Rozrywka

Kim jest Clara Bow z nowego albumu Taylor Swift?

  • 20 kwietnia, 2024
  • 8 min read
Kim jest Clara Bow z nowego albumu Taylor Swift?


Jeden utwór z nowego albumu Taylor Swift, „The Tortured Poets Department”, składa hołd długo sławnej, często pomijanej bohaterce amerykańskiego feminizmu: aktorce Clarie Bow.

OGLĄDAĆ: Jak Taylor Swift stworzyła ekonomicznego molocha podczas swojej trasy koncertowej Eras Tour

Jako historycy lat dwudziestych badaliśmy sławę Bow i jej dziedzictwo kulturowe. Na jej ranczu w wiejskiej Nevadzie nadzorujemy kolekcję jej osobistych artefaktów, w tym ubrań i kosmetyczki.

Bow była kobietą znacznie wyprzedzającą swoje czasy, gwiazdą, która była właścicielką swojego sukcesu i seksualności. Istnieje powszechne przekonanie, że Bow była ofiarą własnych demonów. Jej historia nie jest jednak przestrogą.

To marsz zwycięstwa.

„Najgorętsze dziecko jazzu” w Ameryce

Kariera Bow rozpoczęła się w rodzinnym Nowym Jorku, gdzie w 1921 roku, w wieku 16 lat, wygrała konkurs piękności, a w nagrodę dostała małą rolę w filmie.

Bow wykorzystywał każdą okazję, aby być na planie i uczyć się rzemiosła. Przychodziła wcześnie, zostawała do późna i uczyła się, jak pracować z kamerami i światłami. W rodzącej się branży filmowej profesjonalizm i uprzejmość Bow zdefiniowały jej sukces.

Po przeprowadzce do Hollywood w 1923 roku Bow potrafiła kraść sceny, dzięki czemu otrzymała szereg ról energicznej pomocniczki w takich filmach jak „Dancing Mothers” (1926). Przełom w karierze aktorki nastąpił w 1927 roku w filmie „To”, w którym wcieliła się w ekspedientkę w domu towarowym, która próbuje zabiegać o względy swojego szefa.

Następnie Variety ochrzciło Bow, która zasłynęła ze swoich charakterystycznych grymasów, zalotnych oczu i ogniście rudych włosów, mianem „najgorętszego dziecka jazzu” Hollywood.

45 000 listów od fanów miesięcznie

Seria głośnych romansów poza ekranem sprawiła, że ​​jej życie osobiste stało się pożywką dla stron plotkarskich.

W 1926 roku Photoplay powiedział czytelnikom, że Clara „gra lekkomyślnego młodszego pokolenia – na ekranie i poza nim”, zauważając, że pocałowała swojego chłopaka „tak mocno, że „bolała go szczęka przez dwa dni”.

Warto przeczytać!  Barry Newman, gwiazda "Znikającego punktu" i "Petrocellego", zmarł w wieku 92 lat

Relacje Bowa z prasą były gorące i zimne. Ale historie były nieubłagane. Obejmowały one sponsorowane przez studio bzdury w dużych publikacjach branżowych, a także historie o orgiach i aborcjach oparte na skąpych źródłach, publikowane przez drobne gazety walczące z tym w bezlitosnym środowisku medialnym Los Angeles.

Według prasy Bow cierpiała na „załamania nerwowe”, miała pecha w miłości i była zbyt zuchwała dla własnego dobra. I tak legiony fanów ją kochały.

Do 1929 roku otrzymywała miesięcznie 45 000 listów od fanów. W tym samym roku sprzedaż czerwonawo zabarwionej henny potroiła się, ponieważ fani próbowali naśladować jej wygląd. Na planie grała w karty, opowiadała niegrzeczne dowcipy i rozdawała hojne prezenty, w tym wysadzany szmaragdami zegarek, który podarowała jednemu ze swoich fryzjerów.

Sto lat przed trasą „Eras Tour” Swifta amerykańska kobiecość Bow – pewna siebie, żądna przygód i seksowna – osiągnęła prawdziwy zasięg.

W swoich wspomnieniach z 1981 roku producent Budd Schulberg napisał: „Miliony wyznawców nosiły włosy jak Clara i wydymały wargi jak Clara, tańczyły, paliły, śmiały się i miały szyję jak Clara”.

Trybik w hollywoodzkiej machinie

Choć Bow była potężna pod koniec lat dwudziestych XX wieku, była w dużej mierze bezsilna, aby kierować własną karierą.

Raz po raz podpisywała niskie umowy z męskimi szefami studiów, którzy żądali nieprzerwanego harmonogramu produkcji.

Na początku jej kariery szefowie z Preferred Pictures pożyczali ją innym studiom i zagarniali jej pensję. Narzucili w jej umowach zasady i kodeksy postępowania, aby poprawić jej zachowanie.

Wymagania pracy były nieubłagane. Wyczerpany Bow powiedział magazynowi Motion Picture w 1930 roku: „Ludzie nie wiedzą, że studia to fabryki, że wstaje się o siódmej i cały dzień ciężko pracuje w niewygodnych warunkach. Ludzie nie wiedzą o tym, ponieważ studia ich nie chcą to wiedzieć.”

