Rozrywka

Książę Harry: Walcz, a nie uciekaj, gdy przygotowuje się do zajęcia stanowiska

  • 29 kwietnia, 2023
  • 8 min read
Książę Harry: Walcz, a nie uciekaj, gdy przygotowuje się do zajęcia stanowiska


  • Według Seana Coughlana
  • Królewski korespondent

Tytuł Zdjęcia,

Książę Harry jest gotowy stanąć jako świadek, aby dochodzić swoich roszczeń dotyczących hakowania

„Każdy z tysięcy ludzi, których spotkałem lub którym zostałem przedstawiony w danym dniu, mógł z łatwością powiedzieć:„ Wiesz co, jesteś idiotą. Przeczytałem wszystkie historie o tobie, a teraz cię nienawidzę i Zadźgam cię” – powiedział książę Harry w zeznaniu świadka w sprawie sądowej, która po raz kolejny grozi przepisaniem tego, co wiemy o rodzinie królewskiej.

Jego oświadczenie, wygłoszone podczas przesłuchania przedprocesowego w tym tygodniu na temat włamań do telefonów, jest niezwykle szczerym autoportretem, który zmienia się od gniewu, oburzenia i obsesji do często pozornie ucieczki lub walki.

Książę Harry uważał, że jego bitwy z prasą tabloidową naraziły go na ryzyko ze strony opinii publicznej, która została zwrócona przeciwko niemu, przedstawiając go, jego własnymi słowami, jako „grubaka”, „oszusta”, „nieletniego pijącego” i „nieodpowiedzialnego narkomana”. „.

Dowiedzieliśmy się również, że to nie zniknie – z księciem Harrym gotowym do złamania tabu dotyczącego członka rodziny królewskiej w miejscu dla świadków, dając jasno do zrozumienia, że ​​zeznaje osobiście w sądzie, jeśli nie w tej sprawie, to z inni są stawiani przeciwko innym grupom prasowym.

Staje się coraz bardziej jasne, że ma pieniądze i determinację, by walczyć z gazetami. A jego przeciwnicy w tej sprawie – News Group Newspapers – równie jasno dali do zrozumienia, że ​​odrzucają jego oskarżenia i że powinien był wnieść te roszczenia lata temu, a są one spóźnione.

Język Harry’ego, a nie sucha treść dokumentów prawnych, ilustruje jego gotowość do pójścia na łatwiznę. W tym przypadku nie tylko sprzeciwia się drugiej stronie, ale określa ich zachowanie jako „całkowicie podłe”, „obrzydliwe, niemoralne i całkowicie nadużycie władzy” i mówi, że miały „niszczycielski wpływ” na jego zdrowie psychiczne.

Rozumie się, że jego oświadczenie jest „stonowaną” wersją oryginału.

Tytuł Zdjęcia,

Mówi, że zmarła królowa pozwoliła Harry’emu na dochodzenie roszczenia hakerskiego

Jest polityczny podtekst, który mógł zaginąć w królewskiej operze mydlanej. Harry oskarża baronów prasowych o tworzenie „społeczeństwa w impasie, w którym mogą rozwścieczać opinię publiczną z powodu najbardziej przyziemnych i drobnych rzeczy, aby odwrócić uwagę od krytycznych kwestii dla naszego kraju i społeczności”.

Ta sprawa hakerska, w której twierdzi, że historie były oparte na nielegalnie zdobytych informacjach, trafia Harry’ego we wszystkie guziki. Roszczenia są powiązane z utratą matki, poczuciem żalu do brata, oburzeniem na zachowanie prasy, obawami o bezpieczeństwo rodziny i wyczuwalnym poczuciem rozczarowania ojcem, który chciał trzymać tabloidy „na boku”.

Książę Harry nie jest obcy zrzucaniu królewskich bomb, ale ta sprawa sądowa przeciwko News Group Newspapers, która jeszcze nawet nie dotarła do procesu, już przyniosła niezwykłą lawinę roszczeń i rewelacji.

Wiele z tego dotyczyło serpentynowych relacji między rodziną królewską a prasą.

Tytuł Zdjęcia,

Książę William twierdził, że jego brat książę William osiągnął porozumienie w sprawie hakowania

Najbardziej chwytliwym odkryciem było to, że jego brat, książę William, prywatnie osiągnął porozumienie z wydawcami „The Sun” i byłego „News of the World”.

Celem ujawnienia tego, według źródeł bliskich księciu Harry’emu, było przedstawienie dowodów na to, że grupa gazet była ostatnio skłonna uregulować roszczenie dotyczące hakowania – więc nie mogli powiedzieć, że sprawa prawna księcia Harry’ego była spóźniona .

Ale biorąc pod uwagę czas, zaledwie kilka dni przed koronacją, był postrzegany jako toczące się kulki pod paradą, zakłócając królewską narrację, gdy starała się wyglądać jak najbardziej ujednolicona.

Zostało to zdecydowanie odrzucone przez osoby bliskie księciu Harry’emu z USA, którzy twierdzą, że przyjeżdża do Londynu, aby wesprzeć swojego ojca, a ujawnienie umowy księcia Williama dotyczyło tylko sprawy hakerskiej i nie miało nic wspólnego z jego relacjami z rodziną.

