Fotografia

Kat von D wygrywa proces dotyczący praw autorskich w związku ze zdjęciem Milesa Davisa

  • 29 stycznia, 2024
  • 4 min read
Kat von D wygrywa proces dotyczący praw autorskich w związku ze zdjęciem Milesa Davisa


Fotograf Milesa Davisa stanie przed sądem w związku ze sporem dotyczącym praw autorskich

W piątek tatuażystka Kat Von D wygrała spór dotyczący praw autorskich w związku z wykorzystaniem przez nią zdjęcia Milesa Davisa. Von D został pozwany do sądu przez fotografa Jeffreya Sedlika, który zrobił zdjęcie jazzowego giganta w 1989 r. Sedlik wszczął pozew w 2021 r., po tym jak Von D wykorzystał je jako inspirację do darmowego tatuażu dla przyjaciela.

Ława przysięgłych rzekomo potrzebowała zaledwie trzech godzin, aby wydać werdykt, że obraz jest dozwolony. Orzekł, że tatuaż, a także szkice planistyczne i powiązane posty w mediach społecznościowych nie są „wystarczająco podobne” do zdjęcia źródłowego znajdującego się pośrodku szlaku.

„Jestem niezwykle szczęśliwa, wdzięczna i bardzo wdzięczna” – powiedziała Von D Rolling Stone’a. „To były dwa lata koszmaru, martwienia się o wynik. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich moich znajomych tatuatorów i wszystkich ludzi, którzy są fanami osób, którym się tatuowali” – dodała.

Fotograf początkowo żądał 150 000 dolarów plus 42 750 dolarów tytułem rzeczywistego odszkodowania. Podczas procesu Sedlik opowiedział sądowi, jak spędził trzy lata na kreowaniu i planowaniu wizerunku Davisa. Opisał, jak zaplanował wszystko związane z sesją, w tym jak polecił muzykowi wykonać palcami gest „chhh”.

Warto przeczytać!  Gama diod LED Colbor CL220 jest dostępna w wersji RGB wraz z Colbor CL220R

Prawnik Sedlika, Robert Allen, powiedział, że jego klient jest zasmucony wynikiem i planuje odwołać się od wyroku. Allen podkreślił, że jego sprawa dotyczyła godziwego wynagradzania artystów za ich pracę, a nie ścigania osób z tatuażami.

Czy jest to dozwolony użytek?

W obronie Von D jej prawnik argumentował, że artyści nie mogą mieć praw autorskich do kąta kamery, oświetlenia, pozy ani gestu. „To ważne dla branży tatuażu i ważne dla ludzi, którzy chcą mieć tatuaże” – stwierdził prawnik Von D, Allen Grodsky. Dodał, że Von D nigdy wcześniej nie ubiegał się o pozwolenie na wykonywanie tatuaży i nigdy nie stanowiło to problemu.

Czy jednak fakt, że zawsze robiłeś coś w ten sposób, czyni to dobrym? To była interesująca sprawa i jestem zaskoczony, że ława przysięgłych tak szybko doszła do wniosku, być może dlatego, że żadne pieniądze nie trafiły do ​​rąk własnych.

Jednak zrobienie czegoś za darmo nie oznacza automatycznie, że będzie to dobre, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę status wpływowej Von D i jej zdolność do generowania dużych pieniędzy tylko dzięki jej postom w mediach społecznościowych.

Warto przeczytać!  CP+ 2023: Wywiad z firmą Canon — „Naszą misją jest ułatwianie obsługi dowolnego systemu fotograficznego”: Digital Photography Review

Za szybko

Sedlik i jego prawnik oświadczyli, że ich zdaniem sympatyczny i sympatyczny charakter Von D łatwo wywarł wpływ na ławę przysięgłych i że podjęli decyzję zdecydowanie zbyt szybko.

Werdykt był łatwy” – powiedział jeden z jurorów Rolling Stone’a. „Jeden tatuaż na skórze nie jest jak sprzedaż obrazu”. Osobiście widzę tu ogromną dysproporcję.

Inny juror najwyraźniej powiedział: „Każdy tatuaż jest wyjątkowy”. Tak jak każde zdjęcie jest wyjątkowe, dopóki tak nie jest i jury uzna, że ​​dozwolone jest tworzenie dzieł pochodnych na podstawie własnych zdjęć.

Nikt nie wygrywa

Nie dziwię się, że fotografom wszystko się miesza. Zaledwie w zeszłym roku fotografka Lynn Goldsmith wygrała proces przeciwko Andy Warhol Estate za nieuprawnione wykorzystanie jej zdjęcia Prince’a. Prawdopodobnie pozew Goldsmith/Warhol wpłynął na Sedlika, aby pozwać Von D do sądu, zakładając, że wygra w podobny sposób.

Jednak mimo że Goldsmith wygrała sprawę, nadal ponosiła ogromne koszty sądowe, w związku z czym i tak sprzedała swój dom.

Jak zawsze wygląda na to, że fotograf tak naprawdę nigdy nie wygrywa.

Warto przeczytać!  Venus Optic Laowa 10mm F2.8 Zero-D FF to pierwszy obiektyw z autofokusem firmy Venus Optic: Przegląd fotografii cyfrowej

[via rolling stone]




Źródło