Król Karol, William i Kate spotykają królewskich superfanów w przeddzień koronacji
Piątek nie był najłatwiejszym dniem dla obozowiczów. Niebo otworzyło się z ulewą z piorunami, więcej niż raz. Ale po południu, kiedy wyjrzało słońce, członkowie rodziny królewskiej wysiedli z samochodów na spacer.
„Królu Karolu, miło mi cię poznać. Przyjechaliśmy z Ameryki” – powiedziała jedna z kobiet.
„Dobra robota”, odpowiedział Charles, który uścisnął jej dłoń i ruszył dalej. Jeden mężczyzna powiedział, że pochodzi z Kolumbii, na co Charles odpowiedział: „Wiele szczęśliwych wspomnień”.
Dla członków rodziny królewskiej – którzy nosili mikrofony z dźwiękiem emitowanym przez BBC – była to zmiana tempa w stosunku do protestów „Not My King” podczas ostatnich publicznych wystąpień Karola.
Dla tłumów była to gratka – lepsza niż „podobna” para Harry’ego i Meghan, która pojawiła się w centrum handlowym w czwartek.
Reporter BBC w tłumie zapytał Kate, jak ona i William się czują. „Trochę jak łabędź, stosunkowo spokojny na zewnątrz, ale wiosłujący w środku” – powiedział zawsze nieskazitelnie opanowany członek rodziny królewskiej.
Kate rozmawiała również przez telefon komórkowy do czyjejś ciotki w Teksasie.
Wśród obozowiczów w centrum handlowym w tym tygodniu jest Donna Werner, lat 71, gospodyni domowa z Connecticut, która przyjechała we wtorek. Przyniosła kapelusz przeciwsłoneczny z wyciętymi z papieru portretami Charlesa i pistolet do klejenia na wypadek, gdyby któryś z nich spadł jej z głowy. „Nie mamy czegoś takiego w Stanach” – powiedziała. „Cała historia. Cofa się o tysiąc lat. Zamki, ogrody, rodziny królewskie, kocham to wszystko.
58-letnia Kerry Evans z Lincolnshire rozbiła obóz w środę rano. Przywiozła czerwony namiot – „mój własny Pałac Buckingham” – i kilka listów, które otrzymała od „dam dworu”, które odpowiadają w imieniu członków rodziny królewskiej. (Powiedziała, że biuro Sarah Ferguson najlepiej odpowiada na jej listy; biuro księżnej Anny było najgorsze).
Nic dziwnego, że wielu z obozujących było fanami Charlesa, ale mówili o nim z mniejszym entuzjazmem niż jego matka.
Nacho Gerfauo Woloszyn, 28-letni psycholog, przyleciał z Urugwaju. Obozował wraz z przyjaciółmi, których spotkał w zeszłym roku podczas platynowego jubileuszu królowej Elżbiety II. Powiedział, że Karol „ma wielu przeciwników, ale zasłużył na możliwość połączenia tego wszystkiego i zdobycia szansy na zostanie królem. Myślę, że będzie świetny”.
Zapytany, kto jest jego ulubionym członkiem rodziny królewskiej, powiedział: „Uwielbiam Anne – jest wspaniała, zdeterminowana, odpowiedzialna. Myślę, że byłaby świetną królową, ale to nie jest jej wybór.
Mary Thorpe, 73-letnia Teksańczyk stojąca przed bramami Pałacu Buckingham, powiedziała, że Charles nie cieszy się takim samym „podziwem i miłością”, jak jego matka, „ze strony Wielkiej Brytanii i reszty świata”. Zapytana, dlaczego tak uważa, odpowiedziała: „Może dlatego, że zaczyna jako boomer”.