Kreml mówi, że Putin spotkał się z przywódcą Wagnera Prigożynem po nieudanym buncie
„Prezydent wysłuchał wyjaśnień dowódców i zaoferował im opcje dalszego zatrudnienia i zastosowania bojowego” – powiedział Pieskow, nie podając więcej szczegółów.
„Dowódcy przedstawili swoją wersję wydarzeń. Podkreślili, że są zagorzałymi zwolennikami i żołnierzami wodza i Naczelnego Wodza i zadeklarowali gotowość do dalszej walki za Ojczyznę” – dodał.
Według prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, sojusznika Putina, Prigożyn wrócił do Rosji w zeszłym tygodniu. Biznesmen z Sankt Petersburga, rodzinnego miasta Prigożyna, powiedział, że przywódca Wagnera wrócił, by odzyskać pieniądze i broń skonfiskowaną przez rosyjski rząd.
Przyszłość grupy najemników pozostawała niejasna. Spotkanie z 29 czerwca sugeruje, że warunki wstępnej umowy wynegocjowanej przez Łukaszenkę, która pozwoliła Prigożynowi i Wagnerowi pozostać bezkarnymi po zatrzymaniu „marszu sprawiedliwości” na Moskwę, wciąż były dopracowywane. W wiadomościach wysłanych wkrótce po ich odwrocie Prigożyn powiedział, że jego konflikt z ministrem obrony Siergiejem Szojgu, a zwłaszcza decyzja o włączeniu Wagnera do regularnej armii, była katalizatorem buntu.
Putin początkowo zaproponował, że bojownicy Wagnera mogą podpisać kontrakty z ministerstwem obrony, przenieść się na Białoruś lub rozwiązać i wrócić do domu. Zdjęcia satelitarne ujawniły, że na Białorusi budowany jest nowy obóz, ale ani Wagner, ani Łukaszenka nie potwierdzili, że będzie on służył jako nowa baza dla najemników.
Służba najemna jest technicznie nielegalna w Rosji, ale Wagner zaczął brać udział w wojnie kilka miesięcy po rozpoczęciu inwazji. Wagner pojawił się jako kluczowa siła szturmowa, której przypisuje się kilka zwycięstw na polu bitwy, jakie Rosja widziała w ostatnich miesiącach, udowadniając Kremlowi swoją przydatność w obliczu przeciągającej się inwazji.
Najwyższy dowódca wojskowy Rosji odpowiedzialny za wojnę na Ukrainie, Walerij Gierasimow, pojawił się w poniedziałek na filmie opublikowanym przez ministerstwo obrony po raz pierwszy od dwóch tygodni.
Na filmie pokazano, jak Gierasimow otrzymuje aktualizacje pola bitwy od innych wojskowych i nakazuje podjęcie działań w celu zidentyfikowania ukraińskich miejsc wystrzelenia rakiet i wzmocnienia ochrony kraju przed nalotami.
Prigożyn wielokrotnie potępiał Gierasimowa i Szojgu za odmawianie jego bojownikom amunicji, słabe wyszkolenie zmobilizowanych żołnierzy i brak sukcesów na Ukrainie.