Rozrywka

Kampania Trumpa zapowiada, że ​​pozwie film „Uczeń” w związku ze sceną gwałtu na Iwanie Trump

  • 21 maja, 2024
  • 3 min read
Kampania Trumpa zapowiada, że ​​pozwie film „Uczeń” w związku ze sceną gwałtu na Iwanie Trump


Walcząc już z dziesiątkami aktów oskarżenia i toczącym się w Nowym Jorku procesem o ciche pieniądze, Donald Trump chce wrócić do sądu w związku z filmem, który dziś szturmem podbił Cannes.

„Złożymy pozew, aby odpowiedzieć na rażąco fałszywe twierdzenia tych udających twórców filmowych” – oświadczył w poniedziałek Steven Cheung, członek kampanii Trumpa. Uczeń film reżysera Alego Abbasiego. Film przedstawiający wyjście Trumpa (Sebastian Stan) z cienia ojca dzięki dobrze ustosunkowanym i bezwzględnemu Royowi Cohnowi (Jeremy Strong) film właśnie zadebiutował na południu Francji i spotkał się z 11-minutową owacją na stojąco.

„Te śmieci to czysta fikcja, która robi sensację od dawna demaskowanych kłamstw” – dodaje rzecznik Cheung. Uczeń. „Podobnie jak w przypadku nielegalnych procesów Bidena, jest to ingerencja w wybory hollywoodzkich elit, które wiedzą, że prezydent Trump odzyska Biały Dom i pokona wybranego przez nich kandydata, ponieważ nic, co zrobili, nie zadziałało” – kontynuował Cheung jak zlew kuchenny.

Wśród wielu wydarzeń od wczesnych lat Trumpa w latach 70. i 80. Sztuka transakcji sławę, w filmie jest scena, w której były i potencjalnie przyszły prezydent gwałci swoją ówczesną żonę Iwanę (Maria Bakalova). Pierwsza była pani Trump, która zmarła w 2022 r., opowiadała o napaści na tle seksualnym w latach następujących po rozstaniu się pary rozwód, ale później odwołał incydent na dziesięć lat przed jej śmiercią.

Warto przeczytać!  Fran Drescher odpowiada na prowadzony przez George'a Clooneya plan zakończenia strajku aktorów – The Hollywood Reporter

Uczeń ma także dość obrazowy obraz Stana Trumpa poddawanego zabiegowi leczenia pojawiającej się łysiny i liposukcji w związku z pojawiającym się obwodem. Jak od dziesięcioleci krążą pogłoski w Trumpland, zdarza się również łykanie pigułek – w tym przypadku amfetaminy.

Mógł zadzwonić Pete Hammond z Deadline Uczeń „przekonujący” w swojej dzisiejszej recenzji, ale Trump 2024 wydaje się jedynie zmuszony chcieć wbić ten obraz w ziemię.

„Ten „film” jest czystym złośliwym zniesławieniem, nie powinien ujrzeć światła dziennego i nie zasługuje nawet na miejsce w sekcji „od razu na DVD” w koszu z przecenami w wkrótce zamykanym dyskoncie filmowym należy do pożaru śmietnika” – stwierdził Cheung.

Oczywiście, Uczeń jest daleki od pierwszego przedstawienia Trumpa, jego rodziny, akolitów i ich rzekomych podstępnych sposobów pojawiania się na dużym lub małym ekranie. Warto również zauważyć, że Trump i jego sługusy przez cały czas grożą pozwami krytyków lub krytyków – jest to posunięcie rodem z podręcznika Roya Cohna. Nawet jeśli to pierwsze Uczeń-celebryta gospodarz pozywa, równie często po cichu wycofuje akcję lub pozwala jej ucichnąć.

Warto przeczytać!  Rick Springfield i Jackson White składają hołd

W tym kontekście postrzegano jako niemal pewne, że Trump zaatakuje Uczeń z gniewem prawnym – czy coś złoży, cóż, to już zupełnie inna sprawa.

Wiemy jednak, że po tym, jak prokuratura zawiesiła sprawę w poniedziałek w procesie dotyczącym cichych pieniędzy i zeznawał świadek obrony, Donald Trump powróci jutro na salę sądową sędziego Juana Merchana na Manhattanie. To, czy przekroczy granicę w obliczu zbliżającego się nakazu kneblowania, czy nie… to znowu zupełnie inna sprawa.

Brak dystrybutora na chwilę obecną w tym roku wyborów, Uczeń jest sprzedawany w Cannes przez CAA, WME i Rocket Science.


Źródło