Świat

Korea Południowa przyjęła ustawę zakazującą handlu psim mięsem

  • 9 stycznia, 2024
  • 5 min read
Korea Południowa przyjęła ustawę zakazującą handlu psim mięsem


Parlament Korei Południowej przyjął ustawę, która zabrania hodowli, uboju i sprzedaży psów do spożycia przez ludzi – co jest zwycięstwem organizacji praw zwierząt, które od lat walczą o tę zmianę.

Niemal jednomyślne głosowanie we wtorek za ustawą – 208 prawodawców w Zgromadzeniu Narodowym głosowało za, a dwóch wstrzymało się od głosu – podkreśla kulturową i polityczną zmianę w Korei Południowej dotyczącą spożycia psiego mięsa oraz branży, która leży u podstaw tej praktyki. Mięso psów, niegdyś główna pozycja w menu, coraz bardziej wypadało z łask wraz ze wzrostem liczby posiadaczy zwierząt domowych i coraz szerzej akceptowanymi obawami dotyczącymi dobrostanu zwierząt.

W badaniu Gallup Korea przeprowadzonym w 2022 r. ponad 60 procent Koreańczyków z południa oceniło spożycie psiego mięsa jako niekorzystne. Tylko 8 procent osób jadło psie mięso w poprzednim roku, w porównaniu z 27 procent w 2015 roku. Zmiana była szczególnie wyraźna wśród młodszych pokoleń.

Po wtorkowym głosowaniu Zgromadzenia Narodowego aktywiści świętowali przyjęcie ustawy jako historyczny moment dla kraju. „Nigdy nie myślałem, że zobaczę zakaz okrutnego przemysłu psiego mięsa w Korei Południowej” – stwierdziła w oświadczeniu JungAh Chae, dyrektor wykonawcza Humane Society International Korea. „Osiągnęliśmy punkt krytyczny, w którym większość obywateli Korei odmawia jedzenia psów”.

Warto przeczytać!  W Pompejach odkryto rzadki i drogi niebieski pokój

Jednak niektórzy hodowcy psów powiedzieli Associated Press, że planują zakwestionować ustawę przed Trybunałem Konstytucyjnym Korei Południowej.

Zgodnie z ustawą zakaz handlu psim mięsem zacznie obowiązywać od 2027 r. Następnie ubój psów w celu spożycia może skutkować karą do trzech lat więzienia lub grzywną w wysokości 30 milionów wonów południowokoreańskich, czyli około 22 800 dolarów. Hodowla i sprzedaż psów przeznaczonych do spożycia przez ludzi może podlegać karze do dwóch lat więzienia lub grzywny w wysokości 20 milionów wonów, czyli około 15 200 dolarów. Ustawa nie uznaje jedzenia psiego mięsa za przestępstwo.

Firmy zajmujące się hodowlą, ubojem i sprzedażą psów będą uprawnione do rządowej rekompensaty, jeśli przedstawią władzom lokalnym plan określający, w jaki sposób planują zakończyć działalność lub przejść do innej branży. Organizacje praw człowieka, takie jak Humane Society International Korea, pomogły hodowcom psów w przejściu na uprawy takich jak jagody, zioła lecznicze czy pietruszka.

Grupy reprezentujące hodowców psów sprzeciwiły się ustawie, argumentując, że zakaz pozbawi ich środków do życia i naruszy prawa człowieka. Niektórzy Koreańczycy z południa nadal jedzą psie mięso, szczególnie w najgorętsze dni lata, zwane „Boknal”, choć niektórzy uważają, że spożywanie dań z psiego mięsa, takich jak zupa „bosintang”, jest dobre dla organizmu.

Warto przeczytać!  Rosja pod presją przyspieszenia eksportu energii na Wschód

Son Won Hak, rolnik i były przywódca stowarzyszenia rolników, powiedział Associated Press, że projekt ustawy stanowi „wyraźny przypadek przemocy ze strony państwa, ponieważ narusza ona naszą wolność wyboru zawodu”. Powiedział AP, że hodowcy psów złożą petycję kwestionującą konstytucyjność ustawy.

Joo Young-bong, szef Koreańskiego Stowarzyszenia Hodowców Mięsa Psów, powiedział dziennikowi The Washington Post w listopadzie, kiedy projekt ustawy został po raz pierwszy zaproponowany, że jest on „niewykonalny”. „Przejście z pracy zawodowej na całe życie jest dla nas, rolników w latach 60. i 70. opcją trudną i niezrównoważoną” – powiedział.

Korea Południowa przedstawia plan wprowadzenia zakazu mięsa psów do 2027 roku

Według danych rządowych cytowanych przez „Korea Times” w Korei Południowej jest 1156 zarejestrowanych hodowli psów i 1666 restauracji, które co roku sprzedają psie mięso. Grupy reprezentujące hodowców i rolników twierdzą, że prawdziwe liczby są od dwóch do trzech razy wyższe. Wcześniejsze wysiłki mające na celu zakazanie mięsa psów w Korei Południowej zakończyły się niepowodzeniem, częściowo ze względu na sprzeciw branży. Według Reuters, protest przeciwko ustawie zorganizowany w listopadzie przez Koreańskie Stowarzyszenie Hodowców Mięsa Psów w pobliżu pałacu prezydenckiego w Seulu był chaotyczny, a niektórzy protestujący starli się z policją.

Warto przeczytać!  Kryzys w Sudanie: podejrzany o zbrodnie wojenne uwolniony w chaosie

Organizacje zajmujące się prawami zwierząt twierdzą jednak, że nastawienie opinii publicznej uległo zmianie – po części dlatego, że coraz więcej Koreańczyków z Południa posiada obecnie psy jako zwierzęta domowe i mocniej czuje, że należy je chronić. Według Ministerstwa Rolnictwa w 2022 r. w Korei Południowej trzymano 3,02 mln psów jako zwierząt domowych, w porównaniu z 1,3 mln w 2018 r.

Jak wcześniej informował „The Post”, ustawę poparli także prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol i jego żona, pierwsza dama Kim Keon Hee, znani z miłości do zwierząt i posiadających kilka psów i kotów. Kim uczestniczył w sierpniu w wydarzeniu poświęconym prawom zwierząt i powiedział, że „należy położyć kres spożywaniu psiego mięsa… w epoce, w której ludzie i zwierzęta domowe współistnieją jak przyjaciele”.

Min Joo Kim i Andrew Jeong wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.


Źródło