Kevin Spacey mówi o reputacji po oskarżeniach o napaść seksualną
Sławni ludzie
14 czerwca 2023 | 20:25
Kevin Spacey jest gotowy do powrotu do pracy — i twierdzi, że pracodawcy też chcą z nim pracować. ciągłe oskarżenia o napaść na tle seksualnym wniesiony przeciwko niemu w Londynie.
„Wiem, że są teraz ludzie, którzy są gotowi mnie zatrudnić, gdy tylko zostanę oczyszczony z tych zarzutów w Londynie. Gdy tylko to się stanie, są gotowi ruszyć naprzód” – powiedział 63-letni gwiazdor „House of Cards” ZEITmagazin przed rozpoczęciem 28 czerwca swojego procesu w Londynie, który ma trwać cztery tygodnie.
The Post skontaktował się z przedstawicielami Spacey w celu uzyskania komentarza.
W październiku 2017 r., u szczytu ruchu #MeToo, gwiazda „Star Trek: Discovery”, Anthony Rapp, publicznie stwierdził, że Spacey wykorzystał go seksualnie w 1986 r., kiedy Rapp miał 14 lat, a Spacey 26.
Kilka dni później, Spacey odpowiedziałtwierdząc, że nie pamięta tej wymiany zdań i przeprosił za „coś, co byłoby wysoce nieodpowiednim pijackim zachowaniem”.
W swoim oświadczeniu ujawnił się również jako gej.
Netflix rozstał się ze Spacey w następstwie zarzutów i odłożył na półkę jego film „Gore”.
Zastąpił go także Christopher Plummer w filmie „Wszystkie pieniądze świata”.
Piętnaście osób zgłosiło podobne oskarżenia o napaść na tle seksualnym przeciwko Spaceyowi, gdy Rapp pozwał go w związku z domniemanym incydentem.
W zeszłym roku nowojorskie jury uznało, że Spacey nie ponosi odpowiedzialności za pobicie 51-letniego Rappa.
Nie jest to jeszcze jasne, Spacey wciąż stoi w obliczu 12 zarzutów o przestępstwa seksualne w Wielkiej Brytanii związanych z domniemanymi wydarzeniami w latach 2001-2013.
Nie przyznał się do wszystkich zarzutów.
„To czas, w którym wiele osób bardzo się boi, że jeśli mnie wesprą, zostaną anulowane” — kontynuował Spacey w ZEITmagazin o tym, jak oskarżenia wpłynęły na jego karierę.
„W momencie, gdy zostanie zastosowana kontrola, te rzeczy się rozpadają” – stwierdził. „Tak właśnie stało się w procesie Rappa i tak się stanie w tym przypadku”.
Podczas gdy gwiazda „Baby Driver” nie przewiduje, że będzie w stanie oczyścić swoją reputację w mediach, wydaje się wierzyć, że skandal nie wpłynie na jego spuściznę.
„Za 10 lat to nie będzie miało żadnego znaczenia. Moja praca będzie żyła dłużej niż ja i właśnie to zostanie zapamiętane” – powiedział.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}