Rozrywka

Kim Kardashian skończyła coverować Kanye Westa – Rolling Stone

  • 1 czerwca, 2023
  • 6 min read
Kim Kardashian skończyła coverować Kanye Westa – Rolling Stone


Kim Kardashian nie jest już opiekunką Kanye Westa. Czwartkowy odcinek pt Kardashianki rozpoczęło się tam, gdzie skończyło się w zeszłym tygodniu – Kim kontynuuje obszerną dyskusję o swoim związku z byłym mężem po raz pierwszy, odkąd raper trafił na pierwsze strony gazet na początku tego roku po kilku antysemickich tyradach i publicznych załamaniach.

Kim powiedziała, że ​​spędzała godziny dzwoniąc do ludzi za plecami Kanye, aby próbowali go kryć, przyznając, że jest teraz w punkcie, w którym czuje, że powstrzymanie rapera przed uderzeniem w dno nie jest już jej obowiązkiem. Ale chociaż powiedziała, że ​​nauczyła się robić krok do tyłu, nadal próbuje ukryć prawdę przed czwórką ich dzieci – przynajmniej na razie. „Nadal czuję potrzebę, aby o tym nie mówić i chronić to przed moimi dziećmi, ale Boże, gdyby ludzie wiedzieli. Po prostu nigdy nie zrobiłabym tego swoim dzieciom” – powiedziała. „To po prostu szalone”.

Nie wchodząc w żadne szczegóły tego, co Kanye powiedział lub zrobił w tym czasie (co było niesamowicie obraźliwe i szkodliwe zarówno dla niego, jak i dla innych), Kim powiedział: „Najtrudniejsze jest obserwowanie kogoś, kogo naprawdę kochasz i posiadanie rodziny, po prostu bądź taki inny niż ten, którego znałeś.

I chociaż ich najstarsza córka, North, cudem ma dziewięć lat, jeszcze nie pojawiła się na pierwszych stronach gazet o Zachodzie – częściowo z powodu tego, że Kim stara się ją przed tym powstrzymać. „Ona tak naprawdę nie wie i to jest takie szalone” – powiedziała. „To łańcuch dla całego mojego domu: bez telewizji, tylko Apple TV. Nie mogę ryzykować występu Access Hollywood „Coming Up Next” ze wspomnieniem ich taty, a oni chcą oglądać. Muszę wymyślić sposób na ochronę. Nadal nic nie widzieli.

Warto przeczytać!  Howie Mandel daje złoty przycisk 14-letniej piosenkarce

Kontynuowała: „To ja jestem oskarżana o tak wiele rzeczy i obwiniana za tak wiele rzeczy. To naprawdę boli i jest do bani. Ale mogę kontrolować, jak reaguję. Jeśli jestem w rozsypce, moje dzieci to zobaczą”.

Na początku kontrowersji Westa Kim potępiła słowa swojego byłego męża w dwuzdaniowym tweecie, nawet go nie wymieniając. „Mowa nienawiści nigdy nie jest w porządku ani usprawiedliwiona” – napisała Kim na Instagramie. „Stoję razem ze społecznością żydowską i wzywam do natychmiastowego zakończenia tej straszliwej przemocy i nienawistnej retoryki wobec nich”. Ale po tym Nic. Kim najwyraźniej prowadziła swoje życie, jakby nic się nie działo. Gwiazda rzeczywistości spotkała się z własną reakcją za to, że nie mówiła więcej, a wielu twierdziło, że jej milczenie było jej własną formą współudziału. Ale podczas czwartkowego odcinka Kim powiedziała, że ​​jej milczenie było po prostu próbą ochrony jej dzieci.

„Naprawdę w głębi duszy wierzę, że pewnego dnia moje dzieci docenią moje milczenie, zrozumienie i łaskę. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać to razem przez cały czas” – powiedziała.

I kiedy była na temat omawiania własnej reakcji, Kim odniosła się do skarg, że jej były chłopak Pete Davidson nie był wystarczająco w drugim sezonie, kiedy byli razem. (Od tego czasu oboje się rozstali. Przeczytaj jej nieco niejasne wyjaśnienie tutaj.) „Nie zamierzam spotykać się z kimś i mówić:„ Zatrzymaj się, zanim naprawdę dojdziemy do miejsca, czy będziesz w moim programie? Nie. I wciąż był włączony! Był na poziomie, na którym czuł się komfortowo.

Warto przeczytać!  Ashlyn Harris wspiera Sophię Bush po tym, jak ujawniła się jako queer

„Kiedy zaczynaliśmy Nadążać, wszyscy mieliśmy po 20 lat, bez dzieci i bez życia, a to była nasza jedyna praca i jedyna kariera” – wyjaśniła. „Nie było nawet żadnych mediów społecznościowych. Więc jeśli ktokolwiek chce tego samego… ludzie rosną i ewoluują”.

Zasadniczo, teraz, gdy mają więcej do stracenia, nie są tak chętni do dawania. Czy to oznacza, że ​​skończyli z serialem? Nie, nie dokładnie. Jak mądrze ujął to Scott Disick, często zaskakujący głos rozsądku (i komiczna ulga) w serialu, serial jest centrum całego imperium Kardashian. Ale oznacza to, że my, widzowie, być może będziemy musieli cierpieć przez kilka bardziej puszystych scen i nauczyć się doceniać odrobinę prawdziwego dramatu, który dostajemy od czasu do czasu.

„Khloé i ja dajemy prawdziwe treści. Dzielimy się każdym najdrobniejszym szczegółem naszego życia” – powiedziała Kim. „Po prostu myślę, że nasz program nas ukształtował. Zawsze będę chciał dawać z siebie wszystko. Zawsze będę chciał filmować, być tego częścią i dawać z siebie wszystko”.

A ponieważ Kim nie chce tego wprost powiedzieć, ja to zrobię: problemem jest Kourtney. Kim i Khloé mogą dać z siebie wszystko, ale jak dotąd w trzecim sezonie Kourtney była praktycznie MIA. Kiedy robi film, jest tak bardzo jasne, że używa programu tylko jako wypłaty i sposobu na promocję swoich innych biznesów. Oczywiście wszyscy to robią (nie zaczynaj od liczby montaży „Kylie kocha makijaż”, które musieliśmy oglądać, w tym w tym odcinku), ale Kourtney, jako OG, jest najbardziej oczywisty w tym .

Warto przeczytać!  Horoskop miłości i związku na 29 listopada 2023 r. | Astrologia

Jednak długoletni fani nie powinni być zaskoczeni brakiem poświęcenia Kourtney. W 2020 roku zrobiła krok wstecz od kręcenia Z kamerą u Kardashianów, mówiąc, że program stał się dla niej „toksyczny” i nie był już jej priorytetem. Kiedy program zmienił nazwę i zmienił nazwę na Hulu as KardashiankiKourtney wróciła – ale z wyraźnymi granicami: pokaże tylko to, czego chce, kiedy chce (niefortunnie dla nas, to głównie jej suchy mąż Travis Barker).

Popularne

Ale nie martw się! Jeśli jest coś, co sezon trzeci wydaje się obiecujący, to jest to totalna wojna między Kim i Kourtney o partnerstwo modowe (bo oczywiście). Chociaż nie doszło jeszcze do skutku, bitwa zdecydowanie się szykuje.

„Nigdy nie będę walczyć z rodziną, koniec końców” — powiedziała Kim, którą widziano, jak przy każdej okazji waliła siostrom w dupę. „Po prostu nie chcę, żeby to zniszczyło mój nastrój. Porozmawiajmy więc o tym”. Ok dziewczyno.


Źródło