Świat

Joshimath: Himalajska brama w indyjskim stanie Uttarakhand tonie

  • 14 stycznia, 2023
  • 6 min read
Joshimath: Himalajska brama w indyjskim stanie Uttarakhand tonie




CNN

Od lat mieszkańcy miasta Joshimath w północnych Indiach skarżyli się lokalnym władzom, że ich domy toną. Teraz władze są zmuszone do podjęcia działań, ewakuując prawie 100 rodzin w ostatnim tygodniu i przyspieszając przybycie ekspertów w celu ustalenia przyczyny.

Pęknięcia biegnące przez miasto są teraz tak szerokie, że setki domów nie nadają się już do zamieszkania, a niektórzy obawiają się, że Indie mogą stracić kluczową bramę do pielgrzymek religijnych i wypraw turystycznych na pobliskie górskie szlaki.

Joshimath, położone w północno-wschodnim stanie Uttarakhand, graniczy z dwiema rzekami i leży na zboczach Himalajów, co zdaniem ekspertów środowiskowych czyni je szczególnie podatnym na trzęsienia ziemi, osunięcia ziemi i erozję.

„Joshimath i wiele innych miast w Himalajach jest geologicznie podatnych na osiadanie”, inaczej znane jako zatapianie lub osiadanie powierzchni Ziemi, powiedział Sameer Kwatra, dyrektor ds. Polityki programu Rady Obrony Zasobów Naturalnych w Indiach.

Kwatra dodał, że czynniki naturalne, które sprawiły, że Joshimath, zamieszkuje około 25 000 osób, zagrożonych zatonięciem „pogarszają projekty budowlane na dużą skalę, a także gwałtowne powodzie wywołane klimatem i ekstremalne opady deszczu”.

W sierpniu 2022 roku zespół naukowców, geologów i badaczy zorganizowany przez rząd stanu Uttarakhand przeprowadził badanie geologiczne Joshimath i zauważył, że lokalni mieszkańcy zgłosili przyspieszone tempo erozji gruntów w tym roku, spowodowane w dużej mierze intensywnymi opadami deszczu w październiku 2021 r. oraz niszczycielskie powodzie błyskawiczne na początku tego roku, wywołujące obawy dotyczące wpływu zmian klimatu na region.

Badanie wykazało rozległe uszkodzenia domów w Joshimath, stwierdzając, że niektóre domy były „niebezpieczne do zamieszkania przez ludzi” i stanowiły „poważne zagrożenie” dla ich mieszkańców.

Warto przeczytać!  USA wysyłają myśliwce F-16, aby chronić statki przed irańskimi zajęciami w rejonie Zatoki Perskiej

W raporcie wskazano widoczne pęknięcia w ścianach, podłogach i wzdłuż różnych dróg jako dowód na tonięcie miasta i zalecono ograniczenie budowy w niektórych obszarach, z „dalszymi działaniami rozwojowymi na tym obszarze… ograniczonymi w możliwym zakresie”.

Pomimo zalecenia budowa w regionie trwała tylko do zeszłego tygodnia. 5 stycznia administracja dystryktu tymczasowo wstrzymała wszystkie prace budowlane w Joshimath, w tym prace nad obwodnicą i projektem elektrowni wodnej National Thermal Power Corporation (NTPC) Tapovan Vishnugad. Elektrownia wodna jest budowana na rzece Dhauliganga, która częściowo graniczy ze wschodnią stroną Joshimath. Budowa projektu obejmuje drążenie tuneli, co zdaniem niektórych mieszkańców i ekspertów ds. środowiska mogło pogorszyć erozję gruntów.

Według lokalnych serwisów informacyjnych NTPC wydało oświadczenie 5 stycznia, w dniu, w którym budowa została wstrzymana, stwierdzając, że „NTPC chce z pełną odpowiedzialnością poinformować, że tunel nie ma nic wspólnego z osuwiskiem, które miało miejsce w mieście Joshimath”.

CNN skontaktowało się z NTPC w celu uzyskania komentarza.

W zewnętrznej ścianie obory wujka Kaparuwana widać pęknięcie.

Suraj Kaparuwan, 38-letni biznesmen, który prowadzi mały hotel w Joshimath, powiedział CNN, że pęknięcia zaczęły pojawiać się na jego polu i ścianach jego domu rok temu, ale sytuacja pogorszyła się w ostatnich miesiącach.

„Włosowate pęknięcia na polu zaczęły pojawiać się około rok temu. Poszerzały się z czasem, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Mają teraz około 3 stóp szerokości” – powiedział Kaparuwan w rozmowie z CNN.

Suraj Kaparuwan wskazuje na pęknięcie w swoim domu, które jest oznaczone X, ponieważ uważa się, że jest zbyt niebezpieczne, aby je zajmować.

W ubiegłą środę wieczorem żona Kaparuwana i dwóch synów opuścili Joshimath i udali się do Srinagar Garhwal, innego miasta położonego dalej na południe w tym samym stanie.

