Świat

Kim Dotcom z Megaupload zostanie ekstradowany do USA w ramach sprawy karnej

  • 15 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Kim Dotcom z Megaupload zostanie ekstradowany do USA w ramach sprawy karnej


Kim Dotcom, pomysłodawca zakazanej witryny do udostępniania plików Megaupload, zostanie wydany z Nowej Zelandii do Stanów Zjednoczonych, gdzie stanie przed sądem — po czym zuchwale odpowiedział: „Nie wyjadę”.

Urodzony w Niemczech rezydent Nowej Zelandii, który od 2012 r. walczy o deportację do USA za rzekome założenie nielegalnej witryny do pobierania plików, otrzymał od ministra sprawiedliwości Nowej Zelandii Paula Goldsmitha nakaz przekazania go amerykańskim władzom.

Ekstradycję Kima Dotcoma z Nowej Zelandii do Stanów Zjednoczonych nakazano mu 12 lat po tym, jak zaczął się sprzeciwiać temu wydaleniu. Zdjęcia Getty’ego

„Uwielbiam Nową Zelandię. Nie wyjeżdżam… Nie martw się, mam plan” – napisał w czwartek w X, najwyraźniej odpowiadając na rozkaz Goldsmitha.

Goldsmith powiedział, że daje Dotcomowi „krótki okres czasu na rozważenie i zasięgnięcie porady w sprawie swojej decyzji” i odmówił dalszego komentarza na temat swojej decyzji.

We wtorek ekstrawagancki internetowy potentat zamieścił na X wpis: „Posłuszna kolonia USA na południowym Pacyfiku właśnie postanowiła mnie ekstradować za to, co użytkownicy wrzucili do Megaupload”.

Władze USA zamknęły Megaupload ponad dekadę temu i uderzyły w Dotcoma, urodzonego jako Kim Schmitz, z zarzutami naruszenia praw autorskich, spisku, wymuszeń i prania pieniędzy. Trzech jego byłych kolegów również zostało oskarżonych w tej sprawie.

Warto przeczytać!  Transpłciowa kobieta, która prześladowała dziewczynę jako mężczyznę, zezwoliła na przeniesienie do szkockiego więzienia dla kobiet: raport

Ogromnie popularna strona — założona przez Dotcoma w 2005 r. — zarobiła ponad 175 mln USD, głównie od osób nielegalnie pobierających piosenki, programy telewizyjne i filmy, twierdzą federalni. A rzekoma szeroko zakrojona kradzież cyfrowa kosztowała studia filmowe i wytwórnie płytowe około 500 mln USD, twierdzą amerykańscy urzędnicy.

Dotcom twierdził, że nie powinien ponosić odpowiedzialności, gdy inni postanowili użyć jego strony do złamania prawa, a sprawa powinna zostać rozpatrzona na drodze cywilnej — a nie karnej. Twierdził również, że nigdy nie mieszkał, nie odwiedzał ani nie prowadził działalności gospodarczej w USA.

Internetowy potentat stanie przed sądem w USA za naruszenie praw autorskich, pranie pieniędzy i powiązane z tym zarzuty. AFP/Getty Images

„Nowozelandzkie prawo autorskie (92b) jasno stanowi, że dostawca usług internetowych nie może ponosić odpowiedzialności karnej za działania swoich użytkowników” – powiedział Dotcom w 2017 r. po przegranej w sądzie apelacyjnym. „Chyba że jesteś Kim Dotcom?” Sąd Najwyższy nie zgodził się z tym, argumentując, że zgodnie z prawem Nowej Zelandii takie zachowanie można uznać za rodzaj oszustwa, co otwiera drogę do ekstradycji Dotcoma.

Przedsiębiorca internetowy został aresztowany w Auckland w 2012 r. podczas policyjnego nalotu na jego rezydencję. Przebywał w więzieniu przez miesiąc, zanim został zwolniony za kaucją. On i jego współoskarżeni od tamtej pory walczą o ekstradycję, prowadząc sprawę aż do Sądu Apelacyjnego Nowej Zelandii.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Hamas: aktualizacje na żywo – The New York Times

Następnie w 2013 r. ponownie uruchomił firmę pod nazwą Mega w domenie nowozelandzkiej, ale od 2015 r. nie był z nią związany. Mega, obecnie prowadzona przez Nowozelandczyka, zmieniła nazwę na witrynę zajmującą się „prywatnością w sieci”.

Dotcom założył zamkniętą później witrynę Megaupload, która według amerykańskich urzędników jest odpowiedzialna za straty w wysokości 500 milionów dolarów, po tym jak ludzie zaczęli korzystać z tej witryny w celu pobierania muzyki, filmów i programów telewizyjnych. ZUMAPRESS

Ekstradycja Dotcoma została po raz pierwszy zatwierdzona przez Sąd Najwyższy Nowej Zelandii w 2017 r., a decyzja ta została podtrzymana w 2018 r. Sąd Najwyższy ponownie potwierdził jego ekstradycję w 2020 r., ale zezwolił na dodatkową kontrolę sądową.

Dwóch współoskarżonych Dotcoma, Mathias Ortmann i Bram van der Kolk, zawarło ugody i zostało skazanych na karę więzienia w 2023 r., unikając ekstradycji. Trzeci współoskarżony, Finn Batato, zmarł w Nowej Zelandii w 2022 r.

Adwokat Doctoma, Ira Rothken, napisał w poście na X, że jego zespół „pracuje nad kontrolą sądową w Sądzie Najwyższym”.

Z drutami pocztowymi




Źródło