Polska

Ksiądz, który był wczesną ofiarą reżimu komunistycznego w Polsce, zostaje beatyfikowany – Catholic Standard

  • 18 czerwca, 2024
  • 5 min read
Ksiądz, który był wczesną ofiarą reżimu komunistycznego w Polsce, zostaje beatyfikowany – Catholic Standard


15 czerwca w Krakowie beatyfikowano księdza Michała Rapacza, wczesną ofiarę reżimu komunistycznego w Polsce.

Choć nie był on jawnie polityczny, jego gorliwa wiara i energiczna praca duszpasterska stanowiły zagrożenie dla komunistów, którzy dążyli do wyeliminowania religii i zredukowania człowieka do wymiaru materialnego.

24 stycznia papież Franciszek podpisał dekret uznający męczeństwo księdza Rapacza, otwierając drogę do jego beatyfikacji. Ksiądz został porwany i zabity przez grupę uzbrojonych mężczyzn w 1946 r., podczas antyreligijnej kampanii władz komunistycznych. Dla męczennika Kościół katolicki nie wymaga potwierdzonego cudu za jego wstawiennictwem, aby ten krok w stronę świętości.

Ojciec Rapacz urodził się w rodzinie rolniczej we wsi Tenczyn w 1904 roku niedaleko Myślenic, gdzie znajdowało się sanktuarium i cudowny obraz Matki Bożej, przy którym często modlił się przyszły męczennik. W 1926 wstąpił do krakowskiego seminarium duchownego, a pięć lat później przyjął święcenia kapłańskie. W wyjątkowej sytuacji w historii Kościoła, w klasie kończącej seminarium duchowne ks. Rapacza znalazło się dwóch innych błogosławionych: ks. Władysław Bukowiński, były więzień Gułagu, który później szerzył Ewangelię w rządzonym przez Sowietów Kazachstanie, oraz ks. Piotr Dankowski, ksiądz zamordowany w Auschwitz za swoje współpracował z polskim ruchem oporu w czasie wojny.

Pierwszą posadą księdza Rapacza jako wikariusza parafialnego była wieś Ploki w zachodniej Małopolsce, gmina robotnicza, której wielu mieszkańców pracowało w górnictwie i przemyśle. W czasie Wielkiego Kryzysu wielu parafian ks. Rapacza straciło pracę i zwróciło się ku komunizmowi.

Warto przeczytać!  Trump spotka się z polskim prezydentem Dudą, podczas gdy przywódcy NATO wzywają do dodatkowego wsparcia dla Ukrainy

Jego odpowiedzią było dzielenie się swoją gorliwą wiarą poprzez katechizację, szczególnie wśród młodych. W Płokach założył Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, które starało się szerzyć własną pobożność. Ks. Rapacz codziennie odprawiał drogę krzyżową; znany był ze spędzania całych nocy na adoracji eucharystycznej.

W 1933 r. ks. Rapacz został skierowany do parafii w Rajczy, a w 1937 r. został administratorem apostolskim swojej poprzedniej parafii, Ploków. Tam wybuchła II wojna światowa, podczas której nazistowskie Niemcy zamordowały 3000 polskich księży. Tereny wokół Ploków zostały bezpośrednio włączone do Rzeszy, niemieckiego państwa nazistowskiego, nałożono surowe ograniczenia na życie religijne. W pierwszych tygodniach wojny ks. Rapacz został aresztowany przez gestapo pod fałszywym zarzutem posiadania broni palnej, ale później został zwolniony.

W czasie wojny ks. Rapacz, narażony na ryzyko życia, udzielił schronienia Polakowi z Bydgoszczyzny, którego żona i trójka dzieci zostali zamordowani przez Niemców, dostarczał żywność z własnych skromnych gruntów zubożałym parafianom i dawał żywność polskim partyzantom. Ksiądz przeciwstawił się także nazistowskiemu nakazowi wywieszenia flagi ze swastyką na terenie parafii; ten akt nieposłuszeństwa groził egzekucją lub deportacją do obozu koncentracyjnego.

Warto przeczytać!  Konserwatywne marsze w całej Polsce sprzeciwiają się rządowej polityce aborcyjnej i LGBT+

Gdy wiosną 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Płok, ks. Rapacz bezpośrednio zetknął się z nową niegodziwą ideologią. W odróżnieniu od innych wielkich mężczyzn i kobiet Kościoła, którzy doświadczyli najgorszego w komunizmie, jak np. bł. Jerzy Popiełuszko zamordowany przez reżim w 1984 r., ks. Rapacz nie wypowiadał się wprost ani pośrednio przeciwko reżimowi marksistowsko-leninowskiemu.

Ksiądz Paweł Ptasznik, proboszcz kościoła św. Stanisława w Rzymie i postulator fazy watykańskiej sprawy świętości ks. Rapacza, powiedział OSV News, że ksiądz nie spisał swoich homilii; jednak, jak wynika z zeznań świadków, nigdy nawet nie nawiązał do spraw politycznych.

Ponadto Ploki i okolice były głównym siedliskiem komunistycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej; Ks. Ptasznik powiedział, że lokalni działacze partiowi postulowali nawet uczynienie z Polski 16. republiki radzieckiej.

„Błogosławiony Michał nie był zdeklarowanym antykomunistą” – wyjaśnił. „Był po prostu dobrym pasterzem, prowadzącym głębokie życie modlitewne, skłonnym nieść pomoc potrzebującym, nawet jeśli byli oni obojętni, a nawet wrodzy wobec Kościoła. Nie przeciwstawiając się bezpośrednio komunizmowi, miał pozytywne świadectwo i starał się wskazywać ludziom drogę, piękno życia w Kościele”.

Warto przeczytać!  Dostojny taniec polski z XVIII wieku, niegdyś zakazany przez komunistów, zdobywa wyróżnienia UNESCO

To pozytywne świadectwo było dla polskich komunistów zbyt wiele i prawdopodobnie w kwietniu 1946 roku Partia Robotnicza w Trzebini wydała wyrok śmierci na księdza. Dowiedzieli się o tym niektórzy parafianie i poinformowali o tym księdza Rapacza, ten jednak nie chciał opuścić swoich parafian. Przecież nie był to pierwszy raz, kiedy jego życie było zagrożone z powodu ideologii antychrześcijańskiej.

W nocy z 11 na 12 maja około 20 mężczyzn wtargnęło na plebanię w Plokach, biło i torturowało księdza Rapacza przez około godzinę, a następnie zaprowadziło go do pobliskiego lasu, zabijając go.

Nabożeństwo do księdza Rapacza było i pozostaje w Plokach silne, jednak z oczywistych powodów jego proces beatyfikacyjny mógł zostać otwarty dopiero po upadku komunizmu w 1989 roku.

W dzisiejszym świecie ks. Ptasznik widzi w księdzu Rapaczu wzór dla księży, którzy często nie cieszą się szacunkiem w świecie coraz bardziej oddalonym od Boga.

„Jego przykład jest istotny i może pomóc nam, kapłanom, dostrzec to, co jest najważniejsze w naszej posłudze: zamiast walczyć z ideologiami antychrześcijańskimi, powinniśmy okazywać troskę o potrzeby duchowe tych, którym jesteśmy posłani, aby służyć, o ich dobre sumienie i pomóc im w realizacji wartości chrześcijańskich zawartych w Ewangelii” – powiedział ks. Ptasznik.


Źródło