Warto przeczytać!  Surowe podsumowanie i reakcje (1 kwietnia 2024 r.): Rock & Roll

Jej rodzina się kłóciła. Pokojówki kradły. Przyjaciółka, która stała się osobistą asystentką, zdefraudowała pieniądze, a następnie sprzedała swoje sekrety prasie, co wywołało skandal i proces. Miała problem z hazardem i problemy ze zdrowiem psychicznym, które reporterzy chętnie opisywali. W ciągu nieco ponad dziesięciu lat Bow nakręcił 58 filmów. Studia były jej własnością.

Potem wykonała ostateczny ruch mocy.

Odeszła.

Przeżywa swoje lata na własnych warunkach

Na początku lat trzydziestych Bow opuściła Hollywood i przeniosła się na ranczo Walking Box w wiejskiej Nevadzie, posiadłość o powierzchni 400 000 akrów, której właścicielem jest jej mąż, kowbojska gwiazda filmowa Rex Bell. Prasa nie była świadoma miejsca jej pobytu. Niektórzy koledzy zastanawiali się, czy jej brooklyński akcent wykończył ją wraz z pojawieniem się talkie, czy może przeżyła kolejne załamanie.

OGLĄDAĆ: Napiętnujemy akcenty, ale język należy do wszystkich

W rzeczywistości się zakochała.

Powiedziała o Rexie: „Dał mi jedyne bezinteresowne oddanie, jakie kiedykolwiek miałam”.

Razem wychowali dwóch synów. Pozostał w Nevadzie i rozpoczął karierę polityczną. Chociaż nigdy się nie rozwiedli, Bow w końcu wróciła do Kalifornii, gdzie spędziła późniejsze lata, mieszkając spokojnie w Santa Monica ze swoim czarnym pudlem Angel. Czytała żarłocznie, a nawyk ten był podsycany przez trwającą całe życie bezsenność. Uwielbiała dekorować na Boże Narodzenie.

Okazuje się, że Bow nie była ofiarą swoich czasów. Nie wyrzucono jej z filmu, ponieważ talkie ujawniły jej brooklyński akcent. Nie została też odrzucona przez społeczeństwo Hollywood ze względu na pojawiające się coraz bardziej skandaliczne historie.

Po prostu wyszła i przeważnie nie oglądała się za siebie. Jeśli chodzi o jej reputację samotniczki, jej najstarszy syn, Rex Bell Jr., powiedział: „Wcale nie była tak samotniczka, jak ludzie myśleli”. Chowała się za szalikami i okularami, „mając nadzieję, że ludzie jej nie rozpoznają”, ale kiedy to zrobili, „podchodzili i mówili: «Jesteś Clara Bow, prawda?»”. O sławie jego matki, zapamiętał: „Zawsze była miła dla ludzi. Naprawdę była”.

Warto przeczytać!  Kathy Swarts, absolwentka „Złotego Kawalera” skradła show na weselu Gerry’ego

Bow w połowie lat trzydziestych XX wieku z dwoma synami na swoim ranczu. Jej syn wspominał, że unikała pracy na ranczu, woląc zamiast tego opalać się i czytać.
Zdjęcie ze zbiorów specjalnych Uniwersytetu Nevady w Las Vegas/CC BY-SA

Jej dziedzictwo jako figurantki amerykańskiego feminizmu jest dokładne, choć niekompletne.

Bow wysunął się na pierwszy plan amerykańskiej kultury w czasie, gdy rodzący się w Hollywood system studiów opracował przepis na sprzedaż seksu. Pod koniec lat dwudziestych prasa zdała sobie sprawę, że plotki o celebrytach sprzedają się w gazetach, a życie osobiste aktorów i aktorek jest uczciwą grą. Zdając sobie sprawę, że każda uwaga jest dobra, dyrektorzy studia przyjęli sensacyjne relacje mediów na temat domniemanych aborcji Bow lub problemów ze zdrowiem psychicznym.

Taylor Swift i Clara Bow mają ze sobą wiele wspólnego: błyskawiczny wzrost sławy zbudowany na talencie i ciężkiej pracy; seria uważnie obserwowanych romansów; oraz dramat prawniczy z menedżerami, byłymi przyjaciółmi i prasą. Obie kobiety na nowo zdefiniowały oczekiwania dotyczące tego, kim może – i powinna – być Amerykanka.

OGLĄDAĆ: Czy zwycięstwo prawne Taylor Swift w sprawie napaści na tle seksualnym wzmocni innych?

W 2019 roku, w środku sporu ze swoją byłą wytwórnią Big Machine Records, Swift zdecydowała się ponownie nagrać swoje wcześniejsze płyty i zmienić ich nazwę na „Taylor’s Version”, aby odzyskać własność swojej muzyki.

Bow nie miał „wersji Taylora”. Ale jej decyzja o opuszczeniu Hollywood okazała się środkowym palcem wobec mężczyzn, których uczyniła bogatymi i wpływowymi.

Teraz Swift przywraca Bow w centrum uwagi, aby uzyskać bis – i aby nowe pokolenie fanów mogło je docenić.

Ten artykuł został ponownie opublikowany w The Conversation na licencji Creative Commons. Przeczytaj oryginalny artykuł.


Źródło