Świat

Księga Rekordów Guinnessa odebrała tytuł „najstarszemu psu świata” Bobiemu

  • 23 lutego, 2024
  • 4 min read
Księga Rekordów Guinnessa odebrała tytuł „najstarszemu psu świata” Bobiemu



Guinness spędził ostatni miesiąc na dochodzeniu w sprawie Bobiego, rzekomo 31-letniego Rafeiro do Alentejo z Portugalii. Uznali, że nie ma wystarczających dowodów potwierdzających jego wiek.

Najstarszy pies świata został oficjalnie pozbawiony tytułu Rekordu Guinnessa – ogłosił w czwartek autorytet w dziedzinie wszelkich rekordów świata.

Guinness spędził ostatni miesiąc na dochodzeniu w sprawie Bobiego, rzekomo 31-letniego Rafeiro do Alentejo z Portugalii, w odpowiedzi na „wielu lekarzy weterynarii wyrażających zaniepokojenie i sceptycyzm co do wieku psa” – wynika z poprzednich raportów AP.

Bobi zmarł około ośmiu miesięcy po przyznaniu mu tytułu najstarszego psa w lutym 2023 roku.

„Przeglądali dowody znajdujące się w aktach, szukali nowych dowodów, kontaktowali się z ekspertami i osobami powiązanymi z pierwotnym wnioskiem” – poinformowała wcześniej Księga Rekordów Guinnessa w „USA TODAY”.

Opublikowano wyniki formalnej oceny, a Guinness ostatecznie stwierdził, że Guinness „nie ma już dowodów, których potrzebuje na poparcie twierdzenia Bobi jako rekordzisty” – wynika z opublikowanego w czwartek komunikatu prasowego.

Oto, co wiemy.

Kim jest Bobi?

Bobi całe życie spędził w wiejskiej portugalskiej wiosce Conqueiros, około 150 km na północ od stolicy kraju, Lizbony. Mieszkał ze swoim właścicielem Leonelem Costa i jego rodziną, o czym wcześniej informowaliśmy w USA TODAY.

Warto przeczytać!  Szef rosyjskich najemników Prigożyn oskarża szefa armii o „zdradę”

Ojciec Costy zdecydował, że nie mogą opiekować się miotem czterech szczeniąt, w których urodził się Bobi, ponieważ mieli już za dużo zwierząt. Postanowili więc pozbyć się śmieci.

„Niestety, w tamtym czasie starsze osoby uważały za normalne… zakopywanie zwierząt w dziurze, aby nie przeżyły” – Costa podzielił się Guinnessem.

Costa i jego bracia znaleźli w pobliżu żywego Bobi. Miał szczęście, że uciekł i ukrył się w stercie drewna w ich domu.

Rodzeństwo utrzymywało istnienie szczeniaka w tajemnicy tak długo, jak mogło, ale kiedy rodzice chłopców odkryli, że Bobi żyje, „było już za późno, aby go uśpić, więc Bobi stał się częścią rodziny” – relacjonuje Guinness.

Pomimo trudnych początków Bobi prowadziła życie pełne miłości i świętowania.

Jego rodzina zorganizowała dla starszego psa „wystawne przyjęcie urodzinowe” z udziałem ponad 100 gości, aby uczcić jego rzekome 31. urodziny. Bobi zmarł około 165 dni po swoich urodzinach.

Właściciel określił go jako „jedynego w swoim rodzaju” – dodał, że jego rodzina była „bardzo szczęśliwa i wdzięczna życiu za to, że po 30 latach pozwoliła nam mieć Bobi w naszym codziennym życiu”.

Warto przeczytać!  Osierocone cielę orki uwięzione przez tygodnie w lagunie jest bezpłatne

Rodzina Bobi nie odniosła się publicznie do decyzji Guinnessa.

Co wykazała formalna ocena dokonana przez Księgę Rekordów Guinnessa?

Powodem, dla którego Księga Rekordów Guinnessa unieważniła tytuł rekordu Boba, było to, że nie mogła udowodnić wieku psa na podstawie dostarczonych dowodów.

Głównym dowodem powiązanym ze wstępnym wnioskiem Bobi były dane dotyczące mikrochipów z 2022 r., pochodzące z rządowej bazy danych, która „nie wymagała potwierdzenia wieku psów urodzonych przed 2008 r.”.

„Ponieważ dodatkowe oświadczenie weterynaryjne dostarczone jako dowód wieku Bobi, w którym powołuje się również dane z mikrochipa, nie pozostaje nam bez rozstrzygającego dowodu, który mógłby ostatecznie potwierdzić datę urodzenia Bobi” – stwierdził w oświadczeniu Mark McKinley, dyrektor ds. dokumentacji.

Mckinley dodał, że Guinness „po prostu nie może zatrzymać Bobi w roli rekordzisty i uczciwie twierdzić, że utrzymuje wysokie standardy, które sobie wyznaczyliśmy”.

Czy zostanie wyłoniony nowy rekordzista?

W końcu, ale prawdopodobnie nie na jakiś czas.

Dochodzenie w sprawie wieku Bobi było jednym z powodów tej przeprowadzki, a Mckinley stwierdził, że „minie dużo czasu, zanim popularność mikrochipów na całym świecie dogoni sytuację posiadania zwierząt domowych”. Zwłaszcza starsze zwierzęta.”

Warto przeczytać!  Julian Assange: Założyciel WikiLeaks przyznaje się do winy w umowie z USA

„Do tego czasu będziemy potrzebować dokumentów potwierdzających wszystkie lata życia zwierzęcia, nadal będziemy prosić o zeznania weterynarza i świadków, a jeśli będą dostępne, rozważymy także dane z mikrochipów” – powiedział.

Guinness nie jest obecnie w stanie wskazać nowego posiadacza najstarszego psa świata, ale dodał, że „z pewnością ma nadzieję, że rozgłos wokół tytułu rekordu zachęci właścicieli zwierząt domowych z całego świata do nawiązania kontaktu” – powiedział Mckinley.


Źródło