Książę Harry traci orzeczenie sądu bezpieczeństwa, co może mieć wpływ na jego wizyty w Wielkiej Brytanii
Max Mumby/indygo/Getty Images
Książę Harry poniósł porażkę prawną w wyroku, który może mieć wpływ na to, czy on, jego żona, księżna Meghan, oraz dwójka ich dzieci, Archie i Lilibet, przybędą do Wielkiej Brytanii.
W środę londyński sędzia orzekł, że rząd Wielkiej Brytanii ma prawo pozbawić Harry’ego automatycznej ochrony podczas wizyt w Wielkiej Brytanii.
39-letni Harry planuje odwołać się od wyroku sędziego, powiedział ABC News rzecznik księcia.
„Książę Sussex złoży apelację od dzisiejszego wyroku, w którym odrzucono jego roszczenie o kontrolę sądową przeciwko organowi decyzyjnemu RAVEC, w skład którego wchodzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, rodzina królewska i policja Met” – oznajmił rzecznik w oświadczeniu, dodając: „Książę nie zwraca się o preferencyjne traktowanie, ale o uczciwe i zgodne z prawem stosowanie własnych zasad RAVEC, zapewniając, że otrzyma takie samo wynagrodzenie jak inni, zgodnie z własną pisemną polityką RAVEC… Książę Sussex ma nadzieję, że uzyska sprawiedliwość od Trybunału apelacji i nie udziela dalszych komentarzy w toku sprawy.”
Harry, piąty w kolejce do tronu, sprzeciwia się decyzji rządu z 2020 r., która odmówiła jego rodzinie automatycznej ochrony policyjnej finansowanej przez podatników podczas pobytu w Wielkiej Brytanii po tym, jak on i Meghan ustąpili z pełnienia funkcji starszych pracujących członków rodziny królewskiej.
W tym czasie Komitet Wykonawczy ds. Ochrony Osób Członkowskich i Osób Publicznych, znany jako RAVEC, podjął decyzję, że zabezpieczenie dla Sussexów będzie przyznawane indywidualnie dla każdego przypadku.
WIĘCEJ: Książę Harry o wizycie u króla Karola po diagnozie raka: „Kocham moją rodzinę”
Harry, który obecnie mieszka w Kalifornii z Meghan i ich dziećmi, oświadczył, że chce ochrony policji dla swojej rodziny podczas pobytu na brytyjskiej ziemi i jest skłonny sam pokryć koszty.
Orzeczenie sędziego w sprawie bezpieczeństwa Harry’ego zapadło niecałe dwa tygodnie po całonocnej podróży Harry’ego do Wielkiej Brytanii, aby spotkać się ze swoim ojcem, królem Karolem III, u którego zdiagnozowano nieujawniony rodzaj raka.
Wizyta Harry’ego u Charlesa była dla niego pierwszym spotkaniem z ojcem od maja, kiedy udał się do Wielkiej Brytanii, aby wziąć udział w koronacji Karola. Harry pojechał sam zarówno na koronację, jak i na początku tego miesiąca, aby spotkać się z ojcem.
Wiadomo, że Meghan ostatni raz dołączyła do Harry’ego w Wielkiej Brytanii we wrześniu 2022 roku, kiedy oboje uczestniczyli w pogrzebie babci Harry’ego, królowej Elżbiety II.
Dzieci Harry’ego i Meghan, 4-letni Archie i 2-letnia Lilibet, dołączyły do rodziców podczas podróży do Wielkiej Brytanii w czerwcu 2022 r., aby wziąć udział w jubileuszu królowej. Od tamtej pory nie było wiadomo, czy Archie, który urodził się w Wielkiej Brytanii, i Lilibet, która urodziła się w Kalifornii, odwiedziły Wielką Brytanię.
W wywiadzie udzielonym na początku tego miesiąca, przed orzeczeniem sądu, Harry powiedział Willowi Reeve’owi z ABC News, że w swoim harmonogramie ma najbliższe wyjazdy do Wielkiej Brytanii.
„Mam zaplanowane inne podróże, które zabiorą mnie przez Wielką Brytanię lub z powrotem do Wielkiej Brytanii, więc będę się tu zatrzymywać i widywać się z rodziną tak często, jak tylko będę mógł” – powiedział Harry.
Od czasu przeprowadzki do Kalifornii Sussexowie polegają na finansowanym ze środków prywatnych zespole ochrony.
WIĘCEJ: Król Karol III na nowych zdjęciach po zdiagnozowaniu raka
Obecna sytuacja bezpieczeństwa rodziny jest podobna do sytuacji zmarłej matki Harry’ego, księżnej Diany, która po rozwodzie z ojcem Harry’ego, księciem Karolem w 1996 r., musiała polegać na prywatnej ochronie.
Rok później, w 1997 r., Diana zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu, po tym jak samochód, którym jechała, był ścigany przez paparazzi.
„Kiedy Diana zmarła, nie miała ochrony policyjnej. Miała wówczas prywatną grupę ochroniarzy” – powiedziała wcześniej ABC News Victoria Murphy, członkini rodziny królewskiej ABC News. „I myślę, że to bardzo jasne, że książę Harry uważa, że ochrona policyjna jest lepsza i tego właśnie chce dla swojej rodziny”.