Justin Bieber „już jest wspaniałym ojcem” dla syna Jacka Bluesa: raport
Jak donoszą źródła, Justin Bieber odnalazł swoje „przeznaczenie” jako ojciec.
Kilka dni po tym, jak piosenkarka i jej żona Hailey Bieber potwierdziły narodziny swojego synka, Jacka Bluesa, magazyn People poinformował, że gwiazda popu „jest już wspaniałym tatą” dla noworodka.
„[Justin and Hailey are] „Oboje byli zachwyceni” – powiedziało w niedzielę źródło w rozmowie z redakcją.
„Dziecko to taki cud. Jest urocze i dobrze sobie radzi. Hailey też dobrze sobie radzi”.
Osoba z otoczenia pary dodała, że para, która wzięła ślub we wrześniu 2018 r., „modliła się” o możliwość założenia rodziny.
„Ciąża była czymś, czego bardzo pragnęli i o co się modlili” – powiedział informator.
„Dzień, w którym dowiedzieli się, że Hailey jest w ciąży, był dla Justina najlepszym dniem w życiu. Był przeszczęśliwy z radości. To było dla nich wielkie święto”.
30-letni zdobywca nagrody Grammy w piątek podzielił się ze światem nowiną o narodzinach swojego syna.
„WITAMY W DOMU… JACK BLUES BIEBER 🐻”, Justin podpisał zdjęcie stópki dziecka, którą Hailey najwyraźniej trzymała w ramionach.
Imię dziecka ma znaczenie sentymentalne, ponieważ Jack to drugie imię ojca Justina, Jeremy’ego Biebera.
Mama twórcy hitu „Sorry”, Pattie Mallette, świętowała debiut swojego wnuka w X w piątkowy wieczór, zamieszczając wpis: „GRATULACJE @justinbieber & Hailey. KOCHAM CIĘ NA ZAWSZE BABY JACK!!”
Ojciec założyciela Rhode Skin, Stephen Baldwin, retweetował Mallette’a i napisał: „Amen, gratuluję ci i oby Bóg nadal błogosławił naszej rodzinie”.
Reakcja aktora w mediach społecznościowych nastąpiła kilka miesięcy po tym, jak 27-letnia Hailey ujawniła, że nie jest już „bardzo blisko” ze swoimi sławnymi krewnymi.
„Nie jestem super blisko z moją rodziną w tym momencie mojego życia, ponieważ czuję, że jestem bardzo niezależna. Teraz jestem sobą i zbudowałam własną rodzinę” – powiedziała modelka magazynowi W w lipcu.
Hailey ogłosiła swoją ciążę w maju, udostępniając zdjęcia z romantycznej ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej z Justinem na Hawajach.
Przedsiębiorcza kobieta z branży kosmetycznej, która była wówczas w szóstym miesiącu ciąży, zaprezentowała swój ciążowy brzuszek w białej koronkowej sukni od Saint Laurent, do której dobrała pasujący welon.
„Szczerze mówiąc, udało mi się zachować to w tajemnicy, ponieważ przez długi czas byłam mała” – wyjaśniła później w swojej historii na okładce magazynu W. „Tak naprawdę nie miałam brzucha, dopóki nie byłam w szóstym miesiącu ciąży, kiedy to to ogłosiłam”.