Rozrywka

Kristen Wiig w gwiazdorskiej komedii Apple TV+

  • 18 marca, 2024
  • 6 min read
Kristen Wiig w gwiazdorskiej komedii Apple TV+


Apple TV+ Palma Królewska Akcja może rozgrywać się pod koniec lat 60. XX wieku, ale jej największe przyjemności wydają się szyte na miarę ery Internetu. Każde ujęcie osoby uśmiechającej się szeroko nad brzegiem kieliszka koktajlowego odtwarza się jak idealny GIF z reakcją. Wredne bon moty równie dobrze można podzielić na fragmenty dźwiękowe wielkości TikToka, a skandaliczne zwroty akcji wywołują westchnienia na czacie grupowym. A estetyka — och, estetyka! Odrzucając szarość „cichego luksusu”, ta wizja amerykańskiej elity jest pełna połyskujących odcieni klejnotów i blasków Lilly Pulitzer. Można zbudować całe tablice nastroju wokół modnej hipisowskiej księgarni lub barokowej rezydencji. Ja sam straciłem dobre 20 minut, przeglądając Google między odcinkami w poszukiwaniu okularów przeciwsłonecznych w kształcie kocich oczu, takich jak te z Maxine (Kristen Wiig).

Ale przykuwający wzrok styl jest tak dobry, jak serial; zabawa kończy się tam, gdzie kończy się powierzchnia. Choć dzieje się w nim mnóstwo Palma Królewskawłączając w to dźgnięcia w plecy, gorące romanse i próby morderstwa, pod cukierkową skorupką kryje się niewiele prawdziwej substancji. Przy dziesięciu godzinnych odcinkach komedia pokonuje strasznie długą drogę, aby nie doprowadzić do niczego interesującego.

Jednak w odpowiednim złotym świetle nawet wady mogą na pierwszy rzut oka wyglądać jak przebłyski potencjału – i tak jest w przypadku Palma Królewska. Jeśli ton premiery (reż Pomoc reżyser Tate Taylor) jest wszędzie, można mieć nadzieję, że wynika to z nadmiaru ambicji; jeśli postacie są trudne do odczytania, być może zabawą będzie odgadnięcie, co zamierzają. Główna bohaterka Maxine jest w końcu oszustką: po raz pierwszy przyłapano ją, jak wkrada się do wiejskiego klubu, na który w żaden sposób jej nie stać, w ubraniach i biżuterii, które „pożyczyła” od znajdującej się w śpiączce wielkiej damy Normy (Carol Burnett). Jednak jej prawdziwy przełom w życiu towarzyskim następuje, gdy zaprzyjaźnia się z Dinah (Leslie Bibb), która w rzeczywistości jest osobą towarzyską, którą Maxine tylko udawała. Od tego momentu królowa piękności z Tennessee stopniowo oczarowuje i manipuluje, aby dostać się do klasy rządzącej w Palm Beach, nadzorowanej przez władczą Evelyn (Allison Janney).

Jak widać z powyższego akapitu, ogromna część Palma KrólewskaAtutem serialu jest gwiazdorska obsada. A aktorzy z pewnością wchodzą do gry: Wiig wnosi niezwykłą intensywność do idealnego wyglądu Barbie Maxine i uśmiechów gotowych do występów, dzięki czemu niezależnie od tego, jak bardzo Maxine stara się wtopić w otoczenie, nie może się powstrzymać od wyróżniania się. Janney mogłaby przez sen odgrywać „imponującą matkę”, ale to sprawia, że ​​nie mniej zabawne jest obserwowanie, jak łabędzie w kaftanach, przycinając feministyczną Lindę Laury Dern. Bibb tak świetnie gra złośliwą i złośliwą osobę, że nie zdziwiłbym się, gdyby jej kolejna główna rola została odrzucona dzięki tej. Ricky Martin, wcielający się w złośliwego, ale skrycie słodkiego barmana Roberta, jest osobą najbliższą bijącemu sercu w tym serialu.

Warto przeczytać!  Horoskop na tydzień rozpoczynający się 12 listopada 2023 r., Horoskop tygodniowy

Jeśli jednak występy są niezmiennie zabawne, scenariusz rzadko jest na ich poziomie. Stworzony przez Abe Sylvię (adaptacja Juliet McDaniel’s Pan i Pani Amerykańskie Ciasto), historię przedstawiono niejasno jako obalenie amerykańskiego snu – z Maxine w roli pretendentki wspinającej się po drabinie przez zwykłe moxie, a członkowie Palm Royale jako niezasłużona elita niezdolna poradzić sobie ze zmieniającym się światem. Jednak zobaczenie tak dużego obrazu wymaga znacznego oddalenia. Z bliska jasne jest tylko to, że bohaterowie są w chaosie, a ich relacje zagmatwane. Jedną rzeczą jest to, że wrogowie Maxine nie są w stanie stwierdzić, czy jest „wiejskim głupcem, czy najbardziej bezwzględną kobietą w Palm Beach”; problem w tym Palma Królewska chyba też nie wie. Narracja po prostu rzuca na ścianę wszystko, co przychodzi jej do głowy, i próbuje zobaczyć, co się przyklei.

Czasami jest to kampowa satyra na temat Evelyn i Dinah wymieniających pasywno-agresywne komplementy. Czasami jest to poważny dramat o Maxine próbującej znaleźć swoje miejsce w świecie lub Robercie coraz bardziej pewnym siebie w swojej seksualności. Są elementy thrillera, takie jak strzały, szantaż i tajne tożsamości, oraz elementy absurdalne, jak wątek poboczny skupiający się na wielorybach, który mógłby bardziej pasować do powieści Wiiga. Barb & Star Przejdź do Vista Del Mar. Czasami wskazuje na komentarze społeczne, gdy w tle rozbrzmiewają telewizyjne doniesienia o antywojennych protestach, a panie podczas lunchu opłakują „śmierć szlachetności”. Przeważnie działa to na poziomie opery mydlanej o tym, kto z kim pieprzy, kto co odziedziczy i czy Maxine będzie w stanie zorganizować imprezę na koniec sezonu na tyle huczną, aby umocnić swój status w Palm Beach – co byłoby bardziej wciągające, gdyby bohaterowie byli czymś więcej niż papierowymi lalkami uginającymi się pod zachciankami scenarzystów próbujących wypełnić liczbę odcinków.

Warto przeczytać!  Zaginiony Julian Sands: zagrożenie lawinowe po wznowieniu poszukiwań zaginionego aktora

W pewnym sensie właściwe jest to jedno Palma Królewska naprawdę paznokcie to jego wygląd. Wydaje się, że każdy zestaw został udekorowany wielkim kosztem, zgodnie z luksusowymi gustami bohaterów. Każdy wspaniały kostium został starannie dobrany, aby sygnalizować status i aspiracje każdej postaci w danym momencie, dzięki czemu często łatwiej jest prześledzić losy Maxine na podstawie stosowności jej sukienek niż na podstawie gwałtownych spisków. Nasza bohaterka jako pierwsza zgodziłaby się, że prezentacja ma znaczenie, niezależnie od tego, czy próbuje się zdobyć koronę konkursową, wspiąć się po hierarchii społecznej, czy opowiedzieć historię.

W końcu jednak nawet ona traci cierpliwość, by przybrać dobrą minę. W chwili, która powinna być jej największym triumfem, staje przed tłumem w swojej najwspanialszej sukience, by zaśpiewać „Is That All There Is?” Chciałbym móc zapytać o to samo program.


Źródło