Kobieta wraca do życia w godzinach trumny po tym, jak lekarz stwierdził jej zgon w ekwadorskim szpitalu
- Bella Montoya została uznana za zmarłą po „zatrzymaniu krążenia” w szpitalu w Ekwadorze w piątek, zanim jej rodzina znalazła ją poruszającą się w trumnie
- Jej syn powiedział, że zachorowała w ich domu, a następnie przewiózł ją do szpitala, gdzie lekarz stwierdził jej zgon trzy godziny po przyjęciu.
- Montoya pozostaje hospitalizowana w tej samej placówce, gdzie inny lekarz podał jej tlen i zaintubował
Oszałamiający materiał filmowy pokazał moment, w którym 76-letnia kobieta wróciła do życia po tym, jak lekarz stwierdził jej zgon w szpitalu w Ekwadorze.
Bella Montoya zachorowała w swoim domu w piątek i została zabrana do szpitala Martín Icaza w prowincji Los Rios.
Jej syn, Gilbert Balberán, powiedział El Universo, że została przyjęta o 9 rano, a o 12:00 stwierdzono zgon po udarze mózgu.
Montoya spędziła cztery godziny w trumnie i miała się właśnie przebrać w domu pogrzebowym, gdzie miała się odbyć jej obserwacja, kiedy jej rodzina zauważyła, że około 20:50 wykazuje oznaki życia.
„Moja mama zaczęła poruszać lewą ręką, otwierać oczy, usta” – powiedział Balberán gazecie. „Próbowała oddychać”.
Nagranie pokazało, jak Balberán instruował osobę, aby zadzwoniła pod numer 911, podczas gdy on i inna osoba kładli ręce na jej głowie i lewym ramieniu.
Widać, jak Montoya walczy o oddech i porusza szczęką.
Chwilę później przybyli ratownicy medyczni i umieścili jej ciało na noszach, po czym przewieźli ją do szpitala Martín Icaza, gdzie została umieszczona na intensywnej terapii.
„Lekarz w południe powiedział mi, że moja mama nie żyje, nie było jej w placówce. Inny mnie zobaczył i podał jej tlen, zaintubowali ją i zabrali do pokoju (OIOM), gdzie jest pod obserwacją” – powiedział.
Balberán wyjaśnił, że jego matka cierpiała na nadciśnienie i problemy z sercem, a podobno miała udar w piątek rano.
Eksperci medyczni, do których dotarł El Universo, uważają, że Montoya był w stanie katalepsji.
Według Narodowego Centrum Informacji Biotechnologicznej jest to „stan charakteryzujący się bezczynnością, zmniejszoną reakcją na bodźce i tendencją do utrzymywania nieruchomej postawy”.
Urzędnicy szpitala Martín Icaza jeszcze nie zajęli się incydentem od poniedziałku.
W akcie zgonu odnotowano, że jej śmierć była spowodowana „zatrzymaniem krążenia i oddychania z powodu nieokreślonej choroby naczyń mózgowych”.
Oczekuje się, że Balberán złoży w poniedziałek raport z incydentu w lokalnej prokuraturze i oskarży szpital Martīn Icaza o zaniedbanie.