Książę Harry mówi, że nie uważa się za „ofiarę”
![Książę Harry mówi, że nie uważa się za „ofiarę”](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/prince-harry-victim-1-770x470.jpg)
Rodzina królewska
4 marca 2023 | 15:23
Książę Harry nie użala się nad sobą.
„Z pewnością nie postrzegam siebie jako ofiary”, powiedział 38-letni książę Sussex podczas sobotniego czatu online z dr Gaborem Maté, aby omówić swoje niedawno wydane wspomnienia „Spare”.
Harry dodał w rzeczywistości, że pisząc swoją książkę, czuje, że pełni służbę publiczną.
„Jestem naprawdę wdzięczny, że mogę podzielić się moją historią w nadziei, że pomoże, wzmocni, zachęci innych i, miejmy nadzieję, pozwoli ludziom zrozumieć – znowu wracając do ludzkiego doświadczenia – [that] jesteśmy w jakiejś formie i wszyscy jesteśmy połączeni, zwłaszcza przez uraz” – powiedział węgiersko-kanadyjskiemu lekarzowi członek rodziny królewskiej z Kalifornii.
Harry powiedział, że kiedy po raz pierwszy wyruszył w podróż związaną z pisaniem pamiętnika, powiedział swojemu zespołowi wydawniczemu, że chce, aby był to „akt służby”.
„Wiem, jak ważne jest dzielenie się tymi historiami; jak możesz uratować życie i poprawić je, ponieważ prawie dajesz ludziom pozwolenie na mówienie o swoich sprawach i bycie sobą” – dodał.
Wbrew temu, co może myśleć „South Park”, książę twierdził, że nigdy nie szukał współczucia u innych, zauważając: „Nie szukam i nigdy nie szukałem w tym współczucia”.
Harry powiedział, że ze względu na swoje życiowe doświadczenia — przez całe dzieciństwo, 38 lat życia i pracę, jaką wykonał w zakresie zdrowia psychicznego — czuje, że jego historia „pomoże komuś lub niektórym ludziom”.
Brytyjski książę zwrócił również uwagę, że chociaż mógł „dużo stracić” na odejściu z rodziny królewskiej wraz z żoną Meghan Markle w 2020 roku, jednocześnie „dużo zyskał”.
„Widząc, jak moje dzieci dorastają tutaj, w taki sposób, w jaki są, po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak byłoby to możliwe w takim środowisku” – powiedział Harry.
„Rozumiem to tak, że każdego dnia możesz starać się jak najlepiej, aby nie przekazywać żadnych traum, które masz jako rodzic, ale jeśli nadal tkwisz w tym samym środowisku, wydaje się to samopokonaniem”.
90-minutowy wywiad zagłębił się głębiej w wcześniejsze doświadczenia Harry’ego z terapią i przyznał, że wahał się przed rozwikłaniem traumy związanej ze śmiercią jego matki, księżnej Diany, w wieku 12 lat.
Ojciec dwójki dzieci ujawnił, że myślał, że pójście do terapeuty spowoduje utratę wszystkiego, co „zostawił” po matce, ale z ulgą stwierdził, że to nieprawda.
„Okazuje się, że tak nie było – było odwrotnie” – wyjaśnił Harry, dodając, że dowiedział się, że Diana „chciała, żebym był szczęśliwy i to był ogromny ciężar z mojej piersi”.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}