Johnny Depp: Krytycy niechętnie wracają do filmu Jeanne du Barry
- Nicholi Rutherford
- wiadomości BBC
Amerykański gwiazdor filmowy Johnny Depp powrócił na międzynarodową scenę po raz pierwszy od trzech lat, pojawiając się na czerwonym dywanie podczas premiery Festiwalu Filmowego w Cannes.
Rozdawał autografy i robił selfie z fanami przed premierą Jeanne du Barry, w której gra Ludwika XV u boku aktorki i reżyserki Maïween.
To pierwsza duża rola Deppa od czasu serii głośnych batalii sądowych z jego byłą żoną Amber Heard.
Film otrzymał owacje na stojąco.
Depp podobno wzruszył się tą reakcją, ale krytycy byli bardziej letni w ocenie filmu.
Francuskojęzyczny film opowiada historię kobiety – granej przez Maïween – urodzonej w biedzie, która zostaje ostatnią kochanką francuskiego króla.
Ale decyzja o zaproszeniu Deppa na festiwal była kontrowersyjna, co doprowadziło do tego, że hashtag #CannesYouNot zyskał popularność w mediach społecznościowych.
W zeszłym roku wygrał sprawę o zniesławienie przeciwko Heard po tym, jak nazwała się ofiarą nadużyć w Washington Post.
W poniedziałek dyrektor festiwalu Thierry Fremaux powiedział, że nie interesują go problemy prawne Deppa, dodając: „Interesuje mnie aktor Depp”.
Przemawiając na konferencji prasowej promującej film, Depp powiedział dziennikarzom: „Nie czuję się bojkotowany przez Hollywood. Nie myślę o Hollywood. Nie potrzebuję Hollywood”.
Steve Pond z The Wrap powiedział, że pierwszego wieczoru w Cannes była bitwa „między filmem a wieloma rzeczami, które nie miały wiele wspólnego z filmem”.
„A film, Jeanne du Barry, po prostu nie był wystarczająco mocny, aby stoczyć dużo walki”.
Być może film wymagał zauważenia tej kontrowersji, zasugerował. To „film, który po prostu nie jest wystarczająco silny, aby samodzielnie zdobyć nagłówki gazet” – powiedział.
Koniec treści YouTube, 1
Bogaty dramat z epoki, który również został napisany i wyreżyserowany przez głównego aktora Maïweena, został nakręcony w Pałacu Wersalskim z niektórymi kostiumami zaprojektowanymi i stworzonymi przez Chanel.
„Nawet obsada – niektórzy powiedzieliby, że kaskaderska – Johnny’ego Deppa jako króla oferuje kilka początkowych emocji, a potem głównie ziewanie, kiedy Depp wygłasza coś, co wydaje się być w sumie tuzinem linijek w przyzwoitym francuskim, poza tym pozostając niemym.
„Jego występ nie jest zły, podobnie jak Maïwenn w roli głównej. Ale ta dwójka, podobnie jak w filmie, rzadko powoduje, że puls nam przyspiesza”.
Damon Wise z Deadline zauważył również, że rola Deppa jest „podejrzanie lekka w dialogach”, ale ubolewał nad brakiem pasji na ekranie.
„Jeśli bohaterka Maïwenn naprawdę przespała drogę na szczyt i trafiła do wczesnego grobu oznaczonego„ grzechem wcielonym ”, to Jeanne du Barry z pewnością musi być wersją PG” – napisał.
„Ale Louis i Jeanne nie są całkowicie wiarygodni jako historia miłosna, być może z powodu cynizmu, w którym oboje są współwinni, a może dlatego, że występy są trochę nieprzejrzyste” – kontynuował.
„To zabawny spektakl, tylko częściowo świadomy własnej próżności”.
Peter Debruge z Variety powiedział, że decyzja o obsadzeniu Deppa była „właściwa, ponieważ musi istnieć wyczuwalna różnica mocy między Louisem a jego ostatnim zauroczeniem”.
„Ze swojej strony Depp wygłasza swoje kwestie dobrze ułożonym francuskim, ma na sobie drobny puder i sztywną białą perukę, a mimo to wydaje się dziwnie niekomfortowy w tej roli – odpowiedni, ale niezbyt zaangażowany” — dodał.
„Depp jest typem gracza, który wykonuje praktycznie każdy występ z przymrużeniem oka, więc to dziwne, że nawet wtedy, gdy jego Louis ma puszczać oko (do Jeanne), nie ma tam blasku. Ten osobliwy brak współudziału podkopuje chemię między nami. pragnienie między dwoma przewodami.
Jednak Rafaela Sales Ross z Playlist opisał Deppa jako „bardzo amerykańskiego, bardzo zagubionego” w filmie, w którym jego francuski akcent jest „prawie tak rozpraszający, jak jego zniekształcony makijaż”.
„Gdyby nie szeroko nagłośnione skandale, które otaczają Jeanne du Barry, prawdopodobnie film szybko przeszedłby z czerwonego dywanu w ostracyzm, i chociaż zgiełk z pewnością opóźnia ten proces, niewiele zrobi, aby zapobiec Złowrogie ostatnie dzieło Maïwenn z bezlitosnych rąk zapomnienia – dodała.
W Timesie było więcej współczucia ze strony Kevina Mahera, który powiedział, że Maïwenn nakłoniła Deppa do „imponująco kontrolowanego występu” – ale tak naprawdę film i tak nie jest o nim.
„Czasami jest to zbyt gustowne dla własnego dobra” – dodał. „Ale jest też dojrzały i ugruntowany, i reprezentuje prawdopodobnie najlepszy pojazd ratunkowy, jaki dostanie Depp”.