Krewni zakładników z Gazy proszą o zaprzestanie mówienia o egzekucjach więźniów Hamasu

[1/5]Protestujący trzymają plakaty przedstawiające izraelskie dzieci-zakładników przed biurem Międzynarodowego Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) w Tel Awiwie, 20 listopada 2023 r. REUTERS/Joseph Campbell nabywa prawa licencyjne
JEROZOLIMA, 20 listopada (Reuters) – Krewni niektórych z 240 osób przetrzymywanych przez Hamas w Gazie wezwali w poniedziałek skrajnie prawicowych izraelskich prawodawców, aby nie kontynuowali proponowanej kary śmierci dla schwytanych bojowników palestyńskich, twierdząc, że nawet mówienie o tym może zagrozić zakładnikom .
Wielu podejrzanych o użycie broni zostało zatrzymanych po tym, jak 7 października członkowie uzbrojonej frakcji islamistycznej przekroczyli granicę Strefy Gazy i wpadli w szał, zabijając ponad 1200 osób, a innych porywając – podał Izrael.
Izraelskie Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało 7 listopada, że grupa zadaniowa omawia, w jaki sposób osądzić zatrzymanych Palestyńczyków i zapewnić skazanym „karę odpowiednią do powagi popełnionych okrucieństw”.
Skrajnie prawicowy minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir wezwał do wprowadzenia kary śmierci, która jest uśpiona w izraelskich księgach prawnych.
Niektórzy krewni osób przetrzymywanych przez Hamas w Gazie obawiają się, że rozgłos wokół debaty o karze śmierci może wywołać represje, mimo że rosną nadzieje na porozumienie w sprawie uwolnienia części z nich.
Hamas groził już zakładnikom egzekucją i istnieje ryzyko, że zostaną ranni lub zabici w ofensywie wojskowej rozpoczętej przez Izrael w odpowiedzi na atak z 7 października.
„Oznaczałoby to udział w ich grach umysłowych. W zamian otrzymalibyśmy zdjęcia zamordowanych i zabitych naszych bliskich, przy czym obwiniano za to Państwo Izrael, a nie ich (Hamas)” – Yarden Gonen, którego siostra Romi jest wśród zakładników, powiedział Ben-Gvirowi i jego kolegom z partii podczas panelu parlamentarnego.
„Nie zajmuj się tym, dopóki tu nie wrócą” – powiedziała. „Nie kładź krwi mojej siostry na swoich rękach”.
„POMYLONE PRIORYTETY”
Izraelska policja ogłosiła w poniedziałek, że dwóch uzbrojonych mężczyzn, którzy przedostali się do Izraela podczas ataku Hamasu 7 października, zostało złapanych przez izraelskie siły bezpieczeństwa około miesiąc później. Obaj ukryli się w mieście Beduinów na południu Izraela.
Władze izraelskie nie opublikowały pełnej liczby Palestyńczyków zatrzymanych za infiltrację. Wojsko twierdzi, że schwytało ponad 300 Palestyńczyków z grup zbrojnych w Gazie, których przywieziono do Izraela na przesłuchanie.
Jedyna egzekucja nadana przez sąd w Izraelu dotyczyła skazanego nazistowskiego zbrodniarza wojennego Adolfa Eichmanna w 1962 r. Izraelskie sądy wojskowe, które często rozpatrują sprawy z udziałem Palestyńczyków, są władne orzekać karę śmierci jednomyślną decyzją trzech sędziów, chociaż ma to nigdy nie został wdrożony.
Przez lata jastrzębi politycy proponowali złagodzenie warunków takich wyroków, twierdząc, że egzekucje odstraszają terroryzm.
Zrobienie tego było „bardziej krytyczne niż kiedykolwiek” – powiedział Ben-Gvir – „przede wszystkim ze względu na tych, którzy zostali zamordowani, którzy spalili na służbie, a także, nie mniej, aby nie było więcej porwań”. .
Jego propozycja powoli przechodziła przez parlament. Konserwatywna partia Likud premiera Benjamina Netanjahu podczas swoich długich rządów nie wykazała zainteresowania jej wspieraniem.
Linor Dan-Calderon, której trzech krewnych jest zakładnikami, oskarżyła partię Ben-Gvira o „pomieszanie priorytetów”.
„Pomieszało wam się, bo jesteśmy narodem, który goni za życiem, a nie za zemstą, nawet jeśli w przeszłości zrobiliśmy coś Eichmannowi” – powiedziała. „Proszę po prostu o wykreślenie tego z porządku obrad”.
Raportowanie Dana Williamsa; Redakcja: Timothy Heritage i Jonathan Oatis
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.