Filmy

KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH – CZĘŚĆ TRZECIA Producent Butch Lukic o epizodach, porzuconych planach i nie tylko (ekskluzywnie)

  • 29 lipca, 2024
  • 8 min read
KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH – CZĘŚĆ TRZECIA Producent Butch Lukic o epizodach, porzuconych planach i nie tylko (ekskluzywnie)


Butch Lukic jest od dziesięcioleci stałym elementem DC Animated Universe, a w ostatnich latach powierzono mu funkcję producenta wykonawczego nadzorującego „Tomorrowverse”.

W rezultacie odegrał kluczową rolę we wszystkich 10 filmach przeznaczonych bezpośrednio na DVD, zaczynając od Superman: Człowiek jutra i kończąc na niedawno wydanym Kryzys na Nieskończonych Ziemiach – Część Trzecia. Istnieje wiele niepewności wokół przyszłości tych filmów, ale mieliśmy szczęście, że mogliśmy ponownie spotkać się z Butchem, aby omówić niedawno wydany threequel.

Podczas naszej rozmowy usłyszeliśmy od doświadczonego producenta o emocjonalnym pożegnaniu zmarłego Kevina Conroya z Batmanem i porzuconych planach wiernej adaptacji Kryzys na Nieskończonych Ziemiach komiks, jego ulubione epizody i postacie, a także to, co może nastąpić po Tomorrowverse.

Butch potwierdził również, że istniały wczesne plany, aby zabrać nas z powrotem do Młoda sprawiedliwość Wszechświat i wyjaśnia, dlaczego to się nie wydarzyło.

Pełną treść wywiadu na temat tego potencjalnego ostatniego rozdziału DCAU można przeczytać poniżej.

główna-sztuka-do-kolejnego-filmu-animowanego-kryzys-League-Justice-v0-kzbkxq07yqyc1-kopia

Moje pierwsze pytanie dotyczy Kevina Conroya. Jego scena stała się viralem, gdy film został wydany, ale co dla ciebie znaczyło, że to był jego ostatni występ jako Batmana?

Początkowo wiedzieliśmy, że Kevin zagra Batmana w tej scenie. Nie wiedzieliśmy o tym w tamtym czasie i nie jestem pewien, czy on wiedział, ponieważ był to rok od jego śmierci. Żartowaliśmy wtedy, mówiąc: „To twój ostatni animowany Batman, bla, bla, bla”, a on też się śmiał i żartował. Z perspektywy czasu nie miał to być jego ostatni występ w tej roli, ale niestety tak się stało. Kwestie, które wypowiedział, były w zasadzie tylko dwiema kwestiami, ale chciał zostać i zagrać kwestie dla drugiego Batmana, po prostu dla zabawy. [Laughs]. Dobrze się bawił, ale nie wiemy, czy wtedy był chory, czy stało się to później. Niestety, nie miał to być jego ostatni występ, ale niestety teraz jest.

Czy Mark Hamill zawsze planował, że zagra Jokera?

Kiedy powiedzieliśmy Hamillowi… powiedzieliśmy mu: „Słuchaj, Kevin to robi”, a on zawsze do nas dzwonił, jeśli Kevin robił choćby kilka kwestii. Mówił: „Dopóki Kevin to robi, jestem w tym”, i to było wszystko. Chociaż kilka lat wcześniej stwierdził, że odszedł z Jokera, chciał zrobić ten. Ponownie, nie wiedział nic na temat tego, jaki będzie wynik Kevina. Robił to po prostu dlatego, że było to dobre zakończenie Batman: The Animated Series dla nich obu.

Świetnie sobie poradziłeś z Tomorrowverse, ale jak teraz wspominasz tę erę opowiadania historii, która dobiegła końca wraz z Kryzys trylogia?

Cóż, pierwotnie chciałem zrobić więcej niż 10 filmów, co ostatecznie się stało. Miałem nadzieję, że uda mi się utrzymać wszystko w ruchu i rozciągnąć to, abyśmy mogli dodać więcej budowania dla pewnych postaci. Zdecydowano, że zrobimy 10 filmów i że będziemy musieli zmieścić w nich jak najwięcej, aby były spójne. Dali nam 5-letni plan, który zrobiliśmy. Zrobiliśmy to wszystko w 5 lat. 10 filmów i krótkie metraże. Pierwotnie poprzedni wszechświat był otwarty po 14, 15 latach, ale tym razem chcieli konkretnego początku i końca. I to właśnie wyprodukowaliśmy.

Czy byłeś zadowolony z tego, jak Kryzys historia się ułożyła? To ogromna historia komiksowa, ale możesz ją opowiedzieć w trzech filmach.

Myślę, że tak. Z czasem myślę, że będę się tym bardziej cieszyć, kiedy obejrzę to ponownie później. To wtedy, gdy jesteś po kolana w środku i wszystkie problemy, które musieliśmy naprawić i z którymi musieliśmy się zmierzyć, i dosłownie ponad 1000 ujęć efektów specjalnych i tego typu rzeczy, które trzeba wyprodukować po fakcie… to dużo ciężkiej pracy, plus liczba zaangażowanych postaci. Próbujesz dokonać wyboru, co możesz pokazać przy danym budżecie, a co musisz oszukać. To dużo ciężkiej pracy w ten sposób, ale zadowolony? Tak, jestem zadowolony z mojego doświadczenia w robieniu tego przez ponad 30 lat. Ostatecznie chciałbym mieć znacznie większy budżet i trochę więcej czasu. Zawsze myślisz, że możesz wykonać lepszą robotę.

Myślę, że zawsze świetnie sobie radziłeś z postaciami. Ciekawi mnie, czy był jakiś wątek fabularny lub cameo, który wyróżnił się jako ulubiony po pracy nad tymi filmami?

Szczerze mówiąc, prawdopodobnie byliby to Sgt. Rock i kilka wielkich postaci wojennych DC. Jedynymi, których tam dostaliśmy, byli The Losers. Wolałbym, gdybyśmy mieli ich więcej z książek. Jest jeszcze kilku innych, jestem pewien, ale teraz nie mogę ich sobie przypomnieć.

Wiem, że Tomorrowverse kończy się szybciej, niż byś chciał, a DC Studios realizuje własne plany. Czy traktujesz to jako punkt wyjścia, czy masz nadzieję, że opowieści z serii Elseworlds przetrwają jako kontynuacja?

Nigdy nie wiadomo. W tej chwili nie mogę nic powiedzieć na temat tego, co chcą zrobić poza tym. Oczywiście, James Gunn DC Universe jest teraz najważniejszy; jeśli chodzi o cokolwiek, co mogłoby wyskoczyć z tego, myślę, że jest to bardzo drugorzędne, więc będzie bardziej zgodne z tym, czym jest DCU, gdy James Gunn to opracuje.

Rozmawialiśmy o epizodach, ale czy był ktoś, kogo nie mogłeś tu uwzględnić, czy to ze względu na styl animacji, czy też dlatego, że z jakiegoś powodu nie mogłeś ich uwzględnić?

Wybraliśmy to, czego potrzebowaliśmy i czego chcieliśmy. Mieliśmy kilka innych postaci z uniwersum DC, które miały być w niebezpieczeństwie, takich jak Young Justice. Ostatecznie nie było to możliwe. Musiałem ograniczyć liczbę potrzebnych postaci; zależało to od czasu, ale także od tego, czy pokażesz zbyt wiele z tych uniwersów DC, stanie się to nudne zamiast być interesujące dla fabuły i historii. Podzieliliśmy to na cztery, które zadziałały. Jeśli posuniemy się dalej, może to być za daleko lub za dużo. Wolelibyśmy, żeby fani wyszli z tego, chcąc więcej, niż dawali im za dużo.

Wprowadziłeś tu nowy spin do komiksów, coś, co było w przypadku Tomorrowverse. Dlaczego uważasz, że było to ważne dla sukcesu tej franczyzy?

Powiem wam, że pierwotnie, kiedy planowaliśmy zrobić Crisis, absolutnie myśleliśmy o tym, aby pozostać wiernymi oryginalnej książce. W miarę jak rozwijaliśmy Tomororwverse, musieliśmy przemyśleć ten pomysł i spróbować wymyślić, jakie postacie włączymy do Crisis, które zastąpią inne w oryginalnym komiksie. Teraz, kiedy widzieliście film, możecie zobaczyć, jak zastąpiliśmy Pariah Harbingerem. Nasz oryginalny autor celowo chciał napisać książkę dosłownie, ale w miarę przechodzenia od filmu do filmu wiedzieliśmy, że to nie będzie możliwe. Zachowaliśmy wiele ważnych elementów historii Crisis, które zrobili George Perez i Marv Wolfman.

Na koniec film kończy się zapowiedzią przyszłości Wonder Woman. Czy były plany, aby to rozwinąć, czy też miałaś historię o Dianie Prince, którą chciałaś opowiedzieć w Tomorrowverse?

Tak, pierwotnie chciałem rozciągnąć to na kolejne dwa lub trzy filmy z udziałem Wonder Woman, które śledziłyby jej postępy od lat 40. do 50. i 60. Byłoby miło to zobaczyć, ale musieliśmy zrobić duży skok od czasu, kiedy widzieliśmy ją ostatnio, do współczesnej Wonder Woman.

Kryzys Ligi Sprawiedliwości na Nieskończonych Ziemiach – Część Trzecia jest już dostępny w wersji cyfrowej, 4K UHD w limitowanej edycji opakowania SteelBook oraz na płytach Blu-ray.




Warto przeczytać!  Karisma Kapoor opowiada o swojej więzi z siostrą Kareeną Kapoor Khan: „Ona zawsze będzie moim pierwszym dzieckiem” | Wiadomości filmowe w języku hindi




Źródło