Świat

Kto nie jedzie do Davos – POLITICO

  • 16 stycznia, 2023
  • 6 min read
Kto nie jedzie do Davos – POLITICO


Naciśnij przycisk odtwarzania, aby wysłuchać tego artykułu

Wyrażona przez sztuczną inteligencję.

DAVOS, Szwajcaria — Doroczne konklawe Światowego Forum Ekonomicznego w Alpach Szwajcarskich to największe przecięcie bogactwa i władzy politycznej w globalnym kalendarzu, ale w tym roku równowaga się zmienia.

Co roku w styczniu organizatorzy forum przyzwyczajali się do ogłaszania kolejnej rekordowej listy przywódców narodowych, światowych urzędników i członków rodziny królewskiej udających się na to ekskluzywne zgromadzenie.

WEF przyciągnąłby nawet największych sceptyków globalizacji: od prezydenta USA Donalda Trumpa po byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro i aktywistkę klimatyczną Gretę Thunberg.

Chociaż w tym roku do Davos udaje się 52 szefów rządów, brakuje przywódców najwyższego szczebla. Prezydent USA Joe Biden oraz jego chińscy i rosyjscy odpowiednicy Xi Jinping i Władimir Putin chybią.

Prezydent Francji Emmanuel Macron, który obiecał uczynić planetę znowu wielką, również opuszcza talkfest, wraz z nowym premierem Wielkiej Brytanii Rishi Sunakiem i ponownie wybranym prezydentem Brazylii Luizem Inácio Lula da Silva.

Zamiast tego mamy bogatą w Europę listę gości: kanclerz Niemiec Olaf Scholz jest jedynym przywódcą z kraju G7, dzieląc najwyższe rachunki z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, inną Niemką.

Warto przeczytać!  Sąd Najwyższy ONZ rozpatruje kluczową sprawę dotyczącą izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich

Nawet w europejskich szeregach królewskich forum w tym roku przyciąga osoby takie jak królowa Holandii Maxima – wysłannik ONZ ds. integracji finansowej – zamiast działaczy na rzecz ochrony środowiska, takich jak król Karol i książę William.

Niektóre z najbardziej znanych firm technologicznych wycofują swój udział w rundach ciężkich zwolnień.

A najwięksi partyjni gospodarze w mieście – rosyjscy oligarchowie – są wypierani przez sankcje nałożone od czasu inwazji Putina na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma niezrównaną moc gwiazd wśród tłumu w Davos – ale nawet jego występ wideo w tym roku będzie traktowany jako poniżej normy, biorąc pod uwagę, ile z nich ma teraz.

To C-Suite, głupcze!

Ponieważ globalna elita polityczna jest w większości nieobecna, WEF postanawia w tym roku skupić się na rosnącej liczbie dyrektorów generalnych.

Wśród 2700 uczestników oficjalnych sesji WEF „prawdopodobnie pobijemy stary rekord z 2020 r. z 600 globalnymi dyrektorami generalnymi – w tym łącznie 1500 na szczeblu kierowniczym” — powiedział szef działu cyfrowego i marketingu WEF, George Schmitt, który dodał, że 80 z Prezesi są nowicjuszami w Davos.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael–Hamas: wkracza drugi dzień zawieszenia broni w Gazie

Ci, którzy twierdzą, że Davos nie żyje, jeszcze nie mają racji, ale krytycy WEF wyszli teraz poza świat aktywistów, którzy od dawna dyskredytują zestawienie bogactwa prywatnego odrzutowca z załamującymi ręce panelami na temat globalnego ubóstwa.

WEF przyciągnąłby nawet największych sceptyków globalizacji: od prezydenta USA Donalda Trumpa po byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro i działaczkę klimatyczną Gretę Thunberg | Jim Watson/AFP za pośrednictwem Getty Images

Delegacja USA obejmuje członków gabinetu, takich jak wysłannik ds. klimatu John Kerry, który będzie koczował w Davos przez większą część tygodnia, ale inni, tacy jak sekretarz skarbu Janet Yellen, pomijają.

Nie chodzi o to, że Yellen ma lepsze rzeczy do roboty w domu: wyrusza w 11-dniową podróż z przystankami w Senegalu, Zambii i RPA, bez czasu na Davos.

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Beatrice Fihn, która prowadzi kampanię na rzecz wyeliminowania broni jądrowej, powiedziała, że ​​„naprawdę zapomniała, że ​​Davos wciąż się dzieje”.

„Format wydaje się teraz nieco przestarzały. Prywatne odrzutowce i partie oligarchiczne nie nadążają już za nowoczesnym biznesem [business] życia” — powiedział Scott Colvin, weteran z Davos, który obecnie jest dyrektorem ds. „Wydarzenia wokół COP [the U.N.’s annual climate summit] teraz czują się ważniejsi, biorąc pod uwagę ich skupienie się na konkretnym celu polityki globalnej” – dodał.

Warto przeczytać!  Pałac Wersalski, ewakuowano lotniska we Francji, strach przed bezpieczeństwem

WEF jest ofiarą własnego sukcesu i utknął w pułapce demograficznej.

Model działania forum wymaga, aby było ono miejscem, w którym mogą rozmawiać najpotężniejsze i najbardziej wpływowe osoby na świecie.

W 2020 roku Bloomberg obliczył, że do partii dołączyło 119 miliarderów, których łączny majątek netto przekracza 500 miliardów dolarów.

Wysiłki WEF mające na celu zgromadzenie uber-elity są corocznym przypomnieniem, że nie wyglądają jak reszta z nas.

Najlepszy odsetek kobiet uczestniczących w 52-letniej historii spotkań osobistych WEF wyniósł 24 procent w 2020 roku.

Pomimo wieloletnich nawoływań i zachęt dla członków, aby przyprowadzali więcej koleżanek, liczba ta często waha się w przedziale od 18 do 20 procent. Rzecznik WEF powiedział, że 42 procent mówców w tym roku będą stanowiły kobiety.

WEF dąży do globalnego zasięgu — ale zamiast tego często ląduje na środku Atlantyku.

W tym roku Europa dostarcza najwięcej przywódców politycznych, podczas gdy delegacja korporacyjna z USA po raz kolejny masowo przewyższy pozostałych. 700 Amerykanów uczestniczących w tym roku przewyższa liczebnie delegację chińską w stosunku 20 do 1.




Źródło