Świat

Krewni wściekli, gdy Covid ukrywał chińskie akty zgonu: „Co próbujesz ukryć?”

  • 20 stycznia, 2023
  • 6 min read
Krewni wściekli, gdy Covid ukrywał chińskie akty zgonu: „Co próbujesz ukryć?”


Po spędzeniu kilku tygodni w zatłoczonym szpitalu we wschodniej prowincji Jiangsu, opiekując się swoim 53-letnim ojcem, który zmarł na zapalenie płuc wywołane przez Covid, Wang była zszokowana, gdy dowiedziała się, że choroba, która odebrała mu życie w sobotę, nie może być wydrukowana na jego śmierci certyfikat.

„To absurd. Ktoś umiera i nie możemy nawet dokładnie napisać przyczyny” – powiedziała 23-latka, prosząc o identyfikację tylko po nazwisku.

Od czasu zniesienia zerowych kontroli w Chinach szpitale są zalewane pacjentami, a krematoria z trudem nadążają za popytem. W rezultacie wielu analityków wyraziło zdziwienie, że oficjalna liczba ofiar śmiertelnych nie jest wyższa.

W okresie od 8 grudnia do 12 stycznia oficjalna liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 59 938, zgodnie ze zrewidowanymi danymi dotyczącymi zgonów w placówkach opieki zdrowotnej przedstawionymi przez Narodową Komisję Zdrowia w zeszły weekend, w porównaniu z początkowymi twierdzeniami o zaledwie 37 zgonach.

Airfinity, grupa zajmująca się analizą danych zdrowotnych, oszacowała liczbę ofiar śmiertelnych na 10 razy większą, czyli 641 000 zgonów, zakładając 104 mln infekcji w miesiącu do 18 stycznia. Naukowcy z Uniwersytetu Pekińskiego stwierdzili, że Chiny mogły już doświadczyć aż 900 mln infekcji do 18 stycznia. 11 stycznia, ale nie opublikowali szacunków dotyczących całkowitej liczby zgonów.

Jednym z możliwych powodów niższych niż oczekiwano liczb, według kilku krewnych i lekarzy w całym kraju, jest to, że chińscy urzędnicy ukrywają „Covid-19” w aktach zgonu wielu osób, które zmarły z powodu wirusa.

Widzisz migawkę interaktywnej grafiki. Jest to najprawdopodobniej spowodowane byciem offline lub wyłączoną obsługą JavaScript w przeglądarce.


Sześciu krewnych, którzy stracili bliskich z powodu koronawirusa w ostatnich tygodniach, powiedziało, że byli przerażeni widząc, jak świadectwa zgonu są wypełnione „zapaleniem płuc” lub „chorobą serca” lub innymi przyczynami śmierci zamiast Covid.

Warto przeczytać!  Eksperci twierdzą, że rosyjscy szpiedzy są skuteczniejsi niż armia

Kilku lekarzy powiedziało Financial Times, że lokalni urzędnicy zniechęcili ich do umieszczania koronawirusa w oficjalnych dokumentach, albo komplikując ten proces, albo aktywnie mówiąc instytucjom medycznym, aby nie umieszczały tych słów.

W Chinach akty zgonu są sporządzane przez szpital, lokalną przychodnię lub komitet sąsiedzki, jeśli zmarły zmarł w domu. W niektórych przypadkach policja może sporządzić akty zgonu, które są potrzebne do kremacji zwłok.

W przypadku Wang szpital skierował jej rodzinę do przychodni środowiskowej, aby zająć się sprawą śmierci. Tamtejsi urzędnicy wpisali „wirusowe zapalenie płuc (nieokreślone)” jako oficjalną przyczynę śmierci.

„Powiedzieli, że nie możemy uwzględnić Covida. Moja mama była trochę sfrustrowana i wypytywała ich — czy zwykłe zapalenie płuc może zabić człowieka. . . ale nie chcieliśmy się z nimi kłócić, więc po prostu zgodziliśmy się napisać zapalenie płuc” – powiedziała.

Jej konto jest powtarzane przez setki osób publikujących w Internecie oraz w wywiadach z członkami rodziny, którzy stracili bliskich przez Covid i prosili o zachowanie anonimowości.

