Rozrywka

Kontrowersje wokół Kate Middleton: co kryje się za podejściem PR rodziny królewskiej „zachowaj spokój i kontynuuj”

  • 21 marca, 2024
  • 10 min read
Kontrowersje wokół Kate Middleton: co kryje się za podejściem PR rodziny królewskiej „zachowaj spokój i kontynuuj”


Podczas gdy świat spekuluje na temat dobrego samopoczucia Kate, księżnej Walii, w obliczu jej niedawnej nieobecności w oczach opinii publicznej i kontrowersji związanych z edycją zdjęć, kryzys za murami pałacu wydaje się narastać.

Według jednego z królewskich ekspertów cisza w Pałacu Kensington, domu Kate i jej męża, księcia Williama, pośród skandalu sprawiła, że ​​zespół ds. komunikacji rodziny królewskiej stał się „pośmiewiskiem”.

„Pałac musi się po prostu wziąć w garść” – powiedział we wtorek w programie „Good Morning America” Robert Jobson, członek rodziny królewskiej ABC News. „Bo tak naprawdę stają się pośmiewiskiem, jeśli chodzi o [communications].”

Od czasu, gdy w połowie stycznia trafiła do szpitala z powodu, jak to określił wówczas pałac, „planowanej operacji jamy brzusznej”, pałac wydał jedynie kilka ograniczonych oświadczeń w sprawie Kate.

Nie podano żadnych innych szczegółów na temat stanu Kate ani rodzaju operacji, jaką przeszła.

Wobec braku dalszych informacji na temat Kate lub publicznych widoków Kate poza dwoma krótkimi wyjściami od czasu jej operacji, w Internecie krążyły pogłoski na każdy temat, od rodzaju operacji, której mogła przejść 42-letnia księżniczka, po to, czy jej prawie 13-letnie małżeństwo z Williamem cierpi.

Wrzawa społeczna doprowadziła do pytań i krytyki na temat tego, dlaczego pałac nie robi więcej, aby stłumić plotki.

Chrisa Jacksona/Getty Images

Książę William, książę Walii i Katarzyna, księżna Walii biorą udział w uroczystym powitaniu Prezydenta i Pierwszej Damy Republiki Korei, 21 listopada 2023 r. w Londynie.

Podobnie jak podejście preferowane przez królową Elżbietę II, zmarłą matriarchę rodziny królewskiej, William i Kate podążają za brytyjską tradycją królewską nakazującą zachowanie spokoju i nie poddawać się – twierdzi Victoria Murphy, specjalistka królewska ABC News.

„Zajmowałem się tą parą przez długi czas i jednej rzeczy, której nauczyłem się szczególnie o Kate, jest to, że ma bardzo chłodny umysł i bardzo długoterminowe spojrzenie” – powiedziała Murphy. „Nie są parą, która ma tendencję do publicznego reagowania odruchowo lub ulegania jakiemukolwiek szaleństwu”.

W momencie hospitalizacji Kate pałac oświadczył, że Kate nie wznowi obowiązków publicznych przed Wielkanocą i harmonogramu, którego się trzyma, zauważył Murphy.

„Myślę, że z ich punktu widzenia powiedzieli, że Kate pojawi się po Wielkanocy, a my nadal nie jesteśmy w Wielkanocy” – powiedziała. „Są tacy, którzy powiedzą, że na krótką metę brak opublikowania kolejnego zdjęcia lub niepokazanie się wyraźnie sprawi, że sprawy wymkną się spod kontroli. Myślę jednak, że trzymają się mocno i starają się zachować zimną krew i kontynuować swoje działania zgodnie z pierwotnym planem i skupili się na jej powrocie do zdrowia pomimo otaczającego ich hałasu.”

Warto przeczytać!  HBO Max zmienia markę. Oto, co to oznacza dla Ciebie

Murphy kontynuował: „Teraz wydaje się to trudne, ale w dłuższej perspektywie może okazać się to właściwym posunięciem”.

„Mały i zgrany” zespół za kulisami Pałacu Kensington

Pałac może być jeszcze bardziej skłonny do utrzymania obecnego kursu, ponieważ na początku tego miesiąca próba stłumienia plotek poprzez publikację zdjęcia uśmiechniętej Kate pozującej z trójką dzieci tylko pogorszyła sytuację.