Komentatorka królewska, Tina Brown, powiedziała Andrew Marrowi w LBC: „Są całkowicie wyobcowani. Nie sądzę, aby podczas koronacji doszło między nimi do jakiegokolwiek kontaktu. Myślę, że ich związek jest teraz na absolutnym lodzie”.

Źródło obrazu, ETIENNE LAURENT

Tytuł Zdjęcia,

Harry zamieni oglądanie koszykówki w Kalifornii, jak widać tutaj, na miejsce na koronacji

Według źródeł bliskich księciu Williamowi, wszelkie ugody w sprawie hakowania nie powinny być postrzegane jako tajna umowa, ale jako praktyczne, prywatne rozwiązanie roszczenia, w sposób, który często jest zachęcany przez system prawny w celu uniknięcia niepotrzebnych spraw sądowych.

Odrzucono również wszelkie sugestie, że książę William ma dobre stosunki z prasą, kiedy już w 2005 roku pomagał odkryć ryzyko hakowania.

Może się również zdarzyć, że dwie rzeczy mogą być prawdziwe w tym samym czasie – że zarówno książę Harry, jak i książę William działali osobno w dobrej wierze.

Ale twierdzenia pozostają, że przyszła głowa państwa zaakceptowała układ finansowy z prasą Murdocha, bez publicznego potwierdzenia i jak dotąd bez wyjaśnienia, w jaki sposób te pieniądze, rzekomo „bardzo duża suma”, mogły zostać wykorzystane.

Niemal na marginesie pojawiło się twierdzenie, że wiadomości króla również mogły zostać przechwycone i że zmarła królowa, jego „babcia”, dała księciu Harry’emu pozwolenie na prowadzenie sprawy hakerskiej. Podobno wszystko to tykało za murami Pałacu.

Ta rozprawa sądowa rzuciła również zupełnie inne światło, z punktu widzenia Harry’ego, na to, jak Pałac radził sobie z prasą tabloidową, w tym przypadku News Group Newspapers, oraz na relacje władzy między nimi.

Wszelkie oczekiwania szacunku zostały zdmuchnięte przez publikację kilku pasywno-agresywnych e-maili, pokazujących Pałac jako coraz bardziej sfrustrowany brakiem odpowiedzi ze strony grupy prasowej.

Lub gdzie indziej, z Pałacu do szefów gazet: „Zakładając, że otrzymałeś mój e-mail… po naszym bardzo miłym i moim zdaniem konstruktywnym spotkaniu, byłem nieco rozczarowany, że nie otrzymałem potwierdzenia, nie mówiąc już o odpowiedzi”.

Te e-maile są również miejscem, w którym prawnicy księcia Harry’ego wskazują na dowody na to, co nazwał „tajną umową” między urzędnikami królewskimi a grupą gazet, w której twierdzono, że królewskie sprawy hakerskie zostaną rozpatrzone po rozstrzygnięciu innych roszczeń.

„Zrozumiałem, że będziemy czekać na rozwiązanie spraw cywilnych i na szczęście wydaje się, że jesteśmy w końcowej fazie tego procesu” – napisał w marcu dyrektor naczelny grupy prasowej Robert Thomson do dyrektor ds. komunikacji królowej Sally Osman 2018.

Ta umowa jest kluczową częścią argumentu księcia Harry’ego, że jego sprawa nie powinna być odrzucana jako przedawniona, ponieważ twierdzi, że powstrzymano go od wcześniejszego dochodzenia roszczenia, ponieważ czekali na zakończenie innych spraw hakerskich .

To kolejny przypadek konkurujących ze sobą wersji wydarzeń.

„Nie było takiej tajnej umowy”, powiedzieli prawnicy News Group Newspapers, mówiąc, że taka propozycja była „bezzasadna pod względem faktycznym lub prawnym”.

Mogą również występować różnice w sposobie opisywania rzeczy. „Tajna umowa” sugeruje coś formalnego z warunkami, które są utrzymywane w tajemnicy.

Ale może to odnosić się do czegoś znacznie bardziej niejasnego lub pozycji trzymania, która była tymczasowo użyteczna jako sposób na zaparkowanie czegoś trudnego.

Prawnicy po obu stronach będą forsować własne interpretacje na kolejnej rozprawie w lipcu i będą się kłócić o to, kiedy Harry naprawdę wiedział o hakowaniu. Sędzia zdecyduje następnie, czy sprawa może przejść do pełnego procesu, prawdopodobnie na początku przyszłego roku.

Jeśli relacja księcia Harry’ego o postawie Pałacu Buckingham jest poprawna, mówi, że są „niesamowicie zdenerwowani” takimi konfrontacjami z prasą. Nie chcą widzieć, jak królowa staje przed pytaniami na otwartym sądzie – a spędzenie lat na wybieraniu jednego wywiadu Newsnight z księciem Andrzejem może być zrozumiałe.

To powinien być tydzień królewskiej jedności – z królem Karolem, który przygotowywał się, by wyglądać jak mąż stanu i ojciec narodu podczas koronacji w następny weekend.

Zamiast tego został uwikłany w rodzinne kłótnie jako prawdziwy ojciec, w spór, który może się jeszcze bardziej skomplikować.


Źródło