Sport

„Książę”, który wykorzystał swoje zdolności dyplomatyczne, by służyć krykietowi – Gazeta

  • 25 marca, 2024
  • 5 min read
„Książę”, który wykorzystał swoje zdolności dyplomatyczne, by służyć krykietowi – Gazeta


KIEDY miał 16 lat, Shaharyar Khan zrezygnował z korony, która zgodnie z prawem do niego należała, ze względu na miłość do Pakistanu. Begum Abida Sultan, księżna koronna bogatego kulturowo i olśniewającego stanu Bhopal, salutująca z 19 armat, była jego matką, a prezydent Ayub Khan, zawsze troskliwy, powiedział księżniczce, że może wrócić do Bhopalu, aby odzyskać swoje dziedzictwo.

Księżniczka zwróciła się do syna, który był kategoryczny: pozostanie Pakistańczykiem aż do śmierci.

Dyplomata, pisarz i sportowiec Nawabzada Mohammad Shaharyar Khan, który zmarł w sobotę, urodził się 29 marca 1934 r. w afgańskiej dynastii Mirazikhel w Bhopalu.

Był synem Surayi Jah i Nawaba Gauhar-i-Taj – tytułów królewskich jej matki – w niezwykłym zjawisku dynastycznym, w którym cztery kobiety zwane begumami rządziły krajem po kolei, udało im się przetrwać i wnieść wkład w kulturę indoislamską w czasach chaos epoki post-mogolskiej i przedbrytyjskiej.

Co najbardziej niezwykłe, w państwie utrzymano harmonię hindusko-muzułmańską, mimo że 90 procent populacji stanowili Hindusi, a państwo było otoczone lennami Marhattów.

Shaharyar uczęszczał do szkoły w Dhera Dun w Cambridge oraz do Fletcher School of Law and Diplomacy w Bostonie, zdobywając wykształcenie, które przygotowało go do pełnej wydarzeń kariery w pakistańskiej służbie zagranicznej, do której dołączył w 1957 r., przechodząc na emeryturę ze stanowiska ministra spraw zagranicznych w 1994 r. po 37 latach .

Warto przeczytać!  Premier Modi rozmawia z paraolimpijczykami i popiera ich w biciu rekordów w Paryżu

Ci, którzy z nim współpracowali, twierdzą, że Shaharyar prowadził dyplomację i sprawy sportowe z królewskim wdziękiem. Dyplomację miał we krwi, ponieważ sama Abida była ambasadorem Pakistanu w Brazylii i Chile.

Jego edukacja domowa była rygorystyczna i rozpoczynała się wcześnie rano — lekcje Koranu, języka urdu, islamistyki, matematyki, geografii, historii, nauk ścisłych, pisma ręcznego, sztuki i muzyki, a guwernantka oprócz manier uczyła angielskiego, zwłaszcza wobec dzieci. przeciwna płeć.

Kochał sport, bo jak podaje we wspomnieniach jego matka, obserwował ją podczas „zabaw na świeżym powietrzu od rana do zachodu słońca”. Nienawidził jednak jazdy konnej, gdyż wymagało to wstawania o piątej rano, a jego duże stopy utknęły w bryczesach. Przysłowiowo osiągnął pełnoletność, gdy w wieku 10 lat zastrzelił swojego pierwszego tygrysa.

Chociaż jego matkę często utożsamiano z „zbuntowaną księżniczką”, Shaharyar sam był do szpiku kości konformistą, gdyż z jego olśniewającej osobowości emanowało wszelkie wyrafinowanie i polot, które charakteryzują bycie księciem. Abida odnotowała w swoich wspomnieniach, że już jako dziecko emanował „rodzajem wrodzonej godności” i wykształcił „sposób traktowania ludzi, starszych w rodzinie, służby, wartowników i mieszkańców wsi z wielką wrażliwością i doskonałymi manierami”. Nie ma wątpliwości, że gdy został dyplomatą, doskonalił te cechy z dzieciństwa do perfekcji.

Warto przeczytać!  Mecz 8, CSK kontra ITT Prognoza meczu – Kto wygra dzisiejszy mecz TNPL pomiędzy CSG a ITT?

Miał placówki dyplomatyczne nie tylko w tak poszukiwanych miejscach, jak Genewa, Nowy Jork, Paryż i Londyn, ale także w krainie smutku – Rwandzie – gdzie jako specjalny przedstawiciel ONZ relacjonował jedną z najbardziej makabrycznych afrykańskich masakr XX wieku . Jednak jego prawdziwym raportem na temat tragedii w Rwandzie jest jego książka „Płytkie groby Rwandy”.

Zawiera dziennik, w którym zapisywał wydarzenia, których był świadkiem w tym afrykańskim kraju, i jest uważany za najbardziej wiarygodną relację z masakry w Rwandzie. Był „przerażony”, że ONZ i społeczność światowa nie uznały, że miało miejsce ludobójstwo, i dlatego nadał mu kształt księgi, aby zachować historię masakry dla potomności, ponieważ obawiał się, że tragedia może „zniknąć z opinii publicznej” pamięć”.

Spośród wielu książek, które napisał, monumentalnym projektem, którego podjął się po odejściu ze służby dyplomatycznej, były Begums of Bhopal. Do tego czasu nie istniała żadna standardowa historia rodzinna i w swojej przedmowie przyznaje, że to, co napisali władcy-begumy, „wygodnie pomijało” przegrane bitwy, zrzeczenie się suwerenności i braki własnego charakteru.

Osobiście ciężko pracował, aby zebrać fakty zakopane lub zapomniane w archiwach w Bhopalu, Delhi i Londynie, i udało mu się zdobyć cenne zapisy, w tym tajne notatki. Przyznał jednak, że jego książki nie należy uważać za autentyczną historię Bhopalu.

Warto przeczytać!  Protestujący, którzy podczas meczu Ind-Pak wywiesili nad stadionem baner z napisem „Uwolnij Imrana Khana”, Zbliżcie się | Wideo

Jego trzecia książka dotyczyła krykieta, jego pasji. Był menadżerem drużyny pakistańskiej w 1999 r., a później prezesem zarządu krykieta od 2003 do 2007 r. Wraz z Shashi Tharoorem jest współautorem książki Shadows Across the Playing Field: 60 Years of India-Pakistan Cricket, która omawia związek między krykietem a polityką na subkontynencie. We wstępie David Page nazywa krykieta Shaharyara „pierwszą miłością” i twierdzi, że jego umiejętności dyplomatyczne „posłużyły się krykietowi”.

Page mówi, że Shaharyar nie tylko grał w krykieta, ale „wywarł wpływ na rady dotyczące krykieta zarówno w kraju, jak i za granicą”.

Książka zawiera między innymi wspomnienia Shaharyara z dzieciństwa dotyczące serii Pentangular przed podziałami w Bombaju oraz serii Bodyline z lat 1933–34, w przypadku której po raz pierwszy sformułowanie „to nie jest krykiet” stało się frazą. To sprawiło, że Shaharyar, mówi Page, napisał o „wyzwaniu, przed jakim stanął krykiet od tamtej pory: jak zachować wartości gry w świecie, w którym zwycięstwo stało się o wiele ważniejsze”.

Autor jest zewnętrznym rzecznikiem praw obywatelskich firmy Dawn i autorem

Opublikowano w Dawn, 25 marca 2024 r


Źródło