Świat

Komisja gruzińskiego parlamentu odrzuca weto prezydenta wobec powodującego podziały ustawodawstwa dotyczącego „zagranicznych agentów”.

  • 27 maja, 2024
  • 3 min read
Komisja gruzińskiego parlamentu odrzuca weto prezydenta wobec powodującego podziały ustawodawstwa dotyczącego „zagranicznych agentów”.


TBILISI, Gruzja (AP) – Komisja gruzińskiego parlamentu odrzuciła w poniedziałek weto prezydenta wobec ustawy o „zagranicznych agentach”, która od tygodni wywołuje masowe protesty.

Posunięcie parlamentarnej komisji sądownictwa stwarza możliwość we wtorek głosowania całej kadencji w celu uchylenia weta prezydent Salome Zourabichvili wobec tego środka, który według niej i innych krytyków ograniczy wolność mediów i utrudni Gruzji szanse na przystąpienie do Unii Europejskiej.

Ustawa wymagałaby, aby media informacyjne i organizacje pozarządowe, które otrzymują ponad 20% swojego budżetu z zagranicy, zarejestrowały się jako „realizujące interesy obcego mocarstwa”. Przeciwnicy potępiają je jako „prawo rosyjskie”, ponieważ przypomina środki forsowane przez Kreml.

Rządząca partia Gruzińskie Marzenie upierała się, że projekt ustawy jest potrzebny, aby powstrzymać szkodliwe, jej zdaniem, zagraniczne podmioty próbujące zdestabilizować liczący 3,7 miliona ludzi naród Południowego Kaukazu.

„To absolutnie ważne dla Gruzji” – powiedziała The Associated Press Maka Bochorishvili, członkini partii rządzącej, która stoi na czele parlamentarnej komisji ds. integracji z UE.

Argumentowała, że ​​ustawa powinna pomóc uczynić kraj „stabilnym i pokojowym”, i odrzuciła określanie jej przez opozycję jako „prawo rosyjskie” jako niesprawiedliwe.

Warto przeczytać!  Szczyt UE wywiera presję na Izrael w sprawie rozwiązania dwupaństwowego

„Naprawdę uważam, że przy właściwym zrozumieniu celu tej ustawy nikt nie udowodniłby, dlaczego przejrzystość może być sprzeczna z integracją europejską” – powiedziała Bochorishvili, dodając, że oczekuje, że zachodni partnerzy kraju „lepiej zrozumieją konieczność tej ustawodawstwo dla Gruzji.”

Zourabichvili zawetował ustawę 18 maja po jej przyjęciu w parlamencie przez deputowanych Gruzińskiego Marzenia i jej sojuszników. Blok ten ma wystarczającą liczbę głosów w parlamencie, aby odrzucić weto.

Kiedy ustawa przedostawała się przez parlament, w stolicy, Tbilisi, wielokrotnie dochodziło do masowych protestów.

W niedzielę Zourabichvili i premier Irakli Kobakhidze zaatakowali się nawzajem podczas przemówień podczas ceremonii z okazji Dnia Niepodległości Gruzji.

„Gdy wisi nad nami widmo Rosji, partnerstwo i zbliżenie z Europą to prawdziwa droga do zachowania i wzmocnienia naszej niepodległości i pokoju. Ci, którzy sabotują i podważają tę ścieżkę, depczą i niszczą pokojową i bezpieczną przyszłość naszego kraju, utrudniając drogę do stania się pełnoprawnym członkiem wolnego i demokratycznego świata” – powiedział Zourabichvili.

Kobakhidze odpalił, oskarżając Zourabichvili o zdradę kraju.

„To jedność i rozsądne kroki narodu i wybranego przez niego rządu dały nam szansę na utrzymanie pokoju w kraju przez ostatnie dwa lata pomimo zagrożeń egzystencjalnych i wielokrotnych zdrad, w tym zdrady prezydenta Gruzji”. powiedział.

Warto przeczytać!  Izrael stoi w obliczu nowych wezwań do rozejmu w miarę wzrostu niepokoju po przypadkowym zabijaniu jeńców

Dział polityki zagranicznej Unii Europejskiej stwierdził, że przyjęcie ustawy „ujemnie wpływa na postęp Gruzji na ścieżce do UE”. Krytycy twierdzą, że mogło to być motywowane przez Rosję do udaremnienia szans Gruzji na dalszą integrację z Zachodem.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken w czwartek ogłosił, że na gruzińskich urzędników „odpowiedzialnych lub współwinnych podważania demokracji w Gruzji zostaną nałożone sankcje podróżne”.

Dodał, że „mamy nadzieję, że przywódcy Gruzji ponownie rozważą projekt ustawy i podejmą kroki w celu realizacji demokratycznych i euroatlantyckich aspiracji swojego narodu”.




Źródło