Świat

Korea Północna twierdzi, że przetestowała nowy system dowodzenia i kontroli w symulowanym kontrataku nuklearnym

  • 23 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Korea Północna twierdzi, że przetestowała nowy system dowodzenia i kontroli w symulowanym kontrataku nuklearnym


KCNA/AP

Według północnokoreańskiego rządu ćwiczenia rakietowe symulują kontratak nuklearny w nieujawnionym miejscu w Korei Północnej, który miał miejsce 22 kwietnia 2024 r. Niezależni dziennikarze nie mieli dostępu do relacjonowania wydarzenia przedstawionego na zdjęciu rozpowszechnianym przez Koreę Północną.


Seul, Korea Południowa
CNN

Korea Północna twierdzi, że w poniedziałek przetestowała nowy system dowodzenia i kontroli broni nuklearnej, wystrzeliwując pociski niosące symulowane głowice nuklearne z wielu wyrzutni rakiet.

Jak wynika z raportu państwowej Koreańskiej Centralnej Agencji Informacyjnej (KCNA), przywódca Kim Dzong Un kierował ćwiczeniami, które symulowały kontratak nuklearny, po corocznych, jak twierdziła, „wyjątkowo prowokacyjnych i agresywnych” ćwiczeniach wspólnych sił powietrznych prowadzonych przez Koreańską Centralną Agencję Informacyjną (KCNA). Stany Zjednoczone i Korea Południowa.

Według analityków Korea Północna testowała już zarówno system wyrzutni rakiet, jak i symulowany kontratak nuklearny, ale KCNA stwierdziła, że ​​poniedziałkowe ćwiczenia były pierwszym przypadkiem użycia systemu dowodzenia i kontroli „Haekbangashoe”, czyli wyzwalacza nuklearnego, co pokazało, co to jest twierdzono, że istnieje możliwość zmiany wyrzutni rakiet z broni konwencjonalnej na broń nuklearną.

Warto przeczytać!  Wyciekło zdjęcie szefa Wager Jewgienija Prigożyna w bieliźnie

„Myślą o dowodzeniu i kontroli. Oto praktyczne pytania dotyczące sposobu przekazywania rozkazów od Kima w dół hierarchii dowodzenia oraz wystrzeliwania jednostek” – powiedział Jeffrey Lewis, analityk w James Martin Center for Nonproliferation Studies.

Joseph Dempsey, pracownik naukowy ds. analiz obronnych i wojskowych w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych, powiedział, że ćwiczenia nuklearnego kontrataku wykazały „chęć ukazania szerszej wiarygodności i możliwości w zakresie biegłości i postawy sił nuklearnych, wykraczając poza zwykłe zademonstrowanie systemów przenoszenia rakiet”.

Powiedział jednak, że trudno określić, czy poniedziałkowe ćwiczenia pokazały coś nowego.

„Bardzo trudno ocenić, jak dojrzały jest już lub stanie się ten system dowodzenia i kontroli” – dodał Dempsey.

Od czasu przeprowadzenia swojej pierwszej próby nuklearnej ponad dziesięć lat temu Korea Północna zwiększyła swój potencjał zbrojeniowy, dążąc do miniaturyzacji głowicy bojowej, tak aby zmieściła się w rakiecie dalekiego zasięgu.

Kim zintensyfikował te wysiłki w 2022 r., obiecując rozwój broni nuklearnej w „najwyższym możliwym” tempie, uchwalając nowe prawo, które ogłosiło Koreę Północną państwem posiadającym broń nuklearną, i stwierdzając, że nie będzie możliwości prowadzenia negocjacji w sprawie denuklearyzacji.

Warto przeczytać!  Izrael i Hamas są na skraju porozumienia ramowego w sprawie zawieszenia broni i zakładu, twierdzi izraelskie źródło

Chociaż prawdziwe możliwości reżimu nie zostały niezależnie zweryfikowane, w raporcie Agencji Wywiadu Obrony Stanów Zjednoczonych z 2017 r. stwierdzono, że Korea Północna prawdopodobnie osiągnęła swój kluczowy cel, jakim jest miniaturyzacja.

Eksperci twierdzą, że Korea Północna prawdopodobnie wyprodukowała już niewielki zapas głowic nuklearnych, ale nie udowodniono, czy udało jej się wyprodukować je na tyle małe i lekkie, aby można je było zamontować w rakiecie.

Zdjęcia dostarczone w poniedziałek przez Koreę Północną pokazały wystrzelenie czterech rakiet, a KCNA twierdzi, że trafiły one w cele na wyspie oddalonej o 352 kilometry (218 mil).

W poniedziałek Połączeni Szefowie Sztabów Korei Południowej poinformowali, że Północ wystrzeliła wiele rakiet krótkiego zasięgu w wody u wschodniego wybrzeża półwyspu.

Według raportu KCNA, Kim powiedział, że ćwiczenia pomogły przygotować siły nuklearne Korei Północnej do „ich ważnej misji powstrzymania wojny i przejęcia inicjatywy w wojnie”.

Reżim Kima przetestował w ostatnich miesiącach szereg broni, w tym artylerię dalekiego zasięgu, która ma w swoim zasięgu stolicę Korei Południowej, Seul, hipersoniczny pojazd szybujący, który teoretycznie mógłby przenieść głowicę bojową obok obrony powietrznej Korei Południowej i USA, oraz międzykontynentalny pocisk balistyczny, który mógłby dotrzeć do kontynentu amerykańskiego.

Warto przeczytać!  Wojna rosyjsko-ukraińska: Lista kluczowych wydarzeń, dzień 510 | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

W międzyczasie Seul i Waszyngton organizują własne częste ćwiczenia wojskowe, z których ostatnim było dwutygodniowe Korea Flying Training 2024, które rozpoczęło się 12 kwietnia.

Ministerstwo Obrony Korei Południowej

Myśliwce w kolejce podczas wspólnych ćwiczeń USA i Korei Południowej Korea Flying Training 2024.

Do tej pory wzięło w nim udział około 100 samolotów bojowych obu sojuszników, w tym myśliwce Stealth F-35 obu stron.

W raporcie KCNA stwierdzono, że ćwiczenia USA-Korea Południowa „wywołały skrajną gorączkę wojenną” i nie można ich sklasyfikować jako ćwiczenia obronne lub odstraszające.

W komunikacie prasowym Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nazwano to krytycznym wydarzeniem szkoleniowym, którego celem jest „ochrona i obrona interesów Stanów Zjednoczonych, sojuszników i partnerów w każdej chwili”.


Źródło