Polska

Kluczbork. Bójka uczniów przed szkołą. Film trafił do sieci, sprawę bada policja

  • 21 listopada, 2023
  • 5 min read
Kluczbork. Bójka uczniów przed szkołą. Film trafił do sieci, sprawę bada policja


Kilku uczniów z dwóch szkół ponadpodstawowych w Kluczborku uczestniczyło w bójce, do której doszło na osiedlu pomiędzy placówkami. Zajściu przyglądało się kilkudziesięciu młodych ludzi – zagrzewali do walki i nagrywali filmy telefonami komórkowymi. Jeden z nich trafił do sieci. – Ustalamy uczestników zdarzenia, nigdy nie będzie zgody na takie zachowania – informuje policja. Sprawę skomentował też szef resortu edukacji Przemysław Czarnek.

Do zdarzenia – o którym pierwsza poinformowała „Nowa Trybuna Opolska” – doszło w piątek, 17 listopada. – Około godziny 10.30 dyżurny otrzymał informację, że pomiędzy blokami przy ulicy Konopnickiej jest grupa młodzieży, która się szarpie – opowiada aspirant sztabowy Dawid Gierczyk z policji w Kluczborku. Dodaje, że na miejsce wysłane zostały dwa patrole policji.

– Funkcjonariusze dojechali po trzech minutach od zgłoszenia. Niestety, wtedy już we wskazanym miejscu nikogo nie było. Przez kilkanaście minut policjanci patrolowali okolicę – dodaje Gierczyk.

Zobacz też: „Okładanie pięściami, kopanie w głowę, bójka 13-letnich chłopców”. Eksperci: musimy zacząć mówić o prewencji

Wszystko wskazuje na to, że przed przyjazdem radiowozów, uczestnicy zajścia wrócili do swoich szkół: do Zespołu Szkół Licealno-Technicznych oraz do Zespołu Szkół nr 2 Centrum Kształcenia Ustawicznego. 

Warto przeczytać!  Trzęsienie ziemi w Teatrze Kwadrat: Andrzej Nejman traci pracę i zapowiada pozwy przeciwko ratuszowi oraz "Gazecie Wyborczej"

Nagranie w sieci

W weekend do sieci trafił film, na którym widać, co działo się w pobliżu bloków na Konopnickiej. Na nagraniu widać, że grupa młodych ludzi otacza dwóch szarpiących się chłopaków, jeden z nich zadaje drugiemu ciosy pięściami. Niedługo potem odwraca się i niknie w tłumie. Wtedy do stojącego po środku chłopaka podchodzi inny i zadaje mu cios w tył głowy. Rozpoczyna się bójka, w której uczestniczy kilku młodych ludzi. Na filmie widać, że jeden z bijących się upada i wtedy dostaje ciosy nogą. 

– Kiedy w sieci pojawiło się nagranie, rozpoczęliśmy bardzo intensywne czynności. O nagraniu dowiedzieliśmy się w poniedziałek, we wtorek w dwóch kluczborskich szkołach rozpoczęły się czynności związane z identyfikacją osób widocznych na filmie – relacjonuje policjant. I dodaje: – Nigdy nie będzie zgody na takie zachowanie.

ZOBACZ MATERIAŁ „FAKTÓW” TVN: Uczniowie organizują bójki, nagrywają je i wrzucają do sieci. „Z zewnątrz ktoś tym wszystkim kieruje”

– Wobec nieletnich uczestników zajścia będą kierowane sprawy do sądu rodzinnego. Ustalenia wobec osób powyżej 17. roku życia będą przekazywane prokuraturze. Za udział w bójce polski Kodeks karny przewiduje nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – podkreśla Gierczyk.

Warto przeczytać!  Szef MON: Chcemy, by Wojsko Polskie liczyło 300 tys. żołnierzy

Spotkanie w starostwie

We wtorek w starostwie powiatowym w Kluczborku odbyło się spotkanie z udziałem dyrektorów obu szkół, których uczniowie mieli uczestniczyć w zajściu.

– Z przekazanych mi przez dyrektorów informacji wynika, że uczeń jednej ze szkół miał wyzwać na pojedynek ucznia z drugiej placówki. Z nimi na wyznaczone miejsce poszli inni – mówi nam w rozmowie telefonicznej Mirosław Birecki, starosta kluczborski.

Zaznacza, że do zdarzenia doszło poza terenem szkoły. – Niestety, nauczyciele nie są w stanie sprawić, żeby podopieczni nie opuszczali terenu szkoły w czasie przerw. Osobiście najbardziej martwi mnie fakt, że chociaż zdarzeniu przyglądało się wielu uczniów, na policję zadzwoniła osoba, która mieszkała w pobliżu – opisuje starosta.

Zaznacza, że w obu szkołach prowadzone są zajęcia z udziałem psychologów i pedagogów, które mają pomóc uczniom radzić sobie z emocjami i przeciwdziałać agresji. – Niestety, nie zawsze takie działania odnoszą skutek – przyznaje Birecki.

Minister Czarnek: w szkole jest bezpiecznie

Do sytuacji w Kluczborku we wtorek na antenie Radia Zet odniósł się szef resortu edukacji Przemysław Czarnek. Podkreślił, że „na terenie szkoły jest bezpiecznie”, ale do bójki doszło poza jej terenem.

Warto przeczytać!  ChatGPT pisze wypracowania za uczniw. Co z tym zrobi? "Martwi mnie, e uczniowie w ogle chc to robi"

– Poza szkołą za uczniów odpowiadają rodzice. Ci, którzy nie reagują – są współwinni – stwierdził minister.

Czytaj też: „Dzieciństwo bez przemocy”. Wyjątkowy przekaz w wielu miastach Polski

Szef MEiN podkreślił, że takie zachowania są widoczne „od czasu do czasu”, ale „to już jest problem wychowania w rodzinie, przez rodziców, dziadków i reakcji tych, którzy powinni zwracać uwagę”.

– Na 4 miliony 700 tysięcy uczniów tylko ta grupka się ostatnio pobiła. O jedną grupkę za dużo, ale nasza młodzież i uczniowie to dobrze wychowani ludzie przez swoich rodziców, w dobrych rodzinach i dobrych szkołach – stwierdził Czarnek. Zaznaczył, że na przestrzeni dwóch lat, przestępczość wśród młodocianych spadała, jak wynika ze statystyk policji.

Źródło zdjęcia głównego: nto.pl


Źródło