Świat

Keir Starmer mówi, że zobowiązanie dotyczące wydatków na obronę jest „żelazne” – ale odmawia podania harmonogramu

  • 10 lipca, 2024
  • 3 min read
Keir Starmer mówi, że zobowiązanie dotyczące wydatków na obronę jest „żelazne” – ale odmawia podania harmonogramu


Tytuł Zdjęcia, Sir Keir Starmer wsiadł we wtorek wieczorem wraz z żoną Victorią do samolotu do Waszyngtonu

Premier Sir Keir Starmer powiedział, że Wielka Brytania ma „żelazne zobowiązanie” dotyczące przeznaczania 2,5% dochodu narodowego na obronę – ale nadal nie chce podać terminu, kiedy obietnica ta zostanie zrealizowana.

Sir Keir udał się do Waszyngtonu na doroczny szczyt Sojuszu Obronnego NATO, niecały tydzień po swoim zwycięstwie w wyborach powszechnych.

On i jego żona Victoria zostali zaproszeni do Białego Domu przez prezydenta Joe Bidena.

Premier powiedział, że nowy rząd rozpocznie przegląd możliwości obronnych, jakich kraj będzie potrzebował w przyszłości. W wyniku przeglądu zostanie ustalony „plan działania” mający na celu osiągnięcie celu 2,5%.

„W czasach, gdy w kraju i za granicą stoimy w obliczu wielu zagrożeń, musimy upewnić się, że jesteśmy gotowi się bronić” – powiedział Sir Keir.

„Dlatego natychmiast zarządziłem gruntowną analizę, która zabezpieczy obronę Wielkiej Brytanii na przyszłość”.

Dodał jednak: „Ten strategiczny przegląd musi być przeprowadzony jako pierwszy”.

To sugeruje, że nie nastąpi to szybko.

Naciskany przez dziennikarzy, którzy podróżowali z nim do Waszyngtonu, gdzie na liście priorytetów wydatków znalazła się obietnica 2,5%, powiedział: „Obrona i bezpieczeństwo narodu… to priorytet rządu. To jest dla mnie dobrze zrozumiałe”.

Premier dodał, że przegląd strategiczny „ma szerszy zakres niż kwestia pieniędzy, ponieważ oczywiście skupia się na wyzwaniach, przed którymi stoimy, na możliwościach i upewnia się, że te dwa aspekty są ze sobą spójne”.

Podczas kampanii wyborczej konserwatyści zobowiązali się osiągnąć 2,5% do 2030 r. i skrytykowali Partię Pracy za to, że nie wywiązała się ze swojego zobowiązania.

Partia Pracy zapewnia, że ​​zrealizuje cel, gdy tylko pozwolą na to finanse państwa.

Przewiduje się, że w tym roku cel ten osiągnie 23 z 32 państw członkowskich sojuszu.

Wielka Brytania wydaje obecnie nieco ponad 2% swojego PKB na obronę.

Partia Pracy jest w pełni świadoma, że ​​jej przedstawiciele często nie cieszą się zaufaniem w kwestiach obronności i bezpieczeństwa narodowego – dlatego język, jakim posługują się nowi ministrowie, jest uderzająco przekonujący, ma na celu podkreślenie, że partia zmieniła się od czasów przywództwa Jeremy’ego Corbyna.

Pan Healey stwierdził, że „zaangażowanie Wielkiej Brytanii w NATO jest niezachwiane”, natomiast pan Lammy dodał, że „NATO jest częścią brytyjskiego DNA”.

Sir Keir powiedział, że szczyt „należy postrzegać jako jasne i zjednoczone postanowienie sojuszników NATO… o stanięciu po stronie Ukrainy i przeciwstawieniu się rosyjskiej agresji”.

Stwierdził, że pakiet wsparcia dla Ukrainy, o który Wielka Brytania zabiega na szczycie NATO, „wykracza poza wsparcie, jakiego udzielano dotychczas”.

Podróż ta będzie również dla premiera pierwszą okazją do spotkania się z innymi światowymi przywódcami w ramach pełnienia przez niego nowej funkcji.

Będzie to jego pierwsze spotkanie z prezydentem Bidenem.

Spotkał się już wcześniej z innymi przywódcami państw członkowskich NATO, takimi jak prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.


Źródło