Świat

Kolumbia podejmuje działania, aby chronić „świętego Graala” wraków statków, które zatonęły ponad 3 wieki temu, ze skarbem wartym miliardy dolarów

  • 23 maja, 2024
  • 3 min read
Kolumbia podejmuje działania, aby chronić „świętego Graala” wraków statków, które zatonęły ponad 3 wieki temu, ze skarbem wartym miliardy dolarów


W środę Kolumbia ogłosiła „chroniony obszar archeologiczny” wokół miejsca, w którym owiano legendę Galeon San Jose zatonął u wybrzeży Karaibów ponad trzy wieki temu obładowany złotem, srebrem i szmaragdami uważa się, że jest wart miliardy dolarów.

Ministerstwo kultury stwierdziło, że oznaczenie to „gwarantuje ochronę dziedzictwa” poprzez „długoterminową konserwację i rozwój działań badawczych, konserwatorskich i wyceny statku”.

Nazwany „święty Graal” wraków statkówSan Jose był własnością korony hiszpańskiej, kiedy został zatopiony przez brytyjską marynarkę wojenną w pobliżu Kartageny w 1708 roku. Z 600-osobowej załogi przeżyła tylko garstka.

Galeon wracał z Nowego Świata na dwór hiszpańskiego króla Filipa V, niosąc skrzynie ze szmaragdami i około 200 ton złotych monet.

Hiszpański „San Jose Galleon” zatonął na Karaibach w 1708 roku po bitwie z Brytyjczykami. Nowe dane sugerują, że takie wraki statków mogą ujawnić historię huraganów w regionie.

Samuela Scotta


Zanim Kolumbia ogłosiła odkrycie w 2015 rstatek był od dawna poszukiwany przez poszukiwaczy przygód.

Wartość nagrody szacuje się na miliardy dolarów.

Minister kultury Juan David Correa upierał się w środę: „To nie jest skarb, nie traktujemy go w ten sposób”.

Ogłosił nowe oznaczenie obszaru podczas wydarzenia rozpoczynającego pierwszą „nieinwazyjną” fazę naukowych badań wraku.

W lutym Correa powiedział AFP, że: zostanie wysłany podwodny robot odzyskać część swojej nagrody.

Hiszpania zgłosiła roszczenia do statku i jego zawartości na mocy konwencji ONZ, której Kolumbia nie jest stroną, podczas gdy rdzenni Boliwijczycy z Qhara Qhara twierdzą, że skradziono im bogactwa.

Rząd prezydenta Gustavo Petro nalegał jednak na podniesienie wraku do celów naukowych i kulturalnych.

Na środowym wydarzeniu obecne były delegacje Hiszpanii i Qhara Qhara.

Do wraku zgłosiła się także amerykańska firma Sea Search Armada, która twierdzi, że znalazła go po raz pierwszy ponad 40 lat temu i pozwała Kolumbię do Stałego Trybunału Arbitrażowego ONZ, żądając 10 miliardów dolarów.

Dokładna lokalizacja wraku jest utrzymywana w tajemnicy, aby chronić wszelkie rozważania jedno z największych znalezisk archeologicznych w historii od złośliwych poszukiwaczy skarbów.

W czerwcu 2022 r. Kolumbia podała, że ​​zdalnie sterowany pojazd dotarł na głębokość 900 metrów pod powierzchnię oceanu, pokazując nowe zdjęcia wraku.


Złote monety znalezione w wielowiekowych wrakach u wybrzeży Kolumbii

Film przedstawia najlepszy w historii widok skarbu znajdującego się na pokładzie „San Jose” – w tym sztabki złota i monety, armaty wyprodukowane w Sewilli w 1655 r. oraz nienaruszony chiński serwis obiadowy.

W tym czasie Reuters podał, że zdalnie sterowany pojazd odkrył także dwa inne wraki statków w okolicy, w tym szkuner, który prawdopodobnie powstał około dwa wieki temu.


Źródło

Warto przeczytać!  Władze twierdzą, że Dania i Niemcy aresztują podejrzanych o terroryzm, w tym rzekomych członków Hamasu