Świat

Koreańczycy z Północy codziennie atakują policjantów na ulicach w całym kraju

  • 23 czerwca, 2023
  • 4 min read
Koreańczycy z Północy codziennie atakują policjantów na ulicach w całym kraju


policjant z Korei Północnej

Policjantka z Korei Północnej dmie w gwizdek, kierując ruchem przed plakatem propagandowym w stolicy Korei Północnej, Pjongjangu. AFP PHOTO/Peter PARKS (zdjęcie: PETER PARKS/AFP) (zdjęcie: PETER PARKS/AFP za pośrednictwem Getty Images)

W Hyesan w Korei Północnej policjant zatrzymał kierowcę w 2022 roku. Kiedy kierowca nie był w stanie pokazać funkcjonariuszowi oficjalnych dokumentów, funkcjonariusz zażądał łapówki w postaci benzyny i gotówki. W kraju tak represyjnym jak Korea Północna byłaby to normalnie bardzo zła sytuacja dla kierowcy. Zamiast tego okazało się to klęską dla policjanta.

Po zatrzymaniu mężczyzny przez dwie godziny, kierowca przejechał policyjny motocykl, a następnie zaczął bić policjanta, aż leżał nieprzytomny i krwawiący na ziemi. To tylko jeden z serii incydentów ujawnionych w dokumentach, które wyciekły do ​​Radia Wolna Azja. Korea Północna ma już dość tyranii i nie boi się pokazać tego aparatowi policji państwowej.

Wierzcie lub nie, ale wielu mieszkańców Korei Północnej wie, jak ciężkie jest ich życie w porównaniu z resztą świata. Wielu przemycało zewnętrzne telefony komórkowe, aby rozmawiać z członkami rodziny, którym udało się uciec za granicę, otrzymać obcą walutę lub dołączyć do podziemnej gospodarki czarnorynkowej. W dzisiejszych czasach te trzy metody są najlepszymi sposobami na przetrwanie w kraju.

Warto przeczytać!  Macron wzywa Europę do znalezienia alternatywy dla niemieckiego planu obrony powietrznej

Oczywiście, jeśli nie należą do elity rządzącej. Życie jest zupełnie inne dla klasy rządzącej Koreańczyków z Północy, którzy cieszą się najlepszymi racjami żywnościowymi, najlepszymi zarobkami i najlepszymi mieszkaniami w Pjongjangu, który ma również najlepszą infrastrukturę. Gdzie indziej w kraju dostępność artykułów codziennego użytku, w tym żywności, jest w najlepszym razie chybiona.

Życie w północnokoreańskim systemie ustanowionym przez rząd to pewna droga do powolnej, głodowej śmierci. Każdy Koreańczyk z Północy potrzebuje jakiegoś dodatkowego zajęcia, nawet jeśli jest to tak proste, jak uprawa własnej kukurydzy. Dla funkcjonariuszy policji w Korei Północnej ten pośpiech to przyjmowanie łapówek.

Wykorzystywanie swojej pozycji dla osobistych korzyści w takim kraju ma sens. Problem z pozycją policjanta polega na tym, że jego żądania zwykle nie przynoszą korzyści drugiej stronie. Po dziesięcioleciach zabierania ludności jedyną rzeczą, jaką dostają policjanci, jest pobicie na ulicach.

„Nie tak dawno temu natknąłem się na tajny dokument zawierający zaskakujące informacje. Między lipcem a grudniem ubiegłego roku w prowincji Ryanggang doszło do dziesiątek incydentów ludzi protestujących przeciwko tyranii policji, a nawet dokonujących zemsty poprzez pobicie” – powiedział Radiu Wolna Azja urzędnik prowincji.

Warto przeczytać!  Kilku rannych w ataku al-Shabab na hotel w Mogadiszu, Somalia | Wiadomości Al-Shabab

Nie tylko branie łapówek denerwuje mieszkańców; policja od dawna działa z twardą ręką, obrzucając obelgami obywateli i bijąc niczego niepodejrzewających, a nawet niewinnych. Stoły zaczynają obracać się na korzyść funkcjonariuszy.

W innym incydencie policjant znieważył żonę mężczyzny w Paegam przed całym jej miejscem pracy. Później tego samego dnia mężczyzna i jego syn otoczyli funkcjonariusza na poboczu drogi i sami pobili.

Korea Północna boryka się z problemami gospodarczymi od początku lat 90., kiedy upadł Związek Radziecki, a Północ straciła największe zewnętrzne źródło wsparcia. Od tego czasu ludność nie jest w stanie się wyżywić, a polityka „Juche” (samodzielności) Korei Północnej spowodowała głód i ogólnokrajowe niedobory żywności.

Wiadomo, że pandemia COVID-19 zaostrzyła te niedobory, ale nikt nie wie, jak bardzo było źle. Społeczeństwo, które nie boi się represyjnych organów ścigania, jest pewnym znakiem, że reżim Kima gnije od środka i może być początkiem szerszej rewolty.


Źródło