Według pałacu zdjęcie wykonane przez Williama zostało później wycofane przez wiele agencji informacyjnych w obawie, że zostało „zmanipulowane”.

Pałac nigdy nie skomentował zdjęcia, a Kate najwyraźniej wzięła na siebie winę za pomyłkę.

WIĘCEJ: Księżna Kate widziana w sklepie rolniczym tydzień po kontrowersjach związanych z edytowaniem zdjęć

Kate przeprosiła publicznie za „zamieszanie” wywołane zdjęciem pisze na X„Jak wielu fotografów amatorów, od czasu do czasu eksperymentuję z montażem. Chciałem przeprosić za zamieszanie, jakie spowodowało zamieszanie spowodowane wczorajszym zdjęciem rodzinnym. Mam nadzieję, że wszyscy świętujący Dzień Matki spędzili bardzo szczęśliwie”.

Murphy zauważyła, jak „bardzo rzadko” zdarza się, że członek brytyjskiej rodziny królewskiej publicznie przeprasza, tak jak zdecydowała to Kate.

„Nie jest jasne, czy ktoś inny jej to zasugerował, czy też sama to wymyśliła, ale fakt, że to zrobiła, pokazuje, że była gotowa ujawnić się osobiście i nie ukrywać się za niejasnym stwierdzeniem, które mogłoby wywołać bardziej negatywne światło na jej personel” – powiedziała Murphy. „To był jej błąd i ona to przyznała, i myślę, że to mówi coś o jej charakterze”.

Według Murphy przeprosiny były prawdopodobnie wynikiem dyskusji w pałacu, które określiła jako „mały i zgrany zespół” Williama i Kate.

Pałac Kensington odmówił komentarza w tej sprawie.

W przeciwieństwie do publicznego poglądu na gigantyczną machinę public relations realizującą strategię komunikacyjną rodziny królewskiej, zespoły pełniące rolę głosów członków rodziny królewskiej są nie tylko małe, ale także podzielone pomiędzy różnych członków rodziny, zarówno według Murphy’ego, jak i Jobsona.

Na przykład biuro komunikacji Pałacu Kensington reprezentuje tylko Williama i Kate.

Kiedy brat Williama, książę Harry i jego żona Meghan, księżna Sussex, odeszli z Pałacu Kensington przed opuszczeniem stanowisk królewskich w 2020 r., mieli własny zespół ds. komunikacji w pałacu Buckingham.

WIĘCEJ: Kate Middleton przeprasza za „zamieszanie” spowodowane edytowaniem zdjęcia

Warto przeczytać!  Shakira przyłapana z Tomem Cruisem po tym, jak pozornie uderzyła byłego Gerarda Piqué w przemówieniu Kobiety Roku

Ojciec Williama, król Karol III, i jego żona, królowa Camilla, mają własny zespół ds. komunikacji w Pałacu Buckingham.

W przeciwieństwie do niemal całkowitej nieobecności Kate w oczach opinii publicznej podczas jej rekonwalescencji, Charlesa można było częściej widywać publicznie, odkąd w lutym ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka.

Zdjęcia Joe Giddensa/PA za pośrednictwem Getty Images

Król Karol III i królowa Camilla wychodzą po niedzielnym nabożeństwie w kościele św. Marii Magdaleny w Sandringham, Norfolk, 18 lutego 2024 r. (Zdjęcie: Joe Giddens/PA Images via Getty Images)

Nie informując o rodzaju nowotworu, na jaki cierpi Karol, Pałac Buckingham udostępnił opinii publicznej przebłyski króla, pokazując mu między innymi czytanie kart od osób życzliwych oraz podróżowanie tam i z powrotem do pałacu, podczas gdy za kulisami wypełnia swoje oficjalne obowiązki.

Według Jobsona odmienne podejście Pałacu Buckingham i Kensington wynika z różnic między Charlesem i Williamem oraz wybranymi przez nich zespołami.

„Mają dwa różne biura prasowe, jedno prowadzone przez Wilhelma, a drugie przez króla” – dodał. „Myślę, że to błąd, który się nie zdarzał. Kiedyś, kiedy zaczynałem [covering the royal family]to wszystko było pod przewodnictwem jednego rzecznika Pałacu Buckingham.”

Jobson powiedział o bardziej publicznym podejściu Charlesa do swojej choroby: „Myślę, że ma własnych doradców i chciał tam pójść i być tak szczery, jak tylko mógł”.

Historia Williama z Dianą informująca o jego teraźniejszości z Kate

Według Murphy’ego, nawet jeśli istnieje zespół ds. komunikacji, ostatecznie to William i Kate podejmują decyzje o tym, ile informacji zostanie udostępnionych społeczeństwu, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy osobiste, takie jak zdrowie.

„Naprawdę uważam, że William i Kate mają tutaj duży wpływ na ostateczny wynik oświadczeń i decyzji pałacu” – stwierdziła Murphy. „W przypadku rodziny królewskiej rzeczywiście widzimy sytuację, w której nawet w przypadku jej najwyższego personelu może wystąpić brak równowagi sił ze względu na to, kim są i zajmowane stanowiska. [The royals] nigdy nie można nie mieć najlepszych stanowisk.”

Kontynuowała: „Połączmy to z faktem, że ta sytuacja dotyczy czegoś w ich życiu osobistym i czegoś tak osobistego, jak zdrowie Kate, chodzi o to, aby podejmowali własne decyzje w oparciu o to, co jest dla nich właściwe, mając to na uwadze”.

Prawdopodobnie duży wpływ na ich decyzję ma fakt, że William i Kate, w przeciwieństwie do Charlesa i Camilli, są rodzicami trójki małych dzieci: 10-letniego księcia Jerzego, 8-letniej księżniczki Charlotte i księcia Louisa, który w kwietniu skończy 6 lat.

Według nich William i Kate celowo ułożyli dla swojej rodziny życie prywatne w Windsorze, gdzie obecnie mieszkają na pełny etat, co zupełnie różni się od głośnego środowiska, w którym William dorastał jako syn Karola i zmarłej księżnej Diany. do Murphy’ego.

„William dorastał, widząc, jak jego matka jest nękana przez media i zawsze jasno mówił, że będzie walczył, aby to samo nie przydarzyło się jego żonie i dzieciom, i w dużej mierze mu się to udało” – powiedziała. „On i Kate prowadzili dla swojej rodziny życie zupełnie inne od jego dzieciństwa. W normalnych czasach wychodzą do miejsc publicznych, zwykle bez przeszkód, i robią takie rzeczy, jak własne zakupy i bieganie do szkoły, bez konieczności posiadania martwić się codziennymi wtargnięciami mediów”.

Chociaż zdjęcia rodziny Walesów robione przez paparazzi są zazwyczaj rzadkie, podczas wielomiesięcznej nieobecności Kate pojawiły się dwa rzadkie momenty, w tym zdjęcie jej w samochodzie z mamą Carole Middleton oraz, ostatnio, film przedstawiający Kate robiącą zakupy z Williamem w lokalnym sklepie. farma w Windsorze.

Biorąc pod uwagę, jak internetowe spekulacje na temat dobrego samopoczucia Kate przełożyły się na zwrócenie na nie większej uwagi w ich codziennym życiu, William może szczególnie myśleć o swojej zmarłej matce, która zdecydowała się zachować milczenie, powiedział Murphy.

Anwara Husseina/WireImage/Getty Images

Książę William z Dianą, księżną Walii i księciem Harrym w dniu dołączenia do Eton we wrześniu 1995 r.

William miał zaledwie 15 lat, gdy w 1997 roku Diana zginęła w wypadku samochodowym w paryskim tunelu, podczas którego ścigali ją paparazzi.

„Myślę, że przesadą byłoby stwierdzenie, że pościg za nimi przez paparazzi jest obecnie taki sam jak w przypadku Diany, ale zdecydowanie spotykają się z większymi napadami niż zwykle, a w połączeniu z histerią w Internecie widać, że jak może ich to zacząć dotyczyć” – Murphy powiedział o Williamie i Kate. „Rzeczywistość jest taka, że ​​dla Williama najważniejsze jest zapobieżenie prześladowaniu jego rodziny w sposób podobny do tego, jak to miało miejsce w przypadku jego matki i zawsze pozostanie to dla niego priorytetem”.




Źródło