Świat

Korea Północna wypuściła nad Koreę Południową setki balonów pełnych śmieci

  • 29 maja, 2024
  • 6 min read
Korea Północna wypuściła nad Koreę Południową setki balonów pełnych śmieci


Korea Północna wystrzeliła w kierunku Korei Południowej setki balonów ze śmieciami w ramach jednej z najdziwniejszych prowokacji przeciwko swojemu rywalowi od lat, co skłoniło wojsko Południa do zmobilizowania zespołów reagowania na chemikalia i materiały wybuchowe w celu odzyskania przedmiotów i gruzu w różnych częściach kraju.

Kampania balonowa rozpoczęła się, gdy północnokoreański przywódca Kim Dzong Un namawiał swoich wojskowych naukowców do pokonania… nieudane wystrzelenie satelity oraz kontynuować rozwój zdolności rozpoznania kosmicznego, które określił jako kluczowe dla przeciwdziałania działaniom wojskowym Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej, podały w środę państwowe media.

Balon, który prawdopodobnie został wysłany przez Koreę Północną, niosący różne przedmioty, w tym coś, co wyglądało na śmieci i odchody, widać nad polem ryżowym w Cheorwon w Korei Południowej, 29 maja 2024 r.

AGENCJA WIADOMOŚCI YONHAP


W swoich pierwszych publicznych komentarzach na temat niepowodzenia startu Kim ostrzegł także przed bliżej nieokreślonymi „surowymi” działaniami przeciwko Korei Południowej w związku z ćwiczeniami z udziałem 20 myśliwców w pobliżu granicy międzykoreańskiej na kilka godzin wcześniej. Korea Północnanieudany start w poniedziałek. We wtorkowym przemówieniu Kim nazwał reakcję Korei Południowej „histerycznym szaleństwem” i „bardzo niebezpieczną prowokacją, której nie można zignorować” – podała w środę oficjalna koreańska Centralna Agencja Informacyjna.

Połączeni Szefowie Sztabów Korei Południowej stwierdzili, że od wtorkowego wieczoru Korea Północna również wypuszcza na południe dużą liczbę balonów przewożących śmieci w kierunku południa, co stanowi wyraźny odwet wobec południowokoreańskich aktywistów za latanie przeciwko Ulotki propagandowe Pjongjangu za granicą.

Wojsko południa poinformowało, że w środę po południu w różnych częściach kraju zrzucono około 260 północnokoreańskich balonów, które są wydobywane przez wojskowe zespoły szybkiego reagowania i usuwania materiałów wybuchowych. Zalecono cywilom, aby nie dotykali przedmiotów przywiezionych z Korei Północnej, a po ich odkryciu zgłosili się wojsku lub policji.

Zdjęcia opublikowane przez wojsko pokazują śmieci rozrzucone po autostradach i drogach w różnych częściach kraju. W stolicy Seulu wojsko znalazło coś, co wyglądało na zegar, który prawdopodobnie miał wystrzeliwać w powietrzu worki ze śmieciami. W środkowej prowincji Chungcheong Południowy widziano przy drodze dwa ogromne balony niosące nieotwartą plastikową torbę wypełnioną substancjami przypominającymi ziemię.

Nie było bezpośrednich doniesień o szkodach spowodowanych przez balony. Podobne północnokoreańskie działania balonowe spowodowały uszkodzenie samochodów i innego mienia w 2016 r.

W oświadczeniu wydanym w weekend wiceminister obrony Korei Północnej Kim Kang Il powiedział, że Północ planuje rozrzucić „góry makulatury i śmieci” nad obszarami przygranicznymi i innymi częściami Korei Południowej, co określił jako „wet za- tat” przeciwko roznoszeniu ulotek przez południowokoreańskich aktywistów.

Według Agence France-Presse lokalne media donoszą, że niektórymi balonami przewożono na południe także papier toaletowy i podejrzane odchody zwierzęce.

