruntował reputację Claptona jako czołowego gitarzysty blues-rockowego, ale w momencie wydania albumu opuścił Bluesbreakers wraz z basistą Jackiem Brucem, aby utworzyć trio Cream z perkusistą Gingerem Bakerem.

Pan Mayall, który zachęcał swoich muzyków do eksplorowania własnych projektów, zatrudnił Petera Greena jako gitarzystę prowadzącego, Johna McVie na basie i, w różnych okresach, Aynsleya Dunbara i Micka Fleetwooda na perkusji. Green, który pojawił się w „A Hard Road” (1967) Bluesbreakers, był znany ze swoich utrzymanych nut i improwizowanych solówek, które wydawały się być starannie skomponowane. Miłośnicy muzyki wciąż debatują, czy on czy Clapton był lepszym gitarzystą.

Kiedy Green, McVie i Fleetwood opuścili Bluesbreakers, aby założyć Fleetwood Mac, pan Mayall zwrócił się do 17-letniego gitarzysty Micka Taylora i dodał do składu dwóch saksofonistów. Grupa nagrała dobrze przyjęte albumy „Crusade” i „Bare Wires” z Taylorem, który odszedł w 1969 r. na pięcioletni okres współpracy z Rolling Stones.

Pomimo ciągłej zmiany składu — przez lata było co najmniej 100 Bluesbreakerów — pan Mayall pozostał siłą przewodnią grupy i wzorem muzycznej integralności. Zwalniał każdego muzyka w swoim zespole, który pił w trakcie pracy.

Podczas swojej pierwszej trasy po USA w 1967 r., pan Mayall został przyciągnięty klimatem Kalifornii, przeprowadzając się dwa lata później do Laurel Canyon w Los Angeles, gdzie rozwijała się dynamiczna scena muzyczna. Porzucając nazwę Bluesbreakers, wydał „Blues From Laurel Canyon” w 1968 r. (mimo że nagrano go w Anglii), a następnie zmienił kierunek, wydając „The Turning Point” (1969), nagranie na żywo, które było jednym z pierwszych albumów „unplugged” ery rocka.

Warto przeczytać!  5 znaków zodiaku z najlepszymi horoskopami na 10 sierpnia 2024 r.

W „The Turning Point” pan Mayall porzucił wzmocniony styl „Chicago blues” na rzecz gitar akustycznych, basu i saksofonów, bez perkusji. Album zawierał szybki utwór shuffle „Room to Move”, który stał się prawdopodobnie najbardziej znaną kompozycją pana Mayalla.

Przez następne kilka lat Clapton, Taylor z Rolling Stones i członkowie Fleetwood Mac stali się gwiazdami rocka. Nawet Dunbar, którego zwolnił pan Mayall, zyskał sławę jako perkusista zespołu Journey. (Wszyscy oni, wraz z basistą Brucem, są w Rock & Roll Hall of Fame w Cleveland.)

Tymczasem pan Mayall poszedł własną drogą, tworząc hybrydowe albumy jazzowe i bluesowe z trębaczem Blue Mitchellem i saksofonistami Erniem Wattsem i Redem Hollowayem, ponieważ szukał głębszej definicji bluesa. Nagrywał z muzykami z Nowego Orleanu Allenem Toussaintem i Jamesem Bookerem.

Mimo wymogu trzeźwości na scenie, pan Mayall w latach 70. zaczął mieć problem z piciem, a jego muzyczny profil zaczął zanikać. Jego nowe nagrania były często odrzucane przez krytyków, ale lata później zostały ponownie odkryte i chwalone jako szczere, pomysłowe próby poszerzenia słownictwa bluesa.

„Czasami coś przyklei się do sufitu, jak album „Turning Point” lub album Bluesbreakers z Claptonem” – powiedział pan Mayall w wywiadzie dla Los Angeles Times w 1990 r. „Ale w momencie robienia tych rzeczy nigdy nie masz pojęcia, co się z nich stanie. Nie podchodzisz do nich z myślą o próbie zrobienia hitu. Próbujesz stworzyć wartościowy utwór muzyczny, który przetrwa próbę czasu. Jeśli przyciągnie szerszą publiczność, to fantastycznie”.

John Brumwell Mayall urodził się 29 listopada 1933 r. w Macclesfield w angielskim hrabstwie Cheshire. Jego ojciec był gitarzystą amatorem, który grał w zespołach tanecznych, ale poza tym miał problemy ze znalezieniem stałej pracy. Jego matka była gospodynią domową.

Aby uciec od konfliktów między rodzicami, młody John zbudował domek na drzewie, w którym zainstalował meble i prąd. Mieszkał w nim przez lata.

Warto przeczytać!  Kim jest dziewczyna „Hawk Tuah”? Haliey Welch o sławie, Trumpie i karierze komediowej

Znalazł też schronienie w kolekcji płyt jazzowych i bluesowych swojego ojca, wśród których byli Mills Brothers, Django Reinhardt i Lonnie Johnson. Zaczął grać na gitarze, a w wieku 14 lat zaczął uczęszczać do szkoły artystycznej w Manchesterze, gdzie nauczył się grać na pianinie boogie-woogie w stylu Alberta Ammonsa i Meade Lux Lewisa.

„Kiedy zaczynałem grać, robiłem to wyłącznie dla własnej satysfakcji” – wspominał pan Mayall w 1990 r. „Odkryłem, że nikt inny nie był tym zainteresowany, więc była to naprawdę bardzo prywatna sprawa i to tłumaczy, dlaczego nie myślałem o muzyce jako o zawodzie, dopóki nie skończyłem 30 lat”.

Po pracy w domu towarowym, pan Mayall służył w armii brytyjskiej w latach 50., a następnie studiował w Manchester School of Art, gdzie założył swój pierwszy zespół, Powerhouse Four. Później prowadził grupę o nazwie Blues Syndicate, pracując w Manchesterze jako projektant i grafik w agencji reklamowej, zanim przeprowadził się do Londynu.

Jego małżeństwa z Pamelą Heap i Maggie Parker, piosenkarką występującą jako Maggie Mayall, zakończyły się rozwodem. Pozostawił sześcioro dzieci: Gaza, Jasona, Reda, Bena, Zaka i Samsona; siedmioro wnucząt i czworo prawnucząt.

W latach 80. pan Mayall przestał pić i reaktywował Bluesbreakers, spotykając się na okazjonalnych koncertach z Claptonem, Taylorem i McVie. Kilku wybitnych gitarzystów, w tym Harvey Mandel, Coco Montoya i Walter Trout, pracowało w grupach pana Mayalla, zanim w 2008 roku wycofał nazwę Bluesbreakers. Kontynuował trasy koncertowe i nagrywał z takimi amerykańskimi gwiazdami bluesa, jak Buddy Guy, Mavis Staples i Albert Collins. Krytycy uznali kilka późniejszych dokonań pana Mayalla, w tym „Talk About That” z 2016 roku z udziałem gitarzysty Joe Walsha, za jedne z najlepszych w jego karierze.

W 2005 roku królowa Elżbieta II nadała panu Mayallowi Order Imperium Brytyjskiego, a w wieku 85 lat został wprowadzony do Blues Hall of Fame w Memphis. BBC wyemitowało film dokumentalny o jego życiu, w 2019 roku opublikował autobiografię, a także wydano nagrania archiwalne, w tym 35-płytowy box set i wczesne występy na żywo.

„Blues to coś, co ludzie rozpoznają jako wyraz życia” – powiedział pan Mayall w 2001 r. „I jest całkowicie zaraźliwy. To podstawowa forma muzyki. Opowiada historie”.




Źródło