Fot. spółka

Realizuje się kolejne duże ryzyko związane z Kernel Holdingiem. Spółka poinformowała, że z emisji akcji pozyskała 59,98 mln USD brutto od kilku inwestorów kwalifikowanych. Przypomnijmy, w sierpniu rada dyrektorów Kernel Holdingu zatwierdziła uchwałę w sprawie oferty nie więcej niż 216 mln walorów skierowanych do inwestorów kwalifikowanych, będących akcjonariuszami spółki. Spółka informowała wówczas, że chce pozyskać do 60 mln USD głównie na spłatę wierzycieli, z którymi trwają negocjacje. Na starcie września Kernel ruszył z realizacją planu.

Mega rozwodnienie akcjonariuszy mniejszościowych

Skala i parametry emisji – mimo iż znane wcześniej – wstrząsnęły rynkiem. Spółka dodrukuje aż 216 mln nowych akcji – to 2,5x więcej niż aktualna liczba walorów. Po drugie cenę jednego waloru ustalono na 0,2777 USD za sztukę (ok. 1,14 zł), czyli znacznie mniej niż dotychczasowy kurs spółki na GPW. W piątek na zamknięciu sesji za jeden walor spółki płacono nieco ponad 11 zł.

Zgodnie z komunikatem nowe akcje nie trafią do obrotu na giełdę, ale w obecnej sytuacji niewiele to zmienia, ponieważ główny akcjonariusz już wcześniej sygnalizował, że zamierza przeprowadzić delisting Kernela, czyli procedurę wycofania akcji z obrotu na GPW.

– Mamy do czynienia z tzw. mega rozwodnieniem akcjonariuszy mniejszościowych. Po tej emisji ich udział w Kernelu spada z ok. 26 proc. do zaledwie 7 proc. Niewiele brakuje więc do przekroczenia progu pozwalającego głównemu akcjonariuszowi na squeeze-out, czyli przymusowy wykup akcji. To będzie ostatni krok przed zapowiadanym wcześniej zdjęciem spółki z warszawskiej giełdy – komentuje Jakub Szkopek, analityk Erste Group.

Na emisji i rozwodnieniu akcjonariatu Kernela tracą przede wszystkim polscy inwestorzy. Ich udział i wpływ na decyzje z dnia na dzień drastycznie spada.

– Kernel zastosował w ogłoszeniu o emisji kilka warunków przeciwko akcjonariuszom mniejszościowym uniemożliwiających uczestnictwo w emisji. Uchwała rady dyrektorów spółki Kernel o emisji akcji po 0,2777 USD jest sprzeczna z ustawą, umową spółki, dobrymi obyczajami, ponadto godzi ona w interesy spółki oraz ma na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy, narusza zasady współżycia społecznego oraz zasadę niedyskryminacji akcjonariuszy – napisał na forum StockWatch.pl Emil.

– Spółka z prorosyjskim właścicielem. Spółka mająca siedzibę w raju podatkowym. Spółka, która prowadzi działalność gospodarczą w obszarze działań wojennych. Spółka, której aktywa są niszczone w trakcie wojny. Dużo ryzyk. Można jeszcze wymieniać. Jaki kraj i mentalność taki właściciel… – dodał użytkownik pod nickiem micmak.

Nieudane wezwanie

W marcu br. kontrolowany przez Andrija Werewskiego Namsen Limited ogłosił wezwanie oferując 18,50 zł za akcję. Oferta wzbudziła sporo kontrowersji, ponieważ proponowana stawka była rażąco niska (po tej cenie spółka była handlowana, gdy rosyjskie wojska były o włos od podbicia Ukrainy). Główny akcjonariusz nie zamierzał negocjować i z miejsca zapowiedział, że przeprowadzi delisting bez względu na wynik wezwania. W ten sposób liczył, że część akcjonariuszy wystraszy się, że zostanie z akcjami nienotowanymi na giełdzie, i w konsekwencji odpowie na wezwanie. Szantaż poskutkował. Ostatecznie Namsen dokupił w wezwaniu 30,24 mln akcji Kernel Holdingu, z planowanych 52 mln akcji. Obecnie posiada 62.222.460 akcji Kernela, czyli 74,05 proc. kapitału zakładowego.

W połowie kwietnia Kernel podał, że rada dyrektorów spółki zdecydowała o wycofaniu jej akcji z obrotu na GPW. Decyzja została podjęta przez siedmiu z ośmiu dyrektorów. Przewodniczący rady dyrektorów wstrzymał się od głosu z powodu konfliktu interesów. Jednocześnie akcjonariusze Kernela, posiadający 21,5 proc. udziału w jej kapitale, zażądali głosowania nad delistingiem na walnym zgromadzeniu, jednak Namsen nie wyraził na to zgody. W maju wniosek o delisting Kernela trafił do KNF.

Kernel Holding to producent spożywczy działający na Ukrainie. Jest notowany na warszawskiej giełdzie od 2007 r. W poniedziałek w południe notowania holdingu spadają o blisko 17 proc. do 9,15 zł. To najniższy kurs w historii spółki.