Rozrywka

Kieran Culkin nie chciał być aktorem aż do pierwszego sezonu „Succession”.

  • 14 czerwca, 2024
  • 4 min read
Kieran Culkin nie chciał być aktorem aż do pierwszego sezonu „Succession”.


Chociaż Kieran Culkin może być teraz aktorem nagrodzonym Emmy, dopiero w połowie zdawał sobie sprawę, że jest to kariera, którą chce kontynuować. Dziedziczenie sezon pierwszy.

Aktor spotkał się z Jessem Eisenbergiem podczas rozmowy na festiwalu Tribeca, podczas której opowiedzieli o swojej kilkudziesięcioletniej karierze w branży rozrywkowej, nadchodzącym filmie Prawdziwy ból i więcej.

Zapytany, czy rozważa zajęcie się czymś innym niż aktorstwo, Culkin powiedział, że właśnie rozmawiał o tym ze swoją długoletnią menadżerką, Emily Gerson Saines, która powiedziała mu, że aktorstwo było dla niego w pewnym sensie narzucane, ponieważ zajmuje się tym od 6 roku życia.

„Nagle, w wieku około 20 lat, zadzwoniłem do Emily, a ona powiedziała: «Coś, coś, coś, twoja kariera»” – wspomina. „Pamiętam, że wpadłem w panikę i pomyślałem: «Mam, kurwa, karierę?». Miałem zaledwie 6 lat i robiłem to, ale ani razu nie zdecydowałem się zrobić tego dla siebie. Miałem więc tego rodzaju kryzys w wieku 19, 20 lat, co moim zdaniem jest w pewnym sensie normalne.

Warto przeczytać!  Jay Leno przerywa milczenie w sprawie złożenia wniosku o opiekę nad żoną Mavis ze względu na zdiagnozowaną chorobę Alzheimera

Kontynuował, tłumacząc, że gdy zdał sobie sprawę, że nigdy nie wybrał aktorstwa, na jakiś czas nie pracował i próbował dowiedzieć się, czego chce. Będąc na planie filmu 2017 Nieskończoność, kochaniepamiętał, że czuł się komfortowo i zdecydował, że aktorstwo będzie czymś, czym będzie się zarabiał na życie, bo przynajmniej wiedział, jak to zrobić.

„Dopiero w połowie pierwszego sezonu Dziedziczenie, gdzie wróciłem do domu, rozmawiałem z żoną i pomyślałem: „Myślę, że wiem, że chcę zarabiać na życie”. Chcę być aktorem.’ Robiłem to wtedy przez około 31 lat. Spędziłem dobre kilka dekad, próbując wymyślić, co jeszcze mógłbym zrobić, a potem zająłem się tym, co robiłem.

W innym miejscu rozmowy Culkin wyjaśnił, że hitowy serial HBO zmienił jego spojrzenie na aktorstwo. Kiedy zaczynał pracę nad serialem, miał wrażenie, że ma sposób na robienie rzeczy, które mu odpowiadają, na przykład w niektórych scenach zachowywał się zupełnie poza książką i znał całą fabułę od podszewki. Ale to nie trwało zbyt długo.

„Wyszedł program, a oni powiedzieli: «OK, nie mamy następnego odcinka». Prawdopodobnie nie dostaniesz aktualizacji, zanim ją nakręcimy. A tak przy okazji, zmienimy także tę scenę, którą kręcimy rano” – wyjaśnił. „Byłem zmuszony to całkowicie zmienić i przez chwilę panowała panika, a potem w końcu powiedziałem: „Pieprzyć to”. Nic nie wiem i tym razem zrobimy to zupełnie inaczej.’”

Warto przeczytać!  Lisa Guerrero ujawnia na antenie, że poroniła

Culkin przyznał, że odnalazł „dziwną swobodę” w robieniu czegoś nieznanego. Zmusiło go to do zaufania ludziom i Dziedziczenie, wyszło całkiem nieźle, biorąc pod uwagę, że zdobył swoją pierwszą nagrodę Emmy za rolę Romana Roya w ostatnim sezonie.

„To było coś w rodzaju nowego doświadczenia, które mnie nauczyło. Pomyślałem: «Och, OK.». Właściwie nie muszę wiedzieć. Dlaczego po prostu nie wiem tyle, ile moja postać wiedziałaby w tej chwili?” – powiedział. „Brzmi całkiem prosto, ale stoi w sprzeczności z tym, jak pracowałem przez dziesięciolecia”.

Jesse Eisenberg i Kieran Culkin biorą udział w rozmowie Storytellers – Kieran Culkin z Jessem Eisenbergiem podczas festiwalu Tribeca 2024 w Spring Studios 13 czerwca 2024 r. w Nowym Jorku.

Jesse Eisenberg i Kieran Culkin podczas rozmowy Narratorów podczas festiwalu Tribeca 2024.

Dia Dipasupil/Getty Images

Eisenberg i Culkin występują razem w filmie Prawdziwy bólnapisany i wyreżyserowany przez Fleishman ma kłopoty aktor. Zgodnie z opisem filmu, wcielają się w niedopasowanych kuzynów Davida i Benjiego, którzy ponownie wyruszają w podróż po Polsce, aby uczcić pamięć swojej babci. Kiedy ich dawne napięcia wychodzą na powierzchnię, na tle historii ich rodziny, przygoda przybiera obrót.

„Kieran ma tę niezwykłą jakość, że robi rzeczy zupełnie inaczej, niż zamierzałem, ale lepiej, czego tak naprawdę nigdy nie doświadczyłem” – powiedział Eisenberg. „Poznałem niesamowitych aktorów, ale zazwyczaj wszystko jest zgodne z tym, co myślałem”.

Warto przeczytać!  „Jestem obrażony” – The Hollywood Reporter

Prawdziwy ból trafi do kin 18 października.


Źródło