Kaparuwan początkowo został, by dołączyć do tysięcy mieszkańców Joshimath i sojuszników z pobliskich wiosek protestujących przed lokalnymi budynkami administracyjnymi, wzywając do zakończenia budowy i żądając odpowiedniego odszkodowania dla tych, którzy musieli opuścić swoje domy.

Warto przeczytać!  Agencja ONZ stwierdziła, że ​​nie ma żadnej wiedzy o ośrodku nerwowym Hamasu pod siedzibą w Gazie

Pęknięcia sprawiły, że setki budynków nie nadawały się do zamieszkania.

W poniedziałek Kaparuwan został poinformowany przez lokalnych urzędników, że jego dom znajduje się w „strefie zagrożenia” i musi się wyprowadzić. Ponieważ nadchodzące rezerwacje hotelu zostały anulowane, Kaparuwan powiedział CNN, że planuje zabrać do hotelu wszystkie swoje rzeczy domowe i poczekać, aby zobaczyć, co przyniesie przyszłość Joshimathowi.

„Będziemy mieć nadzieję na nowy początek wszystkich rzeczy, ale to będzie zależało od rządu, jakie kroki podejmie” – powiedział.

Od czwartku pęknięcia były obecne w 760 budynkach, a 589 osób zostało ewakuowanych. biuletyn wydany przez zarząd powiatu.

Uttarakhand, główny minister Pushkar Singh Dhami odwiedził dotknięte obszary w ubiegłą sobotę, inspekcje domów mieszkańców, którzy obawiają się, że konstrukcje mogą się zawalić.

„Naszym priorytetem jest zapewnienie wszystkim bezpieczeństwa” – powiedział dziennikarzom Dhami po zwiedzeniu okolicy.

W weekend Dhami odwiedził Joshimath i zapewnił poszkodowanym rodzinom wszelką możliwą pomoc.

Osiadanie ziemi w Joshimath „nie jest nowym problemem”, powiedział CNN Ranjit Sinha, sekretarz ds. zarządzania klęskami żywiołowymi w stanie Uttarakhand, wyjaśniając na konferencji prasowej kilka dni później: „Gleba jest bardzo luźna. Ziemia nie udźwignie tego ciężaru”.

Dwuletnie badanie przeprowadzone przez Indyjski Instytut Teledetekcji, przeprowadzone między lipcem 2020 a marcem 2022, wykazało, że Joshimath i jego okolice toną w tempie 6,5 centymetra (2,5 cala) rocznie.

Jednak lokalni urzędnicy twierdzą, że obecne pęknięcia są bardziej rozpowszechnione i szersze niż te, które widzieli w przeszłości.

Himanshu Khurana, sędzia okręgu Chamoli, w którym znajduje się Joshimath, mówi, że pęknięcia, które pojawiły się rok temu, „poszerzały się bardzo powoli i stopniowo”, ale „to, co wydarzyło się w ciągu ostatniego miesiąca, szczególnie od około 15 grudnia, było innym zjawiskiem w różnych lokalizacje”.

Warto przeczytać!  Według nowego raportu Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem na świecie

Zapytany, Khurana nie mógł powiedzieć, co spowodowało nagłe rozprzestrzenienie się pęknięć w grudniu, ale powiedział, że ma nadzieję, że eksperci dowiedzą się i znajdą rozwiązanie „bardzo szybko”.

Eksperci z National Disaster Management Authority, National Institute of Disaster Management, Geological Survey of India, Indian Institute of Technology Roorkee, Wadia Institute of Himalayan Geology, National Institute of Hydrology i Central Building Research Institute otrzymali zadanie zbadania sytuacji w Joszimath.

Według Khurany, od piątku niektóre z tych zespołów już przybyły do ​​miasta, aby rozpocząć pracę.

Ich odkrycia mogą pomóc nie tylko Joshimath i pobliskim miastom w regionie Himalajów, ale także innym miastom o podobnym ukształtowaniu terenu, które mogą narazić je na ryzyko zatonięcia w przyszłości.

Kwatra z Rady Obrony Zasobów Naturalnych powiedział, że problemy Joshimatha nie są wyjątkowe i prawdopodobnie staną się bardziej powszechne, jeśli światu nie uda się spowolnić wzrostu globalnych temperatur.

„To, co dzieje się w Joshimath, jest kolejnym przypomnieniem, że zmiany klimatyczne już powodują poważne skutki, które będą się tylko pogarszać, jeśli nie podejmiemy pilnych, odważnych i zdecydowanych działań w celu ograniczenia emisji” on powiedział.

Kaparuwan, którego rodzina mieszka w Joshimath od dziesięcioleci, powiedział, że jego marzenia na przyszłość są „roztrzaskane”.

– Nie wiem, co będzie dalej – powiedział. „Obecnie jest to dla mnie bardzo ciemna sytuacja”.




Źródło