Ludzie otrzymują terapię dożylną i tlenoterapię w izbie przyjęć szpitala w Szanghaju
Szpitale w Chinach zostały zalane starszymi pacjentami z COVID-19, a krematoria z trudem nadążają za popytem © Alex Plaveski/EPA-EFE/Shutterstock

W Pekinie wnuk mężczyzny po dziewięćdziesiątce, który zmarł w szpitalu po trzech dniach gorączki wywołanej przez Covid, powiedział, że lekarze jako przyczynę śmierci wpisali „chorobę serca”, jego poprzedni stan. Inna kobieta w stolicy powiedziała, że ​​jej 93-letnia teściowa zmarła po 10-dniowym pobycie w szpitalu z powodu Covid, ale rodzina mogła wpisać tylko „zapalenie płuc” na zaświadczeniu. Wnuczka starszego mężczyzny, który zmarł we wschodniej prowincji Jiangsu z powodu niewydolności oddechowej związanej z Covid, powiedziała, że ​​jego śmierć została oficjalnie przypisana „chorobie podstawowej”.

Warto przeczytać!  WWF: Setki nowo odkrytych gatunków zagrożonych w regionie Mekongu w Azji Południowo-Wschodniej

W północnej prowincji Jilin kobieta powiedziała FT, że skan wykazał, że Covid spustoszył płuca jej babci, ale szpital nie zezwolił na test Covid i oficjalnie sklasyfikował jej śmierć jako spowodowaną „chorobą niedokrwienną serca”, wcześniejszym problemem medycznym.

Pominięcia wywołały litanię skarg w chińskich mediach społecznościowych. „Co próbujesz ukryć? Dlaczego Covid to tabu? Mieliśmy pozytywny wynik testu, prawda jest taka, że ​​Covid” – powiedział użytkownik Weibo w prowincji Liaoning.

Te próby pozostawienia koronawirusa poza aktami zgonu podają w wątpliwość wiarygodność najnowszych chińskich danych dotyczących zgonów Covid, szczególnie biorąc pod uwagę opóźnienie w ich aktualizacji.

Jiao Yahui, czołowy urzędnik NHC, powiedział w sobotę, że opublikowanie zaktualizowanych danych zajęło dużo czasu, ponieważ szpitale musiały przeczesywać akta zgonów, generując „stosunkowo dużą ilość danych i informacji” do analizy. Nie powiedziała, czy oparli się na aktach zgonu, a NHC nie odpowiedziała na przesłaną faksem prośbę o komentarz.

Lekarze, którzy rozmawiali z FT, powiedzieli, że oficjalny impuls do zaniżania liczby zgonów Covid był jasny. Lekarz medycyny ratunkowej w małym mieście w południowej prowincji Guangdong powiedział, że jemu i współpracownikom powiedziano: „Akty zgonu nie mogą zawierać”xinguan’ [Covid-19] te dwie postacie”.

Warto przeczytać!  Amerykańskie zarzuty podejrzewały rosyjskiego szpiega, który rzekomo użył fałszywej tożsamości, aby wjechać do USA i zebrać informacje od obywateli amerykańskich

Inny lekarz w dużym szpitalu w pobliskim Kantonie dodał: „Nie rozumiem tego, ale tak właśnie jest [hospital] przywódcy kazali nam to zrobić. Może to tylko po to, żeby zachować twarz.

W stolicy Chin trzy pielęgniarki w przychodniach społecznych, którym powierzono wypisywanie aktów zgonu dla tych, którzy zmarli w domu, powiedziały, że albo nie mają „kwalifikacji”, aby przypisać śmierć Covidowi, albo podały inne powody, dla których nie mogły tego uwzględnić. „Wszystko, co możemy zrobić, to napisać„ podejrzenie Covid ”, jeśli mają test PCR” – powiedziała jedna pielęgniarka w centrum Pekinu.

Podczas gdy lekarz w dużym szpitalu w Szanghaju powiedział, że nigdy nie otrzymał bezpośredniego nakazu pominięcia Covida w aktach zgonu, „sprawili, że włączenie było bardzo surowe i skomplikowane”, powiedział. „Aby zawierało [Covid-19] sprawa musi zostać rozpatrzona przez lokalne Centrum Kontroli Chorób. Nie ma żadnej korzyści z wystawienia tego certyfikatu z Covid na nim.”

Dla krewnych osób, które cierpiały na Covid, nieuznanie przyczyny śmierci jest kolejnym traumatycznym przeżyciem.

Wang powiedziała, że ​​szpital, w którym zmarł jej ojciec, był przepełniony chorymi pacjentami z Covid-19. „Do samego końca nie mógł dostać respiratora” – powiedziała. „Czułem się bezradny. Byliśmy w szpitalu, ale nie udało mi się zapewnić ojcu leczenia”.


Źródło