Rozrywka

Kariera Justina Timberlake’a w memach kończy się, od występu w przerwie po aresztowanie

  • 21 czerwca, 2024
  • 8 min read
Kariera Justina Timberlake’a w memach kończy się, od występu w przerwie po aresztowanie


Aresztowanie celebryty zawsze jest wydarzeniem kulturalnym, ale często ludzie są skłonni wybaczyć komuś, kto zagrał w świetnych filmach, olśnił się jako zawodowy sportowiec lub nagrał ulubione single. Justin Timberlake nie może jednak już dłużej wymieniać swojej historii z „NSync ani swojego szczytu jako artysty solowego, aby pozostać w łaskach opinii publicznej: kiedy we wtorek wczesnym rankiem w Hamptons został aresztowany i oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, głośne W mediach społecznościowych panowała zgoda, że ​​zasłużył na wstyd.

Dlaczego? Przypisz to bardzo złym wynikom w kontaktach z kobietami. W ostatnich latach komentatorzy dokonali ponownej oceny niesławnego skandalu „Nipplegate” podczas występu w przerwie Super Bowl w 2004 r., kiedy to Janet Jackson przyznała się do „awarii garderoby”, a Timberlake, który zerwał część kostiumu i odsłonił piersi , utrzymał swoją karierę mniej więcej na właściwym torze. W zeszłym roku wspomnienia Britney Spears Kobieta we mnie podniosła oskarżenie, że Timberlake ją zdradził, kiedy się spotykali, po tym, jak Timberlake wydał słynną piosenkę po rozstaniu, co sugeruje, że ona był niewierny. (Nagłówki o zdradach również nie dawały spokoju jego związku z obecną żoną Jessicą Biel, chociaż im zaprzeczał.)

Warto przeczytać!  Departament Sprawiedliwości pozywa Live Nation i Ticketmaster za monopolizację branży koncertowej

Choć zwrot akcji przeciwko Timberlake’owi może wydawać się nagły, w rzeczywistości można prześledzić jego przejście od „Księcia popu” do persona non grata poprzez język mas XXI wieku – czyli memy. Tutaj przespaceruj się po mniej więcej ostatniej dekadzie wirusowych treści Timberlake:

To będzie maj

Już w 2012 roku użytkownicy Tumblra żartowali na temat wokalu Timberlake’a w singlu „It’s Gonna Be Me” z 2000 roku, z drugiego albumu „NSync”. Nieskrępowany. Kiedy Timberlake śpiewa tytuł piosenki, podkreśla słowo „ja”, tak aby brzmiało bardziej jak „może”. Dlatego pod koniec kwietnia możesz opublikować zdjęcie Timberlake’a z tekstem „It’s Gonna Be May”, aby ogłosić nadchodzący miesiąc. To był tego rodzaju beztroski obraz makro wykonany czcionką Impact, który miał sens w bardziej niewinnych czasach, kiedy Barack Obama zmierzał do reelekcji (jego zespół komunikacyjny w 2014 r. przyłączył się do żartu), a Timberlake nie był „problematyczny” ani „ anulowane” – terminy, które nie są jeszcze powszechne w mediach społecznościowych. To była trochę przedwczesna nostalgia za Y2K, oparta na znanej twarzy i źle usłyszanym tekście, czyli rodzaj pozytywnego PR, którego po prostu nie można kupić. To, że tego mema nie można było znaleźć przez kilka ostatnich wiosennych dni, pokazuje, jak mocno upadł Timberlake.

Człowiek z lasu

W 2018 roku Timberlake wydał swój pierwszy od pięciu lat album, po zdobyciu platynowej płyty 20/20 Doświadczenie płyt z 2013 roku. Zasygnalizował, że to nowe wydawnictwo, Człowiek z lasu, byłoby poważnym odejściem od jego przyjaznego klubowi brzmienia, opartego na korzeniach z Memphis i odkrywaniu bluesa i country. Ta zmiana wywołała zdziwienie i sarkazm wśród słuchaczy, którzy wyczuli tani rebranding po przerwie, którą Timberlake częściowo poświęcił na produkcję ścieżki dźwiękowej do Trolle, a jego nowo odkryta estetyka drwala wywołała milion ataków na temat prób nawiązania ery Mumford & Sons. Nagłówki były brutalne, między innymi dlatego, że Timberlake pojawił się także w filmie Woody’ego Allena z 2017 roku Cudowne Koło, którego premiera odbyła się wraz z nastaniem ruchu #MeToo. Człowiek z lasu zadebiutował na pierwszym miejscu i nadal pokrył się platyną, ale zajęło to trzy lata. Najwyraźniej zaczął już wykazywać tendencję spadkową.

Dziecko selfie z Super Bowl

Tydzień Człowiek z lasu wyszedł, Timberlake był główną gwiazdą występu w przerwie meczu Super Bow LII, co mogło pomóc w sprzedaży, ale przypomniało wszystkim, że Janet Jackson zniknęła z reflektorów po ich feralnym występie w 2004 roku, który wywołał falę mizoginii i purytańskiego oburzenia. Na szczęście dla niego spontaniczna interakcja z dzieckiem w tłumie okazała się wirusowym momentem programu. Timberlake pozował z siódmoklasistą Ryanem McKenną, robiąc im wspólne selfie, chociaż największą uwagę przykuł McKenna, który wydawał się nieco zdenerwowany i patrzył na telefon, gdy piosenkarz poszedł dalej. Wiele memów sugerowało, że młodzieniec nie przejmował się Timberlake’em ani go nie rozpoznawał i mógł wygooglować, kim był. Timberlake w pełni wykorzystał to spotkanie, dzwoniąc na czat, gdy McKenna udzielał wywiadu Program Ellen DeGeneresjednakże napis na ścianie informujący o jego zanikającym znaczeniu był czytelny.

Upuścić [Blank]. To jest czystsze

Sieć społeczna (2010) to z pewnością najlepszy film, jaki Timberlake kiedykolwiek nakręcił. Niemniej jednak trochę mylące jest to, że jeden z jego najbardziej zapadających w pamięć wersów nie stał się użytecznym szablonem przez kolejne 10 lat. W tej scenie Timberlake w roli przebiegłego współzałożyciela Napstera, Seana Parkera, radzi przyszłemu miliarderowi Facebooka Markowi Zuckerbergowi (Jesse Eisenberg), aby zmienił nazwę strony internetowej: „Porzuć „the”. Po prostu „Facebook”. Jest czyściej.” Zuck jest zdumiony geniuszem budowania marki człowieka, który przez krótki czas będzie prezesem firmy zajmującej się mediami społecznościowymi i zdobędzie w niej znaczne udziały. Jednak w internetowych remiksach pomysły Parkera wydają się być ewidentnie głupimi, płytkimi epifaniami aroganckiego głupka, który nie ma zbyt wiele do wniesienia, co sugeruje, w jaki sposób utożsamiliśmy Timberlake’a z oportunistycznym chwytem. Zatoczyło nawet koło wraz z szeroko wyśmiewanym przejściem Facebooka na „Meta”. Gdyby kariera aktorska Timberlake’a przetrwała, nie byłoby to tak potępiające skojarzenie. Zamiast tego jest to określenie definiujące.

Pokonaj swoje stopy

Po występie na festiwalu muzycznym „Something in the Water” Pharrella Williamsa latem 2022 roku Timberlake był zmuszony zrobić to, czego nie chciałby żaden artysta: przeprosić całe miasto. Jego faux pas było w pewnym sensie próbą złożenia hołdu słynnej muzyce go-go Waszyngtonu i stylowi tanecznemu zrodzonemu z żywiołowych rytmów funkowych – Beat Ya Feet. Niestety, sztywna interpretacja ruchów przez Timberlake’a wywołała poważną obrazę i pozostawiła niektórych w niepewności, właśnie wtedy, gdy tak się wzdrygnął. Praca nóg była wyśmienita, ponieważ wszystko, od Riverdance, przez Hokey Pokey, po „Silver Spring Shuffle”, a odpowiedź Timberlake’a na Instagram Story, w której żartobliwie obwiniał spodnie khaki, które miał na sobie podczas występu, nie przypadła mu do gustu osobom skłonnym go oglądać jak wszystko umyte. Fajny czynnik, którym cieszył się na początku 2010 roku, najwyraźniej wygasł.

Aresztowanie, zdjęcie mugshot i lekka podróż po świecie

Zanim Timberlake został zatrzymany w tym tygodniu, naprawa była już gotowa. Krytycy byli rozczarowani jego szóstym albumem studyjnym, Wszystko, co myślałem, że było, wydany w kwietniu, a muzyka w żaden sposób nie powstrzymała pogorszenia jego reputacji, gwałtownie przyspieszonego przez szczere wspomnienia Spears z ich wspólnej książki w swojej książce. Timberlake także zdawał się zdawać sobie sprawę z wpływu, jaki jego aresztowanie będzie miało na światową trasę koncertową, którą rozpoczął dwa miesiące temu w Vancouver, mówiąc funkcjonariuszowi zbyt młodemu, by go rozpoznać (kolejne upokorzenie), że „zrujnuje” to jego harmonogram koncertów. („Jaka trasa?” „The wold tour” przejdzie do historii jako jedno z najcięższych przypadkowych oparzeń wszechczasów.) Mało kto obserwował to wydarzenie w mediach społecznościowych bez rozkoszowania się jego cierpieniem i spekulacji, że tańczył podczas terenowych testów trzeźwości lub zachwycał się jakością swojego zdjęcia. Na te komentarze spadła lawina twierdzeń, że była to karmiczna kara za złe zachowanie. Ostatecznie Timberlake nie miał nikogo, kto by go bronił, a to trudna sytuacja dla kogoś, kto żyje ze swojej popularności. Jeśli chce odkupienia, ma przed sobą sporą górę.

Trendy




Źródło