Rozrywka

Kiss sprzedaje katalog, markę i adres IP. Gene Simmons zapewnia fanów, że jest to „współpraca”

  • 4 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Kiss sprzedaje katalog, markę i adres IP.  Gene Simmons zapewnia fanów, że jest to „współpraca”


Droga Kiss nigdy nie jest końcem

Droga Kiss nigdy nie jest końcem. Jak ogłoszono w czwartek, hardrockowy kwartet sprzedał swój katalog, nazwę marki i własność intelektualną szwedzkiej firmie Pophouse Entertainment Group za kwotę szacowaną na ponad 300 milionów dolarów.

To nie pierwszy raz, kiedy Kiss współpracuje z Pophouse, którego współzałożycielem jest Björn Ulvaeus z zespołu ABBA. Kiedy obecny skład zespołu – założyciele Paul Stanley i Gene Simmons, a także gitarzysta Tommy Thayer i perkusista Eric Singer – wszedł na scenę podczas ostatniego wieczoru pożegnalnej trasy koncertowej w grudniu w słynnym nowojorskim Madison Square Garden, zakończyli ujawnianiem cyfrowych awatary samych siebie.

Najnowocześniejsza technologia została stworzona przez firmę George’a Lucasa zajmującą się efektami specjalnymi, Industrial Light & Magic, we współpracy z Pophouse. Obie firmy połączyły siły niedawno podczas występu „ABBA Voyage” w Londynie, podczas którego fani mogli obejrzeć pełny koncert szwedzkiego zespołu z czasów ich świetności w wykonaniu ich własnych cyfrowych awatarów.

Warto przeczytać!  Nowa gra o Harrym Potterze „Hogwarts Legacy” ma postać transpłciową

Nie ogłoszono jeszcze, w jaki sposób awatary Kiss zostaną wykorzystane, ale dyrektor generalny Pophouse, Per Sundin, twierdzi, że fani mogą spodziewać się na horyzoncie filmu biograficznego, dokumentalnego i doświadczenia Kiss.

Premiera pokazu awatarów jest zaplanowana na drugą połowę 2027 r., ale nie należy się spodziewać, że będzie wyglądać jak „ABBA Voyage” – powiedział Sundin AP. Fani mogą spodziewać się, że rozpocznie się w Ameryce Północnej.

Sundin twierdzi, że celem zakupu jest udostępnienie Kiss nowym pokoleniom, co jego zdaniem odróżnia Pophouse od innych przejęć katalogów muzycznych.

„Wytwórnie płytowe, te trzy duże, które pozostały, wykonują fantastyczną robotę, ale mają tak wiele katalogów i nie mogą się na wszystkim skupić” – mówi. „Współpracujemy z Universal (Music Group) i Kiss, mimo że posiadamy prawa autorskie, i robimy to wspólnie z Kiss. Ale tak, kupiliśmy wszystkie prawa i nie widziałem tego wcześniej tak wyraźnie.”

„Nie podoba mi się słowo „przejęcie” – mówi Gene Simmons AP przez Zoom, zapewniając, że zespół nigdy nie sprzeda swojego katalogu firmie, której nie docenia.

Warto przeczytać!  Horoskopy Tarota na 14 maja 2023 r

„Współpraca właśnie o to chodzi. Byłoby to zaniedbaniem w ramach naszego wywnioskowanego obowiązku powierniczego – widzisz, co właśnie zrobiłem? — do rzeczy, którą stworzyliśmy, aby to porzucić” – kontynuował. „Ludzie mogą źle zrozumieć i pomyśleć: «OK, teraz Pophouse robi takie rzeczy, a my jesteśmy po prostu w Beverly Hills i kręcimy kciukami». Nie, to nieprawda. Jesteśmy z nimi w okopach. Cały czas rozmawiamy. Dzielimy się pomysłami. To współpraca. Paul (Stanley) i szczególnie ja wraz z zespołem będziemy się tego trzymać. To jest nasze dziecko.”

A w ramach tego: koniec z koncertowaniem na żywo, naprawdę. „Nie będziemy już koncertować jako Kiss i kropka” – mówi. „Nie zamierzamy robić makijażu i wychodzić tam”.

Kiss to druga inwestycja Pophouse poza Szwecją: w lutym Cyndi Lauper nawiązała współpracę z firmą, która obejmuje sprzedaż większościowego udziału w jej muzyce oraz nowy, wciągający projekt performansowy, który nazywa „wciągającym dziełem teatralnym”, który przenosi widzów do Nowy Jork, w którym dorastała.

Celem jest opracowanie nowych sposobów przybliżania muzyki Laupera fanom i młodszej publiczności poprzez nowe występy i doświadczenia na żywo.

Warto przeczytać!  Pakiet leadów „Barbie” z pięcioma skinieniami głowy

„W większości garniturów, kiedy mówisz im o pomyśle, ich oczy się szklą i chcą po prostu twoich największych hitów” – Lauper powiedział AP w lutym w siedzibie Pophouse w Sztokholmie. „Ale ci goście to firma multimedialna. Nie chcą po prostu kupić mojego katalogu, chcą stworzyć coś nowego”.


Źródło