Komentarze Kim Dzong Una na temat satelity pochodzą z przemówienia wygłoszonego w Północnej Akademii Nauk Obronnych, którą odwiedził dzień po eksplozji rakiety niosącej coś, co byłoby drugim wojskowym satelitą rozpoznawczym jego kraju, wkrótce po starcie. Administracja technologii lotniczych Korei Północnej stwierdziła, że ​​eksplozja była prawdopodobnie związana z niezawodnością nowo opracowanego silnika rakietowego napędzanego ropą naftową i wykorzystującego ciekły tlen jako utleniacz.

Animozje między Koreami osiągnęły najgorszy poziom od lat, ponieważ od 2022 r. nasiliło się tempo zarówno demonstracji broni Kima, jak i połączonych ćwiczeń wojskowych Korei Południowej z USA i Japonią.

Nieudane wystrzelenie satelity pokrzyżowało plan Kima dotyczący wystrzelenia trzech kolejnych wojskowych satelitów szpiegowskich w 2024 r. po umieszczeniu na orbicie pierwszego wojskowego satelity rozpoznawczego Korei Północnej w listopadzie ubiegłego roku. Listopadowa premiera nastąpiła po dwóch nieudanych próbach.

Poniedziałkowy wystrzelenie spotkało się z krytyką ze strony Korei Południowej, Japonii i Stanów Zjednoczonych, ponieważ Organizacja Narodów Zjednoczonych zakazuje Korei Północnej przeprowadzania wystrzeliwania takich rakiet, postrzegając je jako przykrywkę dla testowania technologii rakiet dalekiego zasięgu.

Korea Północna niezachwianie utrzymuje, że ma prawo wystrzeliwać satelity i testować rakiety w obliczu tego, co postrzega jako zagrożenie militarne pod przywództwem USA. Kim określił satelity szpiegowskie jako kluczowe dla monitorowania działań wojskowych USA i Korei Południowej oraz zwiększania zagrożenia stwarzanego przez jego rakiety zdolne do przenoszenia broni nuklearnej.

„Pozyskanie wojskowych satelitów rozpoznawczych jest zasadniczym zadaniem naszego kraju, mającym na celu dalsze wzmocnienie naszego odstraszania w ramach samoobrony… w obliczu poważnych zmian w środowisku bezpieczeństwa naszego narodu spowodowanych manewrami wojskowymi USA i różnymi czynami prowokacyjnymi” – powiedział Kim.

Korea Północna nie skomentowała, kiedy będzie gotowa do ponownej próby wystrzelenia satelity, co według niektórych ekspertów może zająć miesiące.

Według niektórych południowokoreańskich ekspertów wzmianka w mediach państwowych o silniku rakietowym na ciekły tlen i ropę naftową sugeruje, że Północ próbuje opracować potężniejszy kosmiczny pojazd nośny, który byłby w stanie udźwignąć większe ładunki.

Uważa się, że poprzednie rakiety kosmiczne Korei Północnej wykorzystywały niesymetryczną dimetylohydrazynę jako paliwo i czterotlenek diazotu jako utleniacz. Szybka zmiana w kraju konstrukcji rakiet kosmicznych prawdopodobnie wskazuje na zewnętrzną pomoc technologiczną, która prawdopodobnie pochodziłaby z Rosji, powiedział Chang Young-keun, ekspert ds. rakiet w Południowokoreańskim Instytucie Badawczym Strategii Narodowej.

W ostatnich miesiącach Kim zwiększał widoczność swoich powiązań z Rosją, co uwypuklił wrześniowy szczyt z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, w miarę jak sprzymierzają się one w obliczu odrębnych konfrontacji z Waszyngtonem. Spotkanie Kima z Putinem odbyło się w porcie kosmicznym na rosyjskim Dalekim Wschodzie i nastąpiło po kolejnych niepowodzeniach Korei Północnej w próbach wystrzelenia pierwszego satelity szpiegowskiego. Następnie Putin powiedział rosyjskim reporterom, że Moskwa jest gotowa pomóc Północy w budowie satelitów.

Stany Zjednoczone i Korea Południowa oskarżyły także Koreę Północną o dostarczanie Rosji pocisków artyleryjskich, rakiet i innego sprzętu wojskowego, aby pomóc przedłużyć jej walki na Ukrainie.


Źródło

Warto przeczytać!  Wybory w Portugalii zbyt blisko, aby można było nazwać to falą skrajnej prawicy