Filmy

KRÓLOWE Umarłych Tiny Romero (EKSKLUZYWNIE)

  • 12 czerwca, 2024
  • 8 min read
KRÓLOWE Umarłych Tiny Romero (EKSKLUZYWNIE)


Scenarzysta/reżyser Tina Romero.

„Mój tata Utworzony tego potwora w formie, którą wszyscy znamy, i używał go do spojrzenia na społeczeństwo na przestrzeni kilku dziesięcioleci”. Pisarka/reżyserka Tina Romero rozmawia z FANGORIĄ o trwałym dziedzictwie swojego ojca. Rzeczywiście, na temat podtekstów znalezionych w filmach o zombie George’a A. Romero napisano całe książki. Napięcia rasowe i niesprawiedliwości kipiące pod powierzchnią (a następnie wrzące). Noc żywych trupów; Świt żywych trupówprzedstawienie impulsu konsumpcyjnego tak silnego, że nie tylko zabija żywych, ale także wskrzesza umarłych; całkowitą porażkę instytucji rządowych w ratowaniu kogokolwiek z nas Dzień śmierci; jednoprocentowe osoby cieszące się wyśmienitą kuchnią i przytulnym życiem za płotami pod napięciem, podczas gdy na zewnątrz szaleje apokalipsa Kraina umarłych, i tak dalej. Pani Romero twierdzi, że każdy wpis w kanonie zombie Romero odzwierciedlał swoją epokę, przez co z biegiem czasu nabierał jeszcze większego wydźwięku, a uniwersalność istniała i dojrzewała w specyfice każdego filmu.

To dziedzictwo, o którym zdaje się zapomnieć wielu pretendentów do tronu zombie, być może dlatego wydaje się tak całkowicie słuszne, że pani Romero rozpoczyna Królowe Umarłych, filmu, który ma przenieść dzieło jej ojca w tu i teraz. „Zombie mojego taty zawsze odzwierciedlały to, co działo się na świecie, i niemal czuję się odpowiedzialny za to, by wziąć pochodnię i utrzymać zombie Romero przy życiu, podtrzymując go, szanując i oddając mu hołd, a jednocześnie przedstawiając siebie i swój własny głos jako filmowca i moją własną perspektywę. Czym różni się od jego.”

Tina Romero o filmach swojego tatyTina Romero o filmach swojego taty
Nauka lin: Tina Romero na planie (zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od lewego górnego rogu) DZIEŃ UMARŁYCH, KRAINA UMARŁYCH i PRZETRWANIE UMARŁYCH.

I jak. Zdjęcia do filmu, którego zdjęcia rozpoczynają się w tym miesiącu, przedstawiają klasyczną epidemię zombie Romero w seksownym, cekinowym wydaniu bajka drag show w queerowym nowojorskim klubie. „Dzieje się to w ciągu jednej nocy, na początku zmartwychwstania” – ujawnia Romero. „Znaleźliśmy się na dużej imprezie w magazynie w Bushwick. Mamy organizatora imprezy, z którym wszystko idzie nie tak, a jej główna rola odpadł, więc musi zadzwonić do przyjaciela – emerytowanej drag queen – aby wskrzesiła jego drag queen, przyszła i uratowała wieczór. I okazuje się, że to noc wielu zmartwychwstań – mówi ze śmiechem. „A nasza pstrokata ekipa bohaterów zaszyła się w nocnym klubie Bushwick i musiała zdecydować: czy się stąd wydostaniemy, czy też zakwaterujemy się tam na deskach? I muszą przetrwać tę noc. Opowiada o grupie nie-wojowników, która odnajduje głęboko w sobie umiejętności przetrwania.”

Warto przeczytać!  Córka korsykańskiego wielkiego strzału testuje swój cel

Pani Romero zapewnia o tym FANGORIĘ Królowektóry napisała wspólnie z powieściopisarką i komikiem Erin Sędzia, będzie honorem tego, co było wcześniej, przedstawiając krwawe oblężenie, w którym żywe trupy walczą z drużyną obdartych bohaterów walczących o życie. „To będzie linia conga prowadząca przez apokalipsę zombie” – śmieje się. „Naprawdę uważam, że filmy o zombie powinny być zabawą. Mam nadzieję, że widzowie uznają ten film za niezłą przejażdżkę pełną dobrych horrorów, pysznej krwi i całkiem zabawnych postaci”.

Pani Romero jako dziecko nie była fanką horrorów, ale dorastanie w domu Romero gwarantowało pewien poziom ekspozycji. „Wychowałem się na Pippi Pończoszanka I Historia z West Sidei byłem dzieckiem Disneya z lat 80. Ale zanim spotkałam Świętego Mikołaja w centrum handlowym, usiadłam na kolanach zombie” – mówi. „Byłbym oglądał Żegnaj Ptaszku w moim pokoju w nocy, a potem na palcach przechodzę obok przerażającego plakatu filmowego na ścianie. Mój świat zawsze był bardzo dziwnym zestawieniem ciemności i światła i właśnie to uważam za sedno mojej twórczości.

Tina Romero w czasach szkoły filmowej na Uniwersytecie Nowojorskim.

Ta kreatywność zapewniła jej udaną karierę na nowojorskiej scenie klubowej (jako jej alter ego DJ TRX), ale – co zrozumiałe – zawsze towarzyszyła jej chęć do kręcenia filmów. „Zajmuję się tym już od minuty; robak ugryzł mnie bardzo młodo” – mówi. „Poszedłem do szkoły filmowej, nakręciłem wiele filmów krótkometrażowych i teledysków i od lat marzyłem o zrobieniu filmu fabularnego”. Jednak reżyser początkowo sprzeciwiał się pokusie tego gatunku. „Ludzie zawsze mnie pytali: «Nie chcesz nakręcić filmu o zombie?». A ja zawsze mówiłem: „Nie, chcę zrobić Piotrusia Pana ze zmienioną płcią!”. Nie chciałem robić czegoś o zombie, chyba że wiedziałbym, jak to zrobić autentycznie dla mnie, jako artysty, i jako czegoś, co kojarzyłoby się z moim światem i wydawało się historią, którą mogę opowiedzieć”.

Warto przeczytać!  Nowy raport sugeruje, że gwiazda „Czarnego Adama” Dwayne Johnson próbował przejąć DC, a aktor miał dziwaczny nawyk

Ta historia w końcu ujawniła się jej podczas jej dziennej (nocnej?) pracy.

„Była impreza, na której regularnie grałem jako DJ. Była to uwielbiana cotygodniowa impreza i pewnego roku jeden ze współorganizatorów przerwał imprezę i tego samego wieczoru rozpoczął konkurencyjną imprezę. To był wielki dramat i wielka wojna w mediach społecznościowych. Pierwotny promotor opublikował manifest, w którym nasuwało się pytanie: „Kiedy społeczność queer przestanie pożerać swoją własną?”. I to uderzyło we mnie jak piorun. Pomyślałem: „O mój Boże, to dla mnie droga do tego gatunku”. Chcę spojrzeć na zombie przez pryzmat wychodzenia, a zwłaszcza w ramach tej społeczności.

Pomysł potrzebował trochę czasu, aby się rozwinąć. „Musiałem to przedstawić mojemu tacie, a on powiedział: «Weź to i biegnij z tym». Kocham to.’ I niestety zdał, zanim dostałem pobór”, mówi Romero. „Ale potem uderzył pandemia i dało mi to szansę, aby naprawdę się przykucnąć, dokończyć scenariusz, zebrać plan i go zaprezentować. A to nie jest najłatwiejszy czas na zrobienie czegoś. Na pewno ciągnął sanie w górę. Ale dotarliśmy tutaj.

Przywiązanie Romero do pracy ojca jest wyczuwalne. „Jestem podekscytowany umieszczeniem zombie Romero w tym świecie — i kiedy mówię „zombie Romero”, trzymam się mitologii: powolne poruszanie się, jedno ugryzienie cię zmienia, trzeba wyjąć mózg, trochę utrzymującego się poczucia ludzkość.” Jednocześnie jest w pełni świadoma, że ​​ostatnią rzeczą, jakiej chciałby jej tata, jest pusta mimikra (podekscytowana drażni się, że jej zombie zyskają „nowy smak”). Jest tego pewna Królowe Umarłych musi przede wszystkim być autentyczna wobec własnej wrażliwości artystycznej — część z nich będzie dostosowana do fanów oldschoolowych zombie.

„Moje spojrzenie na świat jest kobiece, queerowe i bardzo taneczne. I opisuję to, do czego zmierzam, jako „glam gore zom-com”. A jak dokładnie będzie to widoczne na ekranie? „Tam… może być trochę brokatu we krwi” – ​​śmieje się. Inny przykład: „Kiedy byłem w szkole średniej i na studiach, bardzo interesowałem się tańcem i choreografią, dlatego tworzyłem choreografie do numerów z 30 osobami. W pewnym sensie zawsze stawiam na spektakl. Dodatkowo: „Jestem bardziej zwolennikiem fantazji; Jestem trochę bardziej zorientowany na projektowanie; „Jak są ubrane te zombie?” Oczywiście jest to coś, czym mój tata też się świetnie bawił. Myślę jednak, że w tym, do czego dążę, jest trochę więcej elementów fantasy i glam.”

Warto przeczytać!  Recenzja filmu „Cash Out”: John Travolta potrzebuje interwencji zawodowej

Romero rzuca bombę na temat swojego nowego filmu, która z pewnością wywoła podziały wśród fanów oldschoolowych zombie.

„W tym filmie nie będzie broni” – deklaruje Romero. „Myślę, że zabijanie zombie za pomocą broni jest bardzo nudne. A to wszystko o majsterkowaniu. Jaką broń zrobi tej nocy drag queen z tego, co mają w zielonym pokoju? „Żadnej broni” to jedno z głównych założeń tego filmu. (Zanim jakikolwiek staruszek wpadnie w szał na tę wiadomość, Fango przypomni Ci, że brytyjskie arcydzieło zom-comu Wysyp żywych trupów przez większość czasu działania radził sobie całkiem nieźle bez broni.)

Z pewnością brzmi to tak, jakby za chwilę przetarto szlak lub dwa, a pomoc Romero w ożywieniu (śmierci?) nowej ery zombie Romero to Vanishing Angle, twórca niedawnego ulubieńca Fango. „Widziałem Josha Rubena Wewnątrz wilkołaków w 2021 roku i powiedziałem: „Muszę poznać ludzi, którzy nakręcili ten film”. To horror zespołowy o charakterze komediowym, dziwaczny, osadzony w małym świecie. Pomyślałem, że to naprawdę dobry film i chciałem po prostu poznać stojących za nim producentów”. Tymi producentami byli Natalie Metzger i Matt Miller, których energia do działania była dla reżysera bliska ideału.

„Nie boją się skoczyć w coś ostrego, ambitnego i nie boją się podejmować ryzyka i ubrudzić się. I odbyliśmy rozmowę, która brzmiała: „Zróbmy to w duchu twojego ojca”. Słyszałem, jak mówił w mojej głowie: „Zrób film, dzieciaku”. Lepiej zrobić film, niż go nie zrobić. Vanishing Angle sprzyja tworzeniu filmów o charakterze familijnym. I tak mój tata kręcił filmy. I uwielbiam to.”

Królowe Umarłych filmów tego lata i ma trafić na ekrany – oraz na łamy magazynu FANGORIA – w 2025 roku.

grafika promocyjna Queens of the Deadgrafika promocyjna Queens of the Dead


Źródło