KNF podejrzewa kłamstwo Inno-Gene. Spółka odpowiada
Do prokuratury trafiło zawiadomienie KNF-u o możliwości popełnienia
przestępstwa w obrocie akcjami spółki Inno-Gene z NewConnect, ale także, co
chyba bardziej bulwersujące, podawania nieprawdziwych informacji dotyczących jej
działalności. Wydarzenia, którym przyjrzał się urząd, miały miejsce w 2020 r.,
kiedy to kurs Inno-Gene powędrował z 2 zł do blisko 100 zł w kilka miesięcy.
Inno-Gene było jedną z tzw. koronawirusowych gwiazd rynku NewConnect. Z około 2 zł płaconych u progu 2020 r. za jedną
akcję firmy cena powędrowała do 98 zł w październiku 2020 r., a stopa zwrotu w tym czasie przekroczyła 4 600
proc. Najnowsze informacje z KNF-u sprawiły, że wtorkowy handel akcjami nie
ruszył, a TKO wynosi blisko -11 proc., prognozując kurs na poziomie 4,50 zł.
Wzrosty kursu sprzed trzech lat były wynikiem tzw. covidowej
hossy i zwrócenia się inwestorów w stronę spółek, które zajmowały się branżą
biotechnologiczną..
Były informacje od Inno-Gene m.in. o umowie
o współpracy dot. badań nad szczepionką i lekiem na Covid-19, opatentowania
szybkiego
testu na Covid, czy umów nt. ekspansji
zagranicznej w diagnostyce Covid. Nie
wszystkie one przyniosły spodziewane korzyści lub doszły do skutku, ale szereg
raportów okresowych windował kurs akcji.
Co prawda od razu pojawiały się istotne znaki zapytania, gdy
wycena spółki zaczęła sięgać setek milionów złotych, a i sama spółka
przyznała, że niektóre umowy, o których tak szumnie informowała, nie
osiągnęły żadnej wartości. Spółka
wycofała się także z głośnego projektu szczepionki covidowej, który
wcześniej zachwalała. Nie zapominajmy też o kuriozalnej sytuacji, jaką była skarga
do KNF-u na analityka East Value Research za negatywną wycenę dla spółki.
Władze giełdy już w lutym 2021 r. podnosząc
obawy o wiarygodność informacji dotyczących sytuacji finansowej spółki, zawiesiły handel akcjami Inno-Gene. Został on przywrócony po trzech miesiącach,
gdy spółka zastosowała zalecenia giełdy i została przebadana przez
autoryzowanego doradcę.
Teraz KNF powiadamia prokuraturę o możliwości popełnienia dwóch
przestępstw, w tym jednym wprost związanym z działalnością samej spółki i
zarządu odpowiedzialnego za publikowane raporty.
„Działanie to mogło mieć na celu umożliwienie dokonywania transakcji sprzedaży akcji tej spółki po zawyżonej cenie”- czytamy w komunikacie KNF-u.
Handel nie jest zawieszony,
ale notowania są wstrzymane ze względu na równoważenie kursu. KNF informuje, że
każde z podejrzewanych przestępstw jest zagrożone karą grzywny do 5 mln zł,
karą pozbawienia wolności lub obiema karami łącznie.
„Informacja o złożeniu przez Komisję zawiadomienia ma na celu
ochronę interesów uczestników rynku finansowego. Poinformowanie inwestorów o
sytuacji dotyczącej obrotu akcjami tej spółki wpływa na zwiększenie ich
świadomości przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych” – informuje KNF.
Poprosiłem spółkę o komentarz do rewelacji ogłoszonych przez KNF. Odpowiedź, którą otrzymałem publikuję w całości poniżej.
Komentarz prezesa Inno-Gene
Szanowni Inwestorzy,
Z uwagą śledzimy ostatnie wydarzenia i informacje na temat naszej spółki, które ukazały się w mediach w kontekście zawiadomienia do prokuratury od Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Z pełną świadomością chcemy przede wszystkim podkreślić, że deklarujemy pełną transparentność i chęć współpracy z właściwymi organami w trakcie wszelkich działań kontrolnych czy śledczych.
Na chwilę obecną żadne organy państwowe nie kontaktowały się z Zarządem Spółki, w związku z czym nie są nam znane szczegóły sprawy i trudno nam jest to teraz komentować.
Emitent już w roku 2020 sam złożył zawiadomienie do KNF i prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez manipulowanie kursem akcji. Współpracował również z KNF w trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających, przekazując w 2021 roku pełną posiadaną dokumentację merytoryczną potwierdzającą wszystkie publikowane raporty.
W lipcu br. kara pieniężna nałożona przez KNF na Prezesa Zarządu została uchylona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po złożonej skardze.
Należy podkreślić, że wszelkie informacje, które były udostępniane publicznie, miały na celu prawidłowe i rzetelne informowanie o stanie naszej działalności i perspektywach podpisywanych umów.
Nie unikamy odpowiedzialności i jesteśmy gotowi do ponownego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Jesteśmy pewni, że przeprowadzone postępowania potwierdzą prawidłowość naszych działań. Zgłoszenie do prokuratury przez KNF traktujemy z pełną powagą i jesteśmy otwarci na współpracę na każdym etapie tego procesu. Chcemy zapewnić, że będziemy kontynuować działalność w najwyższych standardach etycznych i prawnych, aby ostatecznie wyjaśnić wszelkie wątpliwości i kontynuować naszą misję w dziedzinie biotechnologii.
Dziękujemy za zaufanie, jakim nas obdarzyliście, i chcemy Was zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, aby być godnymi tego zaufania.
z poważaniem
Jacek Wojciechowicz
[pisownia oryginalna]