Świat

Kryzys w Sudanie: przedłużono zawieszenie broni, ale walki trwają

  • 27 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Kryzys w Sudanie: przedłużono zawieszenie broni, ale walki trwają


  • Autorstwa Roberta Greenalla
  • wiadomości BBC

Tytuł Zdjęcia,

Ludzie wykorzystali względny zastój w walce, aby wyjść poza swoje domy

Rywalizujące frakcje armii Sudanu zgodziły się odnowić trzydniowe zawieszenie broni, na krótko przed jego wygaśnięciem.

Przedłużenie – o kolejne 72 godziny – wynika z intensywnych wysiłków dyplomatycznych krajów sąsiednich, a także USA, Wielkiej Brytanii i ONZ.

Wciąż jednak pojawiają się doniesienia o ciężkich walkach w stolicy kraju, Chartumie.

Poprzedni rozejm pozwolił tysiącom ludzi na próbę ucieczki w bezpieczne miejsce, podczas gdy dziesiątki krajów próbowało ewakuować swoich obywateli.

Prawie dwa tygodnie walk między armią a rywalizującą grupą paramilitarną spowodowały śmierć setek osób.

Oczekiwano, że zawieszenie broni zakończy się o północy czasu lokalnego (22:00 GMT).

Wczesnym wieczorem w czwartek sudańska regularna armia zgodziła się na przedłużenie, a jej rywal paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) poszły w jej ślady kilka godzin później.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że Waszyngton „bardzo aktywnie pracuje” nad przedłużeniem rozejmu, dodając, że choć niedoskonały, ograniczył przemoc.

Jednak rzeczniczka Białego Domu, Karine Jean-Pierre, powiedziała później, że sytuacja może się w każdej chwili pogorszyć.

W międzyczasie RSF i naoczni świadkowie powiedzieli, że armia ostrzeliwała swoje pozycje w Chartumie.

Walki odnotowano również w zachodnim regionie Darfuru i innych prowincjach.

W walkach zginęło co najmniej 512 osób, a prawie 4200 zostało rannych, choć rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powiedziała, że ​​spodziewa się „o wiele więcej” zgonów z powodu wybuchów chorób i braku usług.

Urzędnicy ds. zdrowia twierdzą, że większość szpitali na obszarach objętych konfliktem nie funkcjonuje, a ponad 60% placówek służby zdrowia w Chartumie jest nieaktywnych.

W oświadczeniu armii cytowanym przez nową agencję Reuters stwierdzono, że armia przejęła kontrolę nad większością regionów Sudanu, ale „sytuacja jest nieco skomplikowana w niektórych częściach stolicy”.

BBC nie było w stanie zweryfikować twierdzeń armii.

Przemawiając w czwartek wieczorem, pani Jean-Pierre wezwała Amerykanów do wyjazdu w ciągu najbliższych 24 godzin.

Trwają ewakuacje, ale wielu obcokrajowców wciąż tkwi w Sudanie. Niektórzy walczyli, aby dostać się na pas startowy używany do ewakuacji.

Miejscowi cywile nadal uciekają ze stolicy, gdzie występują problemy z zaopatrzeniem w żywność, wodę i paliwo.

Walki wybuchły 15 kwietnia w wyniku zaciekłej walki o władzę między regularną armią a RSF.

Dowódca armii, gen. Abdel Fattah al-Burhan i szef RSF, generał Mohamed Hamdan Dagalo, lepiej znany jako Hemedti, nie zgadzają się co do proponowanego przez kraj przejścia na rządy cywilne, aw szczególności co do ram czasowych włączenia 100-tysięcznej RSF do armii.

Obie frakcje obawiają się utraty władzy w Sudanie, ponieważ po obu stronach są ludzie, którzy mogą trafić przed Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne popełnione w Darfurze prawie 20 lat temu.

napisy wideo,

Obejrzyj: Wzruszające spotkania na całym świecie, gdy ewakuowani wracają do domu z Sudanu


Źródło