Kolumbia podnosi poziom zagrożenia dla śmiercionośnego wulkanu Nevado del Ruiz | Wiadomości o wulkanach
![Kolumbia podnosi poziom zagrożenia dla śmiercionośnego wulkanu Nevado del Ruiz | Wiadomości o wulkanach](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/33CF3DT-highres-770x470.jpg)
Władze zgłaszają wzrost aktywności sejsmicznej, w tym pękanie skał i trzęsienia ziemi wokół ośnieżonego szczytu.
Władze Kolumbii ostrzegają przed wzrostem aktywności sejsmicznej wokół wulkanu Nevado del Ruiz, szczytu odpowiedzialnego za wywołanie największej odnotowanej klęski żywiołowej w kraju, w wyniku której w 1985 roku zginęło 25 000 osób.
W piątek prezydent Gustavo Petro powiedział, że zagrożenie erupcją wzrosło, wzmacniając wiadomość, którą Kolumbijska Służba Geologiczna wydała dzień wcześniej.
„Mamy pomarańczowy alert ze względu na zmiany w sejsmologii wulkanu Ruiz” – napisał Petro na Twitterze. „Burmistrzowie muszą przygotować protokoły na ten stan alarmowy”.
Pomarańczowy alert oznacza, że erupcja jest prawdopodobna za tygodnie, a nawet dni. Tylko jeden poziom jest wyższy na czterokolorowej skali alarmowej: czerwony, co oznacza, że erupcja jest bliska lub w toku.
Służba Geologiczna wydała w czwartek biuletyn informujący o podwyższonym poziomie zagrożenia, zauważając, że jej badacze odnotowali wzrost liczby trzęsień ziemi, pękania skał i uwolnionej energii sejsmicznej.
Agencja wezwała również okoliczne społeczności, aby „zachowały spokój, ale zwracały uwagę” na wszelkie rozwijające się wiadomości o stanie wulkanu.
Od 24 marca Służba Geologiczna dokumentuje pękanie wokół południowo-zachodniego zbocza wulkanu, sięgające głębokości od dwóch do czterech kilometrów (1,2 do 2,5 mil) od szczytu.
Trzęsienia ziemi i wstrząsy wokół wulkanu również się nasiliły. Agencja odnotowała 6500 trzęsień ziemi 28 marca, następnie 11 000 29 marca i 9600 30 marca do czasu wydania biuletynu.
Większość z nich była jednak stosunkowo niewielka, a najpotężniejsze osiągały siłę 3,1 w skali Richtera.
Ale mieszkańcy okolicznych miasteczek zabrali się do mediów społecznościowych, aby podzielić się zdjęciami i filmami ze szczytu, na którym można było zobaczyć falujący popiół.
Wulkan Nevado del Ruiz, część Andów, znajduje się w centralnej części Kolumbii, około 129 km (80 mil) od stolicy Bogoty.
Jest częścią regionu powszechnie zwanego „Pierścieniem Ognia” — pasa intensywnej aktywności sejsmicznej, który otacza Ocean Spokojny, od Chile po amerykański stan Alaska na wschodzie i od Nowej Zelandii po Rosję na zachodzie.
Pokryty lodowcami, z kraterem o szerokości jednego kilometra na szczycie, Nevado del Ruiz wybuchał już 8600 lat temu, według Globalnego Programu Wulkanizmu Smithsonian Institution.
Pierwsza obserwowana i zarejestrowana erupcja miała miejsce w 1570 r., a obecny okres erupcji rozpoczął się w 2014 r., jak podaje program na swojej stronie internetowej.
Ale jego najsłynniejsza erupcja miała miejsce 13 listopada 1985 r., Kiedy wulkan wypluł popiół, gaz i magmę.
Amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna poinformowała, że erupcja wypchnęła prawie 20 milionów metrów sześciennych (706 milionów stóp sześciennych) popiołu i skał z otworów wentylacyjnych.
Topniejące pokrywy śnieżne wywołały gwałtowne lahary, strumienie gruzu składające się ze skał, wody i innych materiałów wulkanicznych. Te lahary spłynęły po zboczach wulkanu, wpływając do pobliskich dolin rzecznych i uderzając w miasta, w tym Armero, które zostało pochłonięte błotem i gruzem. Tylko w tej społeczności zginęło około 21 000 osób.
Według Global Volcanism Program była to najbardziej śmiercionośna erupcja w Ameryce Południowej i czwarta co do wielkości ofiara śmiertelna pojedynczej erupcji w historii.