Świat

Kim Korei Północnej nakazuje wojsku „przyspieszyć” przygotowania wojenne

  • 28 grudnia, 2023
  • 4 min read
Kim Korei Północnej nakazuje wojsku „przyspieszyć” przygotowania wojenne


Kim Dzong-un nakazał armii Korei Północnej „przyspieszyć” przygotowania wojenne w obliczu rosnących napięć na półwyspie.

Przemawiając na koniec roku na spotkaniu Koreańskiej Partii Robotniczej, samotny przywódca zlecił państwowemu przemysłowi zbrojeniowemu, broni nuklearnej i obronie cywilnej przeciwdziałanie – jak to określił – bezprecedensowym konfrontacyjnym posunięciom Stanów Zjednoczonych – podają państwowe media.

Bliższych szczegółów nie podał.

Kim powiedział także, że Pjongjang rozszerzy strategiczną współpracę z „antyimperialistycznymi niezależnymi” krajami, jak podała Koreańska Centralna Agencja Informacyjna (KCNA).

Ostrzegł, że „sytuacja militarna” na Półwyspie Koreańskim stała się „ekstremalna” z powodu „ruchów konfrontacyjnych Stanów Zjednoczonych i ich sił wasalnych bez precedensu w historii”.

W ostatnich miesiącach Korea Północna zacieśniała stosunki z Rosją, a Waszyngton oskarżył Pjongjang o dostarczanie Moskwie sprzętu wojskowego do wykorzystania w wojnie z Ukrainą w zamian za wsparcie techniczne umożliwiające rozwój jej własnych zdolności wojskowych.

Pod kierunkiem Kima Korea Północna w tym roku nadal wzmacniała swoją siłę militarną, wystrzeliwując nowego satelitę szpiegowskiego i przeprowadzając rekordową liczbę testów rakietowych. W zeszłym tygodniu przeprowadziła swój pierwszy od pięciu miesięcy międzykontynentalny test rakiety balistycznej.

Warto przeczytać!  Wyjaśniono zarzuty dotyczące masowych grobów w dwóch szpitalach w Gazie

Konsekwencje wystrzelenia odbiły się szerokim echem w Seulu, gdzie w środę 1000 żołnierzy, policjantów i strażaków zmobilizowało się, aby wziąć udział w rzadkich ćwiczeniach obronnych symulujących atak północy na stolicę Korei Południowej.

Ćwiczenia symulowały ataki na główny obiekt wodociągowy, stacje sieci telefonicznej oraz podziemny korytarz kabli komunikacyjnych i energetycznych.

„Wielka lekcja” dla Południa

Oh Se-hoon, burmistrz Seulu, powiedział, że niespodziewany atak Hamasu na Izrael z 7 października był „wielką lekcją” dla Południa.

„Światowej klasy zaawansowany system obronny Izraela bezradnie ugiął się pod niespodziewanym atakiem Hamasu uzbrojonego w konwencjonalną artylerię i prymitywne środki” – powiedział.

Powiedział, że transgraniczny szał grupy terrorystycznej pokazał, że doskonałe zdolności militarne nie mają większego znaczenia, jeśli wróg przeprowadzi udany atak szturmowy.

Oh dodał, że Seul znajduje się zaledwie 38 km (24 mil) od granicy wojskowej z północą, co czyni go szczególnie podatnym na atak w każdej chwili.

Oh przyjął twarde stanowisko wobec Korei Północnej, argumentując, że Południe musi posiadać własną broń nuklearną, jako jedyny sposób na zneutralizowanie zagrożenia ze strony Pjongjangu.

Warto przeczytać!  Ojciec Shani Louk broni zdjęcia terrorystów Hamasu paradujących z ciałem córki

Jednak prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol wykluczył posiadanie broni nuklearnej, uznając za priorytet wzmocnienie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i przywrócenie więzi w zakresie bezpieczeństwa z Japonią.

W czwartek odwiedził frontową jednostkę wojskową we wschodnim hrabstwie Yeoncheon, aby sprawdzić jej stan obronny i wezwał do natychmiastowego odwetu w przypadku jakiejkolwiek prowokacji ze strony Korei Północnej.

„Wzywam was, abyście natychmiast i zdecydowanie zmiażdżyli wolę wroga w celu prowokacji na miejscu” – powiedział żołnierzom Yoon.

Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu, powiedział w zeszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone nie żywią wrogich zamiarów wobec Korei Północnej i nadal opowiadają się za podejściem dyplomatycznym.

Dodał jednak, że zaangażowanie Waszyngtonu w obronę Korei Południowej i Japonii pozostaje „nieopancerzone”.

Sąsiedzi starli się na morzu, a jedna z wysp na południu została zbombardowana przez Północ, zabijając dziesiątki ofiar po obu stronach, ale od zakończenia wojny koreańskiej w 1953 roku nie doszło do bezpośredniego ataku na Seul.

Zniesienie kluczowego paktu wojskowego

Północnokoreańskie media państwowe ostrzegły w zeszłym miesiącu, że nowe „fizyczne starcie i wojna” stały się kwestią czasu po zerwaniu kluczowego paktu wojskowego mającego na celu zmniejszenie napięć z Południem.

Warto przeczytać!  „Jego dusza jest wieczna”: odbyły się pogrzeby trzech ofiar ataku terrorystycznego w Jerozolimie

Porozumienie z 2018 r., którego celem było zmniejszenie ryzyka przypadkowej eskalacji militarnej wzdłuż silnie zmilitaryzowanej granicy, rozpadło się po złamaniu przez Pjongjang międzynarodowych sankcji poprzez wystrzelenie satelity szpiegowskiego.

W swoim środowym przemówieniu Kim przedstawił także cele gospodarcze na nowy rok, nazywając go „rokiem decydującym” w realizacji pięcioletniego planu rozwoju kraju, podała KCNA.

W ostatnich dziesięcioleciach Północ doświadczyła poważnych niedoborów żywności, w tym ogromnego głodu w latach 90. XX w., w wyniku którego zginęło setki tysięcy ludzi.

Szacuje się, że w 2023 r. zbiory Korei Północnej wzrosły z roku na rok ze względu na sprzyjające warunki pogodowe. Seul uważa jednak, że kwota ta jest nadal znacznie niższa od kwoty potrzebnej do zaradzenia chronicznym niedoborom żywności w kraju.

Wielodniowe spotkanie Koreańskiej Partii Robotniczej ma trwać do końca roku, a raport końcowy ma zostać przedstawiony publicznie 1 stycznia.